PAKT CZAROWNIC XXVII

[villemo5]

A ja przesyłam głaski dla Wojtusia... Dzyśka dbaj tam o chlopaka!!!

[Dzyśka]

Wojtusiowi jest niedobrze, co chwilę ma odruch wymiotny, ale nie chce zrzucić

[dolabra]

to pewnie po narkozie..
Trzymaj się Wojtusiu
długa noc przed Wami..

[becia_73]

to pewnie po narkozie..
Trzymaj się Wojtusiu
długa noc przed Wami..

[Trinity36]

Dzysia, ten odruch wymiotny to na 100% po narkozie. Jeden z moich tymczasków bardzo źle zniósł narkozę i biedaczek ze 2 dni do siebie dochodził. Najlepiej zapewnić Wojtusiowi ulubiony kącik, spokój i od czasu do czasu jak jest chłodny to przykryć. Ale generalnie jak najwięcej spokoju. Dojdzie do siebie chłopczyk, kciuki za niego

[Coalla]

Siostry Drogie, mam pytanie: w piątek w samo południe moja Wiewióreczka będzie ciachana - czy macie jakieś sugestie co do przygotowania jej na ten ciężki dzień? co mam jej jutro dać jeść? głównie mokre, czy suche też można? picia tyle co zwykle, czy więcej?
Oczywiście wiem, że 12 godzin przed operacją musi być na czczo itd., ale chciałabym dla niej jak najlepiej i okrutnie się boję o moją rudą kruszynkę

[solangelica]

Siostry Drogie, mam pytanie: w piątek w samo południe moja Wiewióreczka będzie ciachana - czy macie jakieś sugestie co do przygotowania jej na ten ciężki dzień? co mam jej jutro dać jeść? głównie mokre, czy suche też można? picia tyle co zwykle, czy więcej?
Oczywiście wiem, że 12 godzin przed operacją musi być na czczo itd., ale chciałabym dla niej jak najlepiej i okrutnie się boję o moją rudą kruszynkę

Jutro jej daj jesc normalnie, tylko nie wiem czy wieczorem nie powinna byc na czczo. Po narkozie organizm sie wychladza wiec przygotuj do kontenerka jakis kocyk, mozesz jej tez wsadzic termoforek lub butelke z ciepla woda. Narkoza jest paskudna i kot sie zle po niej czuje ale jak znajdzie kat w ktorym bedzie mogl sie zaszyc i przeczekac, plus cieply termofor i kocyk powinna dac rady.
Ja Cie rozumiem przerabialam to conajmniej 4 razy (o tymczasach i dzikusach przechowywanych po sterylce nie wspominam bo juz mi rachuby braklo ile ich bylo )
Bedzie dobrze

Dzyska, Wojtuskowi glaski w madry lepek. To ze zrzucic nie moze to ewidentnie ponarkozowe. Sluchaj lekarza i obserwuj go ale nade wszystko badz dobrej mysli. On sobie naprawde poradzi, potrzebuje teraz spokoju, przykryjcie go (vide odpowiedz dla Coalli) i Waszego opanowania. Dacie rady! Mocne kciuki za Was tez
Wzielam udzial w bazarku bardzo skromnie bo na razie nie moge wiecej Wam pomoc ale chcialam choc troche dolozyc swoj udzial do operacji Wojtusia.

A za chwile jade do pracy. Nie jest to praca moich marzen ale lepsze to niz nic Jak macie jakies pytania co do niej to piszcie na pw - wlaza na to forum tacy ciekawscy ktorzy maja zdecydowanie za duzo wolnego czasu i lubia pozlosliwic hehe

Dobrego dnia!

[Bolkowa]

Wróciłam z wakacji, miotam się między torbami, praniem oraz zadaniem pt "szkoła" Duży komisa z matmy zdał Jest szansa, że do matury doczłapie, w tym roku ze ścisłych tylko ma matmę.
Urlop - aż 4 dni z podróżą - spędziłam na Pojezierzu Brodnickim. Jakie to piękne okolice Do Siostry Prezes zajrzałam, a jakże i spędziłam u Niej fajny wieczór. To prawdziwa Czarownica - nie wiem jak, ale naładowała mi akumulatory i dała poczucie, że urlop mi się wydłużył. Po czym następnego dnia pilnie wezwała mnie przed Swe oblicze by mnie na drogę i życie zaopatrzyć Tak sobie pomyślałam, że za ten księżyc obfitości skarpetę paktową wspomogę.
Trzymam kciuki za operowane kociambry i ich Duże (tyle zdążyłam przeczytać), resztę postaram się doczytać.

O matko, znowu szkoła

[psiama]

Wielkie kciuki za Wojtunia Może ma podrazniony przełyk po narkozie. Na pewnoi potrzeba jest mu teraz cisza i spokój. Jak nie minie niebawem, konsultowałabym z wetami

Kotko, mega wielkim szczęściej jest po prostu mieć się komu wypłakać w tych suchych czasach

Coalla, warto do transporterka oprócz kocysia dac też czysty podkład jednorazowy (mozna je kupić w aptece w różnych rozmiarach. Zapewnią czystość i suchość, bo koteńki po ciach-ciach moga bezwiednie się posisiać Rekonwalescentce możesz kupić saszetkę proszku RC convalescence (powinni mieć je weci) i robić z tego mleczko (konsystencja nie jest tak wazna, gęstsze jak np. śmietana jest bardziej pożywne). To bardzo pozywny pokarm i większości smakuje. Ew. można poić ze strzykamy jak kot nie chce sam jeść i pić. Popytaj tez wetów czy dają kaftanik (sa lecznice, gdzie się obywają bez nich). Koty nie do końca je lubią, ale dziki nim minimalna jest szansa na wylizanie szwów oraz koty sa w nich spokojniejsze. I dużo kciuków !

