KOCIA Chatka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 01, 2012 19:08 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Super, że pojechały :ok: :ok: :ok:

Przypomniało mi się jeszcze, że koty, ktore są na antybiotyku muszą mieć ciąglę duuużo wody bo mają wzmożone pragnienie i przez lek i przez sraczki a Melchior dziś rano miał sucho w misce :(

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 02, 2012 10:01 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Chciałam wczoraj opisać dyżur wieczorny ale niestety cały post mi zjadło i nie miałam siły pisać od nowa. Wzięłyśmy nie obsadzony dyżur z marszu.
Przywiozłyśmy dość dużo jedzenia - winstony oraz dla Złotej whiskas cielęcina w białym sosie bo jej tylko to smakuje ( jest opisany w szafce wiszącej naprzeciwko umywalki) .
Na kwarantannie i zdrowej kotki zostały nakarmione i zaopatrzone w leki. Jeśli żadne koty na zdrowej nie biorą już leków proponuję przełożyć gdzieś nieaktualne karty leczenia bo mogą wprowadzać w błąd.Przy wchodzeniu na zdrową uciekł nam Misiek złotooki. Niestety , nie jest to kot którego można złapać za frak. Cudem udało się go zainteresować przedsionkiem kwarantanny gdzie sam wszedł pewnie zaciekawiony zapachem kotów - i tam go zamknęłam. Potem jednak bałam się otworzyć drzwi na ulicę żeby wejść bo do kwarantanny ciężko się wchodzi nawet w normalnej sytuacji. Można było tylko próbować przedostać się ze zdrowej okienkiem na kwarantannę i żeby Miśka wpuścić do środka . Udało mi się to zrobić przy pomocy Wiesi, która robiła chwilowa za Mc Givera bo dysponuje bardzo przydatną w takiej sytuacji kulą którą podtrzymywała klapę żeby mi na łeb nie spadła. Kto nie widział mojego szpagatu między dwiema kociarniami - niech żałuje :ryk: , gwarantuję że rozrywka była pierwszorzędna.
Niestety potem nie dałyśmy rady Miśka przegonić na blat i na zdrową , bardzo warczał i poddałyśmy się dyżur trwał już 4,5 godziny i byłyśmy wykończone.
Posprzątałyśmy starannie kwarantannę, umyłyśmy podłogę środkiem dezynfekującym , umyłyśmy też ile zdołałysmy fronty mebli , pod meblami znajdując chyba ze 20 piłeczek i innych zabawek. Spryskałyśmy też wszystkie miejsca które mogły być zasikane na kwarantannie Biostalfrisem rozkładającym amoniak, cały spray rozrobionego preparatu zostawiłam na półce jest opisany, preparat ten jest bardzo skuteczny, stosuję go w domu gdzie tez mam "lejka" - 5 minut i nie ma smrodu a mocz zamienia się w wodę.
Kotki w boksach miauczą rozdzierająco...Przydałby się inestinal gastro mokry dla tych co mogą , bo bardzo im smakuje, było troszkę wiec wydałyśmy. W najgorszej formie jest czarny koteczek boks po prawej drugi od dołu, jako jedyny nie chciał bawić się piłeczką , podczas gdy inne kotki były bardzo zadowolone z zabawek włożonych do boksu. Ponadto kotek ten 3 razy włożył sobie do wody posłanko. Niestety nie mogłyśmy znaleźć miseczki zawieszanej na siatkę , w tej sytuacji bardzo by się przydała, można by wodę podwiesić wyżej. Mój ulubieniec -maluszek luzem biegający z białymi łapkami wspina się po nodze domagając się jedzenia, kochany kiciuś.
Zrobiłyśmy to co byłyśmy w stanie. Ciężko się teraz dyżuruje, jest bardzo dużo pracy

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Nie wrz 02, 2012 12:00 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Czy miałby ktoś możliwość odebrać ode mnie trochę standardowego w moim wykonaniu badziewia???
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Nie wrz 02, 2012 15:08 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

majencja pisze:Czy miałby ktoś możliwość odebrać ode mnie trochę standardowego w moim wykonaniu badziewia???

