Cmentarz Brwinów.Są kocięta.Jest źle,potrzebna karma,głodne

czy ktoś z wpłacających ma coś przeciwko temu?

sama dzisiaj proponowałam Ani, że jej coś przeleję. Ani jest trochę niezręcznie, bo fundusz u mnie jest pod wezwaniem sterylek. Myślę jednak, że Ani potrzebna jest pomoc. Czy ktoś miałby coś przeciwko, gdyby na leczenie jej maluchów poszło z tego funduszu 100 zł?

Ania wzięła aż 6 chorych kociaków z cmentarza, pomóżmy w ich leczeniu i utrzymaniu!

PS: Ja wpłaciłam bezpośrednio do Ani, bo pamiętałam, że konto u Fleur i w fundacji jest przeznaczone
do zbiórki na sterylki głównie.

http://kobieta.interia.pl/galerie/kobie ... 1595,4,190
http://www.newzooland.pl/index.php?prod ... rod_id=158

Myślę, że nikt nie będzie miał nic przeciwko... Ja w każdym razie nie mam; gospodarujcie pieniędzmi tak, żeby trafiały tam gdzie są najbardziej potrzebne!

mziel52 pisze:W kwestii domków na cmentarz trzeba pamiętać, że przed 1 listopada nie warto stawiać żadnych wypasionych, bo tłum sprzątaczy przedświątecznych często je wyrzuca. Na teraz, na zimne noce, niechby to było samo grube pudło z warstwą gazet w środku, obwinięte w folię lub podwójny worek na śmieci 160 litrowy lub większy. A w tym czasie należy szykować domki zimowe, które postoją potem spokojnie do wiosny, przysypane śniegiem, więc niewidoczne.

Co do pudeł kartonowych, to najlepiej pójść do najbliższego sklepu spożywczego. Gdy były mi potrzebne dla kotów, które dokarmiam, to wchodziłam do sklepu i po prostu pytałam: Przepraszam, czy nie ma pani jakichś niepotrzebnych pudeł kartonowych?
Tak jest prościej, nie trzeba jechać do centrum handlowego. A w sklepach spożywczych zawsze mają

Ja również myślę, jak naupliosa :wink:

Przecież żadnego kota nie da się nakarmić ani uzdrowić samą miłością :mrgreen:

Cindy pisze:http://kobieta.interia.pl/galerie/kobieta/domki-dla-kotow/zdjecie/duze,621595,4,190
http://www.newzooland.pl/index.php?prod ... rod_id