TYSKIE MRUCZKI X-DŁUG U WETA 4000zł, BŁAGAM POMOCY :(:(:(

http://www.dogomania.pl/forum/threads/226177
Bardzo Was proszę zaglądajcie na wątek Lary na dogomani który załozyła Bulba , proszę kopiujcie i wklejajcie co sie u niej dzieje może na dogo ktoś coś pomoże

Bardzo też Was prosze rozsyłajcie gdzie sie da FB które Laruni zrobiła Phantasmagori
https://www.facebook.com/events/343061665755027/

Kociara82 a czy Ty byś mogła napisać do fundacji Kastor w sprawie sterylki Lary, może by mogli coś pomóc tak jak pomogli Tofikowi z kastracją . Nie mam żadnych środków dla Lary , a za jakieś dwa tyg chciała bym ją zaszczepić a o sterylce to na razie mogę tylko pomarzyć

dzielna sunia, malymi kroczkami ale do przodu

Tak, napisze do nich jeszcze dzis

Chociaz tak pomoge tej uroczej psince.

podrzuce watek mrusiatek

Brakuje mi czasu :evil:

Lara została prze chrzczona na Larysę bo lepiej na to imię reaguje

Larysa nadal boi sie jeść z misek , nawet surowego mięsa z kociej małej miseczki , zjadła tylko jeden kawałek a z reki to je aż z palcami :roll:

Codziennie jej usuwam nawet do 10 kleszczy i nie wiem kiedy sie to skończy :roll:

No i aby tego była mało to chyba dostałą cieczkę :roll:

Bugs chyba znów gorzej

Matyldzia dzis rano to nawet koralikami sie bawiła :lol:

Padam ze zmęczenia :roll:

Jutro do weta jadą Marfi i Bugs

oj, kroliczku.... bylebys nie cierpial juz, to byl naprawde widok straszny, jak toba tak rzucalo.... :cry:

Mati, tak trzymaj, dzielna dziewczynka :ok:

Larysa po raz pierwszy zjadła mięso z miski :lol:

brawo

Mam dziś Bardzo smutny dzień :cry:

Odszedł Bugs [*] , jego stan sie pogarszał z godziny na godzinę :cry:

dr Julia pomogła mu przejść do lepszego świata :cry:

Eustachy ma dziś biegunkę i też zwymiotował :cry:

, dostał zastrzyki .

A Morfeusz bardzo ładnie schudł z 8.600kg na 7.400kg , buzinka tez troszkę sie goi i te zmiany na grzbiecie i przy ogonie i na łapce sie bardzo ładnie goja , dostał tez zastrzyk ( zapomniałam nazwę :oops:

)

Wzięłam tez dla Larysy obroże na kleszcze bo już nie wyrabiam , dziś jej kolejne wyjęłam a ona tego bardzo nie lubi ja zresztą też :roll:

Zapytałam tez o koszt sterylizacji, to jest 320zł.

A dla Czorta wzięłam obroże z fermanami, dobrze na niego działa :twisted:

Już robi się ciepło no i koszmar ,bo u mnie od 12tej do późnego wieczora jest jak w piekarniku :evil:

mam w sumie klime którą mi kupił kolego ale nie mam za co kupić filtrów a je trzeba zmieniać co 6 miesięcy a że u mnie są astmatycy nie mogę bez ich wymiany zacząć używać nawet na chwilkę klimy :roll:

niestety nie mozna w kwestii sterylki Lary liczyc na pomoc z Fundacji Kastor...
dostalam dzis odpowiedz...
Pani prezes odpisala mi, ze kastracje Tofika pokryla z wlasnych srodkow finansowych, a w tej chwili byc moze tez z prywatnych srodkow bedzie musiala dokladac do fundacji.

Ale pewien pomysl mam, wlasnie przyszedl mi do glowy, ale musze isc cos zjesc, bo na glodniaka zaraz mi ucieknie

Ale chyba wlasnie dzieki pomylce Pani prezes wiem, gdzie mozna sprobowac szukac pomocy dla Lary

jak tylko cos zjem, to sie zapoznam z tematem szerzej

Ola chyba dalej się posila, bo napisała tylko na wątku Lary, więc przekopiuję:

Kociara82 pisze:no wiec juz sie posililam, i moglam zadzialac

na dogo watek "akcja kastracyjna" prowadza osoby z fundacji "Przyjaciele czterech lap", ktora to fundacja finansuje sterylki i kastracje wolnozyjacych psow/kotow oraz tych psow/kotow, ktore przebywaja w bezplatnych DT, a takze zyjacych na gospodarstwach, ktorych wlascicieli nie stac na ciach.
Zwrocilam sie do nich o pomoc w sfinansowaniu sterylki suni. Kwota, ktora oni moga zaoferowac to raptem polowa tego, co potrzeba, ale zawsze cos, 150 zl Mysle, ze majac te polowe druga polowe moze udac sie zdobyc dzieki ludziom dobrej woli i serca
Mysle, gdzie jeszcze mozna prosic o pomoc....

Do sterylki Lary jest jeszcze trochę czasu (cieczka, odchuchanie) więc może mała zrzutka?
Kto zrezygnuje z czekolady, paczki fajek, ....
Damy radę dziewczyny?
Ja się muszę troszkę odkuć, ale po 15stym się dorzucę.
Brakuje 170zł... :wink:

ja nie mam niestety mozliwosci, chyba, ze znajde przez weekend cos na bazarek...

ale mozna napisac na FB ze potrzebne wsparcie na ten cel, moze ktos wspomoze... grosz do grosza a bedzie kokosza :ok:

nie napisalam tu?!

a bylam pewna, ze tu tez...
dzieki, phanta :ok:

Kociara82 pisze:ja nie mam niestety mozliwosci, chyba, ze znajde przez weekend cos na bazarek...

ale mozna napisac na FB ze potrzebne wsparcie na ten cel, moze ktos wspomoze... grosz do grosza a bedzie kokosza

Napiszesz?