SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU KOCHANI :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 25, 2014 23:49 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

zyzik ktoś mnie podsunął ,bo tak jak pisałam wcześniej w tytule nigdzie nie ma pomóżcie ,pomocy itp .więc losowo nie wzięła ..
nie ważne .
zyzik niech Ci ziemia lekką będzie ,tak mi kiedyś powiedziała psorka wpisując trójczynę :oops:

kiedyś to minie.

za to widzę na forum padł blady strach i tytuły wątków z proszących zmieniły się w informujące ..

jakoś tak to wszystko nie fajnie wyszło .

ja ,dziadek Dorota idę do łóżka ,tak tak już ,no może jeszcze nie już ale za bliską chwile ,mam dziś wolny wieczór .
Ewa sama pojechała do stada Agi i chyba tak jest lepiej ,ja rano ,Ona wieczorem i każda może się wyspać :ok:

Kudłaty ma srakę :cry: dałam Nifuroksazyd.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 26, 2014 0:06 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Ewa L. pisze:Zyzik zasiała ferment na miau i tyle i mam wrażenie że jej wcale nie chodziło o kici :(

Głupoty piszesz.
22 stron tamtego wątku to o czym jest o Dorocie?
To Wy tu cały czas roztrząsacie , Tam jest może z 5 razy wspomniana na 22 strony.
Może byście się tam przenieśli i uczciwie przeczytali o czym tam " psy piszą"
Przepraszam Dorota ale zaczyna mnie szlag trafiać jak czytam że Ty jesteś głównym powodem pisania w tamtym wątku.
Większość z Was tu pisze " nie wiem, nie czytałam , nie wiem o co chodzi"
Przeczytajcie o co "psom chodzi" to będziecie wiedzieli.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24589
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Śro lis 26, 2014 0:16 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

meg11 pisze:
Ewa L. pisze:Zyzik zasiała ferment na miau i tyle i mam wrażenie że jej wcale nie chodziło o kici :(

Głupoty piszesz.
22 stron tamtego wątku to o czym jest o Dorocie?
To Wy tu cały czas roztrząsacie , Tam jest może z 5 razy wspomniana na 22 strony.
Może byście się tam przenieśli i uczciwie przeczytali o czym tam " psy piszą"
Przepraszam Dorota ale zaczyna mnie szlag trafiać jak czytam że Ty jesteś głównym powodem pisania w tamtym wątku.

Byłam i czytałam i od Doroty zaczyna się cały wątek chyba że ty czytałaś jakiś inny.
I mnie też szlag trafia .
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 26, 2014 0:21 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Ewa L. pisze:Byłam i czytałam i od Doroty zaczyna się cały wątek chyba że ty czytałaś jakiś inny.
I mnie też szlag trafia .

Bo Dorota posłużyła jako PRZYKŁAD a nie jako powód. Wzięty pierwszy z brzegu.
I Dorota nie jest powodem o którym tam kilkadziesiąt osób pisze.
Szkoda że tego nie widzicie.
W dalszym ciągu sądzisz że to o Dorocie tam Wszyscy piszą?
To Dorota bana dostała na trzy miesiące? To sprawy Doroty są tam roztrząsane?
Rzeczywiście chyba piszę i czytam w innym wątku.
Ile osób ma tam napisać że to nie o Dorotę tam chodzi?
Napisało kilka, mało Wam.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24589
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Śro lis 26, 2014 0:23 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

meg11 pisze:
Ewa L. pisze:Byłam i czytałam i od Doroty zaczyna się cały wątek chyba że ty czytałaś jakiś inny.
I mnie też szlag trafia .

Bo Dorota posłużyła jako PRZYKŁAD a nie jako powód. Wzięty pierwszy z brzegu.
I Dorota nie jest powodem o którym tam kilkadziesiąt osób pisze.
Szkoda że tego nie widzicie.
W dalszym ciągu sądzisz że to o Dorocie tam Wszyscy piszą?
To Dorota bana dostała na trzy miesiące? To sprawy Doroty są tam roztrząsane?
Rzeczywiście chyba piszę i czytam w innym wątku.

Gdyby chciała przykładowo to nie rzucałaby nickami.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 26, 2014 0:25 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

meg11 pisze:Przepraszam Dorota ale zaczyna mnie szlag trafiać jak czytam że Ty jesteś głównym powodem pisania w tamtym wątku.


Hmm, a może by tak nie czytać, skoro to takie be? :roll:
ObrazekObrazek

basia111

 
Posty: 571
Od: Czw paź 04, 2012 16:39

Post » Śro lis 26, 2014 0:28 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Ewa L. pisze:Gdyby chciała przykładowo to nie rzucałaby nickami.

