Pożegnałam dziś Kubusia (*)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 09, 2014 13:50 Re: 9 kociat, ruda kociczka walczy o oczko!

dostaje difadol, floxal

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Czw paź 09, 2014 14:39 Re: 9 kociat, ruda kociczka walczy o oczko!

asia2 pisze:dostaje difadol, floxal

to pewnie za mało. Lolek miał cały plan leczenia zmieniany czy modyfikowany podczas regularnych wizyt kontrolnych. Dobrze że się umowilaś. :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw paź 09, 2014 14:49 Re: 9 kociat, ruda kociczka walczy o oczko!

nie wymyśliłam tego , zastosowalam się do zaleceń weta:(((
zapisałam ja na sobotę do Buczek. Miałam czekac az stan zapalny calkiem zejdzie. Mamy znowu powód do czujności.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Czw paź 09, 2014 15:09 Re: 9 kociat, ruda kociczka walczy o oczko!

asia2 pisze:nie wymyśliłam tego , zastosowalam się do zaleceń weta:(((
zapisałam ja na sobotę do Buczek. Miałam czekac az stan zapalny calkiem zejdzie. Mamy znowu powód do czujności.

wiem, ja do wizyty u dr buczek dawałam Lolkowi te krople. Ale z zaleceniem jak najszybszej konsultacji okulistycznej. A wygladał jak zombi , miał kk i inne atrakcje no i byl wychudzony i w ogole, wiadomo.
A okulistka dała w sumie chyba z 6 kropel, rano inne, w dzien inne, wieczorem też, jakies nawilzające, a to obnizające cisnienie w oczku itp. Nie twierdzę, ze kociak dostanie też, bo nie wiem, ale dobrze, że idziesz.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt paź 10, 2014 0:29 Re: 9 kociat, ruda kociczka walczy o oczko!

A tak w ogole to mi przyszła do glowy myśl taka: skoro wet i tak przepisała i kazała małej zakrapiać krople do oczu to dlaczego nie zaleciła od razu okulistki, ktora przecież tez przepisuje krople do oczu ?
No jakoś brakuje w tym logiki.... :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt paź 10, 2014 11:07 Re: 9 kociat, ruda kociczka walczy o oczko!

logika jest bo powiedziała żeby pójsc do okulisty jak stan zapalny zejdzie i będzie widoczne oko. Ale sama czuje teraz, pozbywając się nie swojej logiki , że buczek odnajdzie już oko bez problemu a czym szybcieju je znajdzie tym lepiej dla oka. Zresztą myślenie ustawiłam sobie dzięki Wam dziewczyny bo jakoś nie wiem dlaczego właczył mi się tryb zaufania wielkiego do weta. ot , ciekawostka.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pt paź 10, 2014 11:23 Re: 9 kociat, ruda kociczka walczy o oczko!

Asia, potrzebujesz dla swoich zwierząt wit. K - vitacon (tablekti)?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt paź 10, 2014 18:37 Re: 9 kociat, ruda kociczka walczy o oczko!

tego jeszcze nie wiem. A na co jest potrzebna?

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pt paź 10, 2014 18:49 Re: 9 kociat, ruda kociczka walczy o oczko!

a na krzepniecie. chyba nie jezeli nie mam zalecenia dla zadnego zwierza i choroby nowotworowej póki co tez nie stwierdzono u moich. dzieki

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pt paź 10, 2014 18:53 Re: 9 kociat, ruda kociczka walczy o oczko!

asia2 pisze:już umówiłam!!
Co to znaczy zwapnienie? Co to?

Wybacz, przegapiłam pytanie.
Obrazowo móiąc, Tami miała na oczkach taką białą płytkę.Twardą i ostrą. Nie wiem jak to fachowo się nazywa ale wetka określiłą jako zwapnienie. Wyglądała jak zombi z tymi martwymi, białymi plackami. Nie dawano jej szans na skruszenie tego ale leki pomogły. Miała widzieć tylko "bokami" i reagować na plamy światła. Nie pojechaliśmy z nią wcześniej bo mała walczyła o życie i sensu wizyty u okulisty nie było. Jej siostra Tasza poddała się i odeszła ale Tami zawalczyła. A weci właśnie jej wróżyli odejście.

To co się wykruszało z Tamiśkowego oczydła raniło jej oczka i ciągle musieliśmy podawać leki by złagodzić ból i nie pogłebić infekcji. W którymś okresie brała chyba z 7 różnych specyfików rozpisanych wedle godzin i kolejności. Do wetki jeździliśmy co tydzień przez chyba 2-miesiące. Ale warto było. Choć szans wielkich Tami nam nie dawano to udało się.Herpes szalał i jest w niej ciągle. Ale nasze koty nie załapują go.

Kciuki trzymam :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56030
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt paź 10, 2014 19:18 Re: 9 kociat, ruda kociczka walczy o oczko!

oczko kitki wyglada jaby było za błonką , taka starcza zaćma jakby ale ono jest jeszcze bardzo schowane w powiece, ktora jest opuchniętaa.
Mój Michaś mial wlaśnie błonke po herpesie, ktrorą Garncarz wyciął. Mógł bardziej wyciąć ale i tak chłopak widzi tylko ma przeszkodę w postaci obłoczka. Oczko natomiast jest cale zdrowe i widzące.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pt paź 10, 2014 19:20 Re: 9 kociat, ruda kociczka walczy o oczko!

asia2 pisze:oczko kitki wyglada jaby było za błonką , taka starcza zaćma jakby ale ono jest jeszcze bardzo schowane w powiece, ktora jest opuchniętaa.
Mój Michaś mial wlaśnie błonke po herpesie, ktrorą Garncarz wyciął. Mógł bardziej wyciąć ale i tak chłopak widzi tylko ma przeszkodę w postaci obłoczka. Oczko natomiast jest cale zdrowe i widzące.

u Tamisi błona zrobiła sie biała i matowa. Jakby ktoś jej włożył płytkę.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56030
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt paź 10, 2014 19:22 Re: 9 kociat, ruda kociczka walczy o oczko!

obawiam się że tu mogę miec podobnie jak u Twojej Tami. Taka jest jakby perłowa, o to dobre określenie. No nic , jutro się dowiem co mamy za możliwości.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pt paź 10, 2014 19:25 Re: 9 kociat, ruda kociczka walczy o oczko!

asia2 pisze:obawiam się że tu mogę miec podobnie jak u Twojej Tami. Taka jest jakby perłowa, o to dobre określenie. No nic , jutro się dowiem co mamy za możliwości.

polecam Viscoblast krople z betaglukanem i olejkiem co ułatwia nie sklejaniu się oczka i długo wilgoć utrzymuje.Na prawdę super dobre, bez recepty. Warzecha nam poleciła i stosuję je przy każdym oczkowym problemie. U każdego kota jaki domnie trafi. Pomaga bardzo w leczeniu. Reszta to już wet zadecyduje.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56030
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt paź 10, 2014 19:27 Re: 9 kociat, ruda kociczka walczy o oczko!

dzięki Asiu

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 89 gości