Maja ale że u ciebie w domku, czy ty znowu będziesz gdzieś w okolicach Katowic :?:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 02, 2012 15:16 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

że raczej od domku, w Katowicach będe dopiero 14 rano bo będę pędzić pciągiem do Warszawy
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Nie wrz 02, 2012 15:37 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

po dyzurze (dzisiaj troszkę sprawniej bo byłam z siostrzeńcem :ok: )
Na zdrowej w miarę ok. Nawet Amelka w wolierze dała się pogłaskać ale oczywiście tylko do czasu podania mokrego :twisted: .
Amelka niestety przesiaduje pod kratkami i warczy na inne koty jeżeli tylko się zbliżą, ale zdecydowanie bardziej jest wyluzowana.

Dzisiaj prawie wcale mokrego nie tkneły Misia (biało bura niedostępna) i biało czarna. mam nadzieję że jedzą suche.

natomiast na kwaranttanie troszkę sajgon- pewnie z powodu odwiedzin Miśkowych.
Misiek na maksa wkurzony na wszystko co się rusza - na człowieka też. Żeby było spokojniej to otworzyłam mu szafę dwudrzwiową i tam się zadekował a my spokojnie nakarmiliśmy kociarstwo.

W zlewie były dwie kupy całkiem solidne i nooormalne. Jedna napewno należała do Dexterka bo robił przy mnie.
kociaste też niestety sikają do zlewu :evil: bardzo niewychowane cos te nasze kociaste.

Oczka wszystkie zrobione. prokolin się skończył- brakło dla jednego kotka chyba.

Wracając do miśka - jak przyszedł podjeść suchego - to podeszłam go od tyłu i chciałam w rękawicy za kark go złapać i siup na zdrową, ale................. to naprawdę szatan - ja nie dałam rady.
Misiek zadekował sie na boksach w podusi. Do niego od frontu nie da się podejść bo nawet jak się na niego patrzy to atakuje, a jak zobaczy rękę to już atak murowany i później w odwecie rzuca się na nogę byle tylko się odgryść. ja nie wiem co z tym kotem. Na dodatek jedno oczko ma przymrózone i zaczyna mieć zwalone - nie wiem jak to będzie z jego leczeniem.

Proponuję spróbować dać go do boksu (byle nie za wysoko) bo w schronie jak był w boksie to normalnie łasił się do głaskającego.

Gosiu dzięki twojemu specyfikowi na kwarantannie nie było czuć juz tak moczem tylko qupki niestety dają czadu.
w ogólnych kuwetach kupy takie i takie.
W boksach:
Melchior - rzadka i jasna qupa :evil:
Vincent i Szrekunia - qupole ok
Erni 8O piękna qupa - z 15 cm 8O , ale oczka niezafajne. Zrobiłam pielęgnację 2 razy na wejściu i przed wyjściem. To najcudowniejszy pacjent - mimo że go boli - nie protestuje i mruszy a nawet po zabiegu przytulony liże oprawce :mrgreen: :1luvu:
Adelka - rzadzizna
Marika troszkę takiej i takiej.
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 02, 2012 15:40 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

majencja pisze:że raczej od domku, w Katowicach będe dopiero 14 rano bo będę pędzić pciągiem do Warszawy

Oj Majencjo to troszke może być problem. A od twojego szefa nie dało by się odebrać.
Przypomnij mi twoją miejscowośc i ile kilosków tam do ciebie to może uda się coś rozeznac.
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 02, 2012 16:56 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

4 km za Oświęcimiem- ok 40 km. Na wątku schroniskowym ktoś pisał że do 60 km to se zabiere
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Nie wrz 02, 2012 18:00 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

karma sucha royal - ta zakupiona w piątek jest na zdrowej części w blaszanym wiaderku (gratisie dodanym przez sprzedawcę) Nie wiem tylko dlaczego wiaderko reklamuje psie jedzonko.
Przesypałam trochę do wiaderka i zaniosłam na kwarantannę - stoi na regale otwartym i jest opisana.
Reklamowałam to wiaderko bo jak dotarła przesyłka to pomimo zabezpieczenia przykrywka była pognieciona, że się niestety nie zamykało.
Wyklepałam trochę i jest lepiej.
Reklamacje przyjeli i przy kolejnym zamówieniu obiecali dać nowe wiaderko gratis.
ale i tak trzeba coś dokupić dla maleńtasów
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 02, 2012 20:07 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Dyżur spokojny bez większych sensacji Misiek wrócił na kwarantanne ponieważ niektórym obsługiwanie miska sprawia problemy z racji jego agresywnośći gdyby ktoś nie dał rady zakropić mu oczu proszę o informacje w miarę możliwości podjedziemy do chatki zakropić mu i przemyć. Leki podane oczy przemyte i zakropione zrobiliśmy 15 minutowe naświetlanie dwoma lampami jedną tą na stojaku a drugą tą z szafy położyliśmy ją na podłodze koty zakryliśmy w boksach ręcznikami itd kociaki oczy mają ładniejsze oprócz Berniego, Marika Wincent Melchior ładne oczka Pysiol nawet nawet Erniemu trzeba na sam koniec przemywać samą wodą te oczka bo to co zostaje po kroplach i żelu zakleja mu oczka i dlatego ma takie brzydkie poklejone oczka ,kupy nawet ok Adelka zrobiła nieładną Szrekunia miała w kuwecie nie ładną ale przy nas zrobiła ok reszta z tego co udało się podpatrzeć też ok.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie wrz 02, 2012 20:09 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