Tak sądzisz?
Sądzisz że pisanie o wirtualnym bycie bez podania nie mnie osądzać mało trafnego przykładu dałoby jakiś skutek?
Zarówno na wątku Doroty jak i Beaty, kasę zbierały obce osoby a nie właścicielki wątku.
Ja zrobiłam zrzutkę na karmę bez wiedzy Beaty tak jak to robię gdzie indziej.
I co ona za to ma?
Ban na 3 miesiące na przednówku zimy.
Fajnie, nie.
Jak myślisz jak ja się z tym czuję? :evil:
Dorota jest tylko PRZYKŁADEM jaka jest sprawiedliwość na tym forum.
Jedni pomagają i jest hapy, drudzy pomagają w zamian won.
I o nic więcęj tam nie chodzi.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24589
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Śro lis 26, 2014 0:35 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

basia111 pisze:
meg11 pisze:Przepraszam Dorota ale zaczyna mnie szlag trafiać jak czytam że Ty jesteś głównym powodem pisania w tamtym wątku.


Hmm, a może by tak nie czytać, skoro to takie be? :roll:

Wiesz basiu111
"pieski szczekają karawana idzie dalej" to jest poziom Twojej dyskusji a ja z takim poziomem nie zwykłam dyskutować.
Z mojej strony jeśli chodzi o Ciebie-EOT.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24589
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Śro lis 26, 2014 0:36 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Czy możesz nie zaśmiecać tego wątku, który jest w CAŁOŚCI poświęcony Dorci i jej zwierzakom?
ObrazekObrazek

basia111

 
Posty: 571
Od: Czw paź 04, 2012 16:39

Post » Śro lis 26, 2014 1:23 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

meg11 pisze:
Ewa L. pisze:Gdyby chciała przykładowo to nie rzucałaby nickami.

Tak sądzisz?
Sądzisz że pisanie o wirtualnym bycie bez podania nie mnie osądzać mało trafnego przykładu dałoby jakiś skutek?
Zarówno na wątku Doroty jak i Beaty, kasę zbierały obce osoby a nie właścicielki wątku.
Ja zrobiłam zrzutkę na karmę bez wiedzy Beaty tak jak to robię gdzie indziej.
I co ona za to ma?
Ban na 3 miesiące na przednówku zimy.
Fajnie, nie.
Jak myślisz jak ja się z tym czuję? :evil:
Dorota jest tylko PRZYKŁADEM jaka jest sprawiedliwość na tym forum.
Jedni pomagają i jest hapy, drudzy pomagają w zamian won.
I o nic więcęj tam nie chodzi.

Nie chce mi się z tobą dyskutować bo ty wiesz swoje i ja swoje ale nadal jestem zdania że piętnowanie Doroty dla PRZYKŁADU było nie fer.
Szkoda mi Beaty bo z nią też postąpiono nie fer i bardzo jej współczuję ale zdania nie zmienię.
Poza tym Dorota to nie nalepka na butelce żeby rzucać nią dla PRZYKŁADU.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 26, 2014 7:31 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Dorota jest użytkownikiem tego forum jak każdy inny. To raz.
Dorota prosiła na tym wątku o pomoc finansową a temu nie może żadne z Was zaprzeczyć to dwa. Dlatego między innym posłużyła jako przykład.
Proponowałabym obiektywnie podejść do sprawy.
Dorota nie jest PIĘTNOWANA na żadnym wątku.
Trzeba mieć wybujałe ego żeby na 23 strony wątku gdzie może jest 5 postów poświęconych osobie uważać że wątek jest jej poświęcony.
Według standardów moderatora, który zastosował kryteria i zbanował Beatę Dorota też powinna dostać bana- bo bierze za dużo na siebie, bo prosi o kasę, bo ma za mało własnych pieniędzy, bo stado też jej się powiększyło. Tak jak powinno być zbanowane 3/4 tego forum bo nie mają a proszą do tego są debilami bo nie wyrzucają kolejnych bezdomnych kotów, które im przychodzą do stad, które karmią.
Nie twórzcie wątku martyrologicznego bo nikt Doroty nie krzyżuje.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24589
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Śro lis 26, 2014 8:17 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

dorcia44 pisze:Niewiele nas zostało z tamtego grona kiedy to wpadaliście do mnie ,ile było śmiechu ,gwaru ,radości.
Na szczęście mam Was tu 8)

Pamiętam.
I jak z kotkiem wróciłam do domu po obchodzeniu u Ciebie drugiego dnia Świąt Bożego Narodzenia... :smokin:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro lis 26, 2014 8:27 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

meg11 pisze:
Ewa L. pisze:Byłam i czytałam i od Doroty zaczyna się cały wątek chyba że ty czytałaś jakiś inny.
I mnie też szlag trafia .

