chyba nie zameldowałyscie ,że wszystkie schroniskowe małe też w swoich domkach
no a zuzka- ech
musze ja zabrac na badanie tarczycy
dopiero co okazało się ,że moja Myzia ma nadczynność, a ich zachowania są bardzo podobne
stawiam na nadczynność u Zuzki i martwie sie ,bo to podaje sie leki dwa razy dziennie
a w schronie tak nie dam rady

Tak bardzo bym chciała ,żeby znalazła cudem dom

Są tez angielskie leki na tarczyce, do podawania raz dziennie, tylko trzeba sprowadzać
Jesli nie będę unieruchomiona przez brak auta ( jutro oddaje do naprawy ) to pojadę z Zuzką jak najszybciej na badanie
u Garry wszystko oki