Bolkowo, niestety, wrzesień się zaczął. Dziecię moje wczoraj nagle uśmiadomiło sobie, że dzis do przedszkola znów wraca i rzekło tylko ożeszbyCię ...
Nie darmo ktoś napisał ... idzie jesień, dzieci sa wqrwione, bo się zbliża wrzesień

[AniHili]

Wielkie kciuki za Wojtunia Może ma podrazniony przełyk po narkozie. Na pewnoi potrzeba jest mu teraz cisza i spokój. Jak nie minie niebawem, konsultowałabym z wetami

Kotko, mega wielkim szczęściej jest po prostu mieć się komu wypłakać w tych suchych czasach

Coalla, warto do transporterka oprócz kocysia dac też czysty podkład jednorazowy (mozna je kupić w aptece w różnych rozmiarach. Zapewnią czystość i suchość, bo koteńki po ciach-ciach moga bezwiednie się posisiać Rekonwalescentce możesz kupić saszetkę proszku RC convalescence (powinni mieć je weci) i robić z tego mleczko (konsystencja nie jest tak wazna, gęstsze jak np. śmietana jest bardziej pożywne). To bardzo pozywny pokarm i większości smakuje. Ew. można poić ze strzykamy jak kot nie chce sam jeść i pić. Popytaj tez wetów czy dają kaftanik (sa lecznice, gdzie się obywają bez nich). Koty nie do końca je lubią, ale dziki nim minimalna jest szansa na wylizanie szwów oraz koty sa w nich spokojniejsze. I dużo kciuków !

Bolkowo, niestety, wrzesień się zaczął. Dziecię moje wczoraj nagle uśmiadomiło sobie, że dzis do przedszkola znów wraca i rzekło tylko ożeszbyCię ...
Nie darmo ktoś napisał ... idzie jesień, dzieci sa wqrwione, bo się zbliża wrzesień

A jak nie dają, to może być elegancko ucięta skarpetka
Własnie dowiedziałam się, że mam na dachu bloku syrenę...

[Bolkowa]

No i doczytałam. Matko ile tego i jakie emocje

Jak znajdziecie coś na kanapę psiamy to i ja skorzystam. Murzyn miał okres zalewania mojej pościeli więc kanapy również, stosowałam cuda i wianki, obecnie capi mniej ale nadal capi.

Uśmiałam się ze swego dostojeństwa. To pewnie przez nick Bolkowa - chociaż mnie bardziej kojarzy się z bezzębną babuleńką w chuścinie No ale może ta bezzębność i chuścina są dostojeństwem
W tym roku, po raz pierwszy w życiu nie spodobał mi się zestaw cyferek, które pojawiły się w dniu urodzin
A, i za życzenia wszystkim Mietłom dziękuję

Psiamo jak mi się to zdanie podoba
Idzie jesień, dzieci sa wqrwione, bo się zbliża wrzesień
Kur zapiał, ja też z tego powodu nerwa mam

Zamiast skarpetki może być T-shirt odpowiednio dobrany/zwężony

[psiama]

Póki co nie ma żadnego skutecznego znanego mi antidotum na zaszczaną wgłąb kanapę Królestwo dla takowego Pralnie kanap i foteli odmawiają współpracy

I dla mnie Bolkowa brzmi jak o doświadczonej babie-herszcie, któa jedną reką chłopa leje, drugą pół wojska zawiaduje . Bolkowo wybacz szczerość

[jozefina1970]

Psiamo jak mi się to zdanie podoba
Idzie jesień, dzieci sa wqrwione, bo się zbliża wrzesień
Kur zapiał, ja też z tego powodu nerwa mam

Zdanie super! Ale ja się cieszę bo dzięki bogom ze szkoła nie mam nic wspólnego - wręcz przeciwnie - jak pensjonariusze chodzą do szkoły to ja mam do pierwszej przeważnie względny spokój w pracy
Edit: psiama, pozwoliłam sobie Twój fragment o RC convalescence (czy jak tam to się nazywa) wrzucić na wątek Patmol, bo było pytanie o to, czym dobrze odżywić kota.

[AYO]

Bolkowo - zmiana kodu z przodu? Nie bój się potem coraz mniej boli

Jako kaftanik pozytywka zastosowała legginsy

[Bolkowa]

Póki co nie ma żadnego skutecznego znanego mi antidotum na zaszczaną wgłąb kanapę Królestwo dla takowego Pralnie kanap i foteli odmawiają współpracy

No to na pociechę Ci napiszę, że na początku miałam ostrą aromatoterapię (aż mnie w nosie kręciło) gdy szłam spać, teraz tylko capi

I dla mnie Bolkowa brzmi jak o doświadczonej babie-herszcie, któa jedną reką chłopa leje, drugą pół wojska zawiaduje . Bolkowo wybacz szczerość

Na to nie wpadłam

Bolkowo - zmiana kodu z przodu? Nie bój się potem coraz mniej boli

Kod z przodu dawno się już zmienił, wkurzył mnie tył kodu - zbliża się do wartości, po której przód się zmieni

edit:literówki