Bo Dorota posłużyła jako PRZYKŁAD a nie jako powód. Wzięty pierwszy z brzegu.
(...)

Nie, zyzik jest za krótko na forum i akurat wątki, które przytoczyła były z czasów,
o których nie ma pojęcia ani wiedzy. Ktoś Dorotę podrzucił. I miał tak mało serca
i wiedzy o Dorocie, że akurat nie bardzo trafił w przykład.

Nie można krzywdzić ludzi, biorąc ich za "PRZYKŁAD" - jak to mało zgrabnie ujęłaś.
Nie obchodzi mnie cel - mnie obchodzi Dorota i jej uczucia.

Jeżeli komuś intelektu "staje" to może udowodnić swoje racje bez gnębienia, poniżania
i krzywdzenia innych osób. To było świństwo, obojętne jak ważnej dla zyzik sprawy
dotyczyło. Bo dla mnie i dla kilku osób w, przypomnę, w DOROTY WĄTKU - Dorcia jest
najważniejsza. Bo w tym wątku jesteśmy. Chyba, że się mylę?

meg11 pisze:Ja zrobiłam zrzutkę na karmę bez wiedzy Beaty tak jak to robię gdzie indziej.
I co ona za to ma?
Ban na 3 miesiące na przednówku zimy.
Fajnie, nie.
Jak myślisz jak ja się z tym czuję? :evil:

A pomyślałaś o Dorocie? Czy tylko ciągle i w kółko o sobie?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro lis 26, 2014 8:38 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Marcelibu pisze:
meg11 pisze:
Ewa L. pisze:
A pomyślałaś o Dorocie? Czy tylko ciągle i w kółko o sobie?

Ja piszę w kółko o sobie?
Gdzieś Ty to wyczytała? W tym 1 poście gdzie napisałam że się żle czuję z powodu bana dla Beaty?
Gdzie Ty czytasz że ja piszę w kółko i kółko o sobie?
Możesz mi te posty zacytować? Bo inaczej pomyśle że zwyczajnie kłamiesz.
A czy to nie Wy bez przerwy wałkujecie jedno i to samo, które nijak ma się do rzeczywistości/
Czy Wy pisząc non stop o jednym- myślicie o Dorocie?
Tak fajnie jest rozdrapywać, prawda. Jak najwięcej i jak najdłużej.
Psiapsiuły.
Gdy sie kogoś broni trzeba bardzo uważać żeby mu krzywdy większej nie zrobić.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24589
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Śro lis 26, 2014 8:43 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

meg11 pisze:Dorota nie jest PIĘTNOWANA na żadnym wątku.

Jesteś w dużym błędzie

meg11 pisze:Trzeba mieć wybujałe ego żeby na 23 strony wątku gdzie może jest 5 postów poświęconych
osobie uważać że wątek jest jej poświęcony.


Poczytaj ze zrozumieniem - nikt tego nie napisał.

meg11 pisze:Według standardów moderatora, który zastosował kryteria i zbanował Beatę Dorota też powinna dostać bana-
bo bierze za dużo na siebie, bo prosi o kasę, bo ma za mało własnych pieniędzy, bo stado też jej się powiększyło.

Kto co bierze na siebie, to nie Twoja sprawa. Dorota nie prosi o kasę - sporadyczne przypadki, ostatnio na sterylizację tymczasa,
stado się nie powiększyło. Trzy tymczasy no normalna ilość u Doroty.

meg11 pisze:
Nie twórzcie wątku martyrologicznego bo nikt Doroty nie krzyżuje.

Nikt nie twierdzi, że jest krzyżowana. A tak poza tym - pewnie bardzo przykro Dorocie czytać te słowa. Mnie również.

Z całego Twojego posta wynika, że nic nie rozumiesz. Kompletnie nie jarzysz o czym tutaj piszemy.
Widzisz tylko siebie, swoje uczucia i żadnych innych.
Jeżeli masz poczucie winy za dokonaną zbiórkę dla Kici i w konsekwencji ban dla niej, to może w innym wątku?
Tak więc chyba nie mamy o czym dalej rozmawiać, bo nadajemy z zupełnie innych pułapów myślowych i uczuciowych.
Ty potrafisz tylko o sobie.
A nie każda myśl związana z tamtym wątkiem tylko Kici i Ciebie dotyczy.

Czy to Ty "podrzuciłaś" Dorotę jako ten PRZYKŁAD dla zyzik?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 1436 gości