The Szops pisze:Erni ma dostawac erytromecynę (do oczu), jest chyba jeszcze w Chatce, a jakby zabrakło to recepta jest w witrynce.
Vincent też erytromecyna (do oka).
Koty które dostają erytromecynę muszą się pokazac najdalej za 5 dni.

Na wtorek jestem umówiona na adopcję jednego z kociaków, ale postaram się tak to zrobić żeby podjechać do Lupusa z Vincentem i Ernim :roll:
Poproszę kolegę żeby mnie podwiózł, bo mój szanowny TZ jeszcze połamany :(
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 02, 2012 21:31 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Mara S pisze:Na porannym dyżurze byłam z kotami w Lupusie dlatego też nie zdążyłam umyć podłóg.
JUTRO DO LUPUSA ZNÓW MUSZĄ JECHAĆ:
- Marika,
- Adelka,
- Melchior,
- Erni,

Ja dziś w nocy wyjeżdżam - wracam w sobotę wiec niee pomogę :(

ERNIEMU TRZEBA Z 4 X DOBA SMAROWAĆ OCZY - WPIERW ERYTROMYCYNĄ A PO 15 MINUTACH CORNERE-GEL - JEST TO B. WAŻNE BO INACZEJ USZKODZI MU SIĘ ROGÓWKA W TYM GORSZYM OKU. Erni jest w boksie (a jego książeczki nie ma od jakiegoś czasu)

Leczenia tych kociaków są wpisane w nowe karty - ogólnie: antybiotyki i nos-pe dostają w Lupusie:
- Marika,
- Adelka,
- Melchior,
- Erni,
Mają brać też Pro-kolin (kończy się) i niektórzy immunodol
A poza Ernim i Vincentem większość chorowitków z kwaranntanny ma oczy zakrapianie Lacrimalem (dowiozłam drugie opakowanie).

Wieka rzadka kupa przywitała mnie z zlewie na kwarantannie :/.

Czy ktoś się zlitował i wybrał na wieczorny dyżur? Aria bierze antybiotyk a okna otwarte na oścież a nie ma upału....


Marlena czy jutro też pojedziesz do Lupusa na antybiotyk czy piszesz o wtorku ? Bo to jest wazne szczegolnie dla Erniego .
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, zyskałby na tym człowiek, a stracił kot.

Mark Twain

wiesiak

 
Posty: 697
Od: Nie sty 09, 2011 21:20

Post » Nie wrz 02, 2012 21:38 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Niestety jutro nie dam rady, we wtorek mam dyżur, więc spróbuje załatwić adopcję i wizytę u weta.
Może Iwonka da radę skoczyć do Lupusa podczas swojego dyżuru?
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 02, 2012 22:18 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Pytam bo Erni jest w najgorszym stanie i zastanawia się czy go jutro moze wziasć do Bedzina na Convenię bylby zabezpieczony
na 2 tygodnie o ile w jego przypadku mozna ją podać .Ja niestety nie jestem zmotoryzowana ani na tyle sprawna aby jezdzić codziennie gdzieś do Lupusa nie znam Sosnowca i z Bedzina autobusy nie jadą wszedzie . Wyjątkowo jutro moglaby pojechać dlatego piszę o tej Conveni dla Erniego . Tam trzeba płacić gotowką .
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, zyskałby na tym człowiek, a stracił kot.

Mark Twain

wiesiak

 
Posty: 697
Od: Nie sty 09, 2011 21:20

Post » Pon wrz 03, 2012 7:06 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Dzisiaj o 17:00 mój mąż ma zabieg w szpitalu więc po południu nie dam rady pomóc. Jutro spróbuje to wszystko jakoś zorganizować ale dzisiaj niestety nie.
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, MruczkiRządzą i 67 gości