


A ponadto wypatrzyła dziurkę, przez którą miałaby ochotę wyleźć Mała a wuj Tomek zajął się zabezpieczeniem.
I na koniec ciocia zrobiła cud-zdjęcia.
Reszta ekipy była debeściarska!
Panienki z okienka



Wącham dziury w siatce


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mgska pisze:Martwi mnie w takim razie Mała, jak w sobotę przyszliśmy to nic z jej misek nie było ruszone...
I teraz ruru piszesz, ze też nic nie jadła przy Tobie...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 234 gości