Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :)...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 17, 2012 8:31 Re: Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :

Almare,sledze Twoj watek od samego poczatku,tak sie ciesze!
Pozdrawiam serdecznie.

lolav

 
Posty: 255
Od: Pon lut 06, 2012 13:25
Lokalizacja: Francja

Post » Sob lis 17, 2012 19:45 Re: Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :

nie ma to jak szczęśliwe zakończenie :kotek:

kasia_m1

 
Posty: 55
Od: Sob lis 12, 2011 21:59
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob lis 17, 2012 20:26 Re: Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :

Z opowieści wynika, że kot pierwszy rozpoznał swoją panią, skoro czekał na nią i ufnie wszedł do swojego transporterka.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob lis 17, 2012 20:40 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

Wspaniałe wieści :ok:
Almare pisze: Słyszałam już historie o uszkodzonych czipach i totalnie nie wiem co mam myśleć. Coś mi mówi, ze to jednak nie Sauronek, ale nie wiem czy to nie wynika z mojego pesymizmu i rozpaczy za nim. Poradźcie mi coś, proszę...

Nie wiem czy ktoś o tym wspominał, ale czipy pięknie wychodzą na zdjęciach rentgenowskich. Jeśli nie dał się odczytać, to ja bym dla pewności zrobiła zdjęcie żeby zobaczyć czy tam w ogóle jest.

strongbaby

 
Posty: 663
Od: Śro wrz 12, 2012 10:27
Lokalizacja: Warszawa/Bielany

Post » Sob lis 17, 2012 21:06 Re: Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :

Nie warto kota naświetlać tylko z tego powodu, zwłaszcza, że to też żaden dowód, ponieważ z niektórych kotów czipy wyłażą samoistnie.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob lis 17, 2012 21:47 Re: Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :

Czip może się popsuć, wypaść lub przemieścić. Jedno zdjęcie kotu nic nie zrobi, a czip niedziałający ale widoczny na zdjęciu może rozwiać wszystkie wątpliwości ;)

strongbaby

 
Posty: 663
Od: Śro wrz 12, 2012 10:27
Lokalizacja: Warszawa/Bielany

Post » Sob lis 17, 2012 22:25 Re: Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :

strongbaby pisze:Czip może się popsuć, wypaść lub przemieścić. Jedno zdjęcie kotu nic nie zrobi, a czip niedziałający ale widoczny na zdjęciu może rozwiać wszystkie wątpliwości ;)


mziel52 pisze:Nie warto kota naświetlać tylko z tego powodu, zwłaszcza, że to też żaden dowód, ponieważ z niektórych kotów czipy wyłażą samoistnie.


Po co naświetlać wobec tego kotka, żeby przekonać się, że czip wypadł i go nie ma?

Almare liczę na wieści o Sauronku, jak się miewacie - Ty i kocia rodzinka.
Mam nadzieję, że napiszesz nam coś od czasu do czasu.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob lis 17, 2012 23:36 Re: Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :

Przeczytałam to wszystko jak najlepszą opowieść ze wspaniałym zakończeniem :)
bardzo cieszę się z odnalezienia Sauronka :ok:

Mam nadzieję że będą jeszcze jakieś wieści :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 18, 2012 8:14 Re: Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :

Mało inwazyjna metoda to wstawienie zdjęć. Przed zaginięciem i po odnalezieniu :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24449
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Nie lis 18, 2012 11:04 Re: Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :

Uważam, ze nie ma sensu się już przejmować chipem. Jeżeli kot wyglada jak Sauron i zachowuje się jak Sauron to musi być Sauronem :)...

A z nowszych wieści to Sauronek nadal dużo śpi, Arya go molestuje i przegania (zazdrośnica jedna no). W nocy Sauronek ma napady miauczenia jak by chciał się wywalić. Ale uspokaja się jak tylko coś do niego powiem. Wczoraj leżeliśmy sobie na kanapie wtuleni w siebie (a bardziej ja wtulona w niego). Znowu się zbeczalam jak dziecko, ale to były dobre łzy bo ze szczęścia :). Zdjęcia będzie, obiecuję. Tylko mam tak słaby necik, ze na razie nie mogę ich wstawic bo mnie cholera bierze.
A ja właśnie jestem w drodze do Włoch, ale tym razem już spokojnie i nie martwiąc się o ogłoszenia i moją kocinkę błąkającą się gdzieś tam. Moja kocinka jest bezpieczna w ciepłym domku, z pełnym brzuszkiem. Zarówno Sauronek jak j jego pańcia mogą już spać spokojnie :). W po powrocie z Włoch pójdziemy do weterynarza żeby się przebadać i odrobaczyć.
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Nie lis 18, 2012 13:05 Re: Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :

Kocina dużo śpi, bo musi odespać te wszystkie nieprzespane godziny, albo w obcym domu, albo gdzieś w jakiejś kryjówce. A w kryjówkach trzeba stale czuwać czy jest bezpiecznie. Ciekawa jestem Aniu, czy jak go znalazłaś to był czysty i wyglądał na zadbanego?
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon lis 19, 2012 10:48 Re: Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :

Iwonami pisze:Zdzieranie potem takich ogłoszeń to całkiem przyjemna robota :)

W weekend zdjęłam kilka. Tych ze zszywkami :mrgreen: Ludność tubylcza kiepsko reagowała na te zszywki ;)
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 19, 2012 11:57 Re: Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :

Zofia.Sasza pisze:
Iwonami pisze:Zdzieranie potem takich ogłoszeń to całkiem przyjemna robota :)

W weekend zdjęłam kilka. Tych ze zszywkami :mrgreen: Ludność tubylcza kiepsko reagowała na te zszywki ;)

Jak pisałam wcześniej domyślałam się, że dlatego mogli zrywać większość ogłoszeń. Gdy ja szukałam swojej Ogryni używałam pinesek, też się niektórym nie podobały. Jednak te ogłoszenia najdłużej wisiały i dzięki jednemu z nich odnalazłam kocinę.
Dzisiaj przyznam, że nie byłam entuzjastką zszywek, ale w imię miłości do Saurona nie chciałam zniechęcać Almare, zresztą drzewom nic się nie stanie. Najważniejsze, że mamy szczęśliwe zakończenie tej historii. :)
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon lis 19, 2012 12:27 Re: Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :

Tak bardzo się cieszę :ok: :ok: :ok:
Teraz czekamy na powrót Ani, relację i opowiadania na bieżąco i zdjęcia Sauronka :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 19, 2012 13:02 Re: Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :

Almare pisze:W nocy Sauronek ma napady miauczenia jak by chciał się wywalić. Ale uspokaja się jak tylko coś do niego powiem.

Moja Kaśka po miesięcznym gigancie też w nocy płakała. Jeszcze długi długi czas po odnalezieniu.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 56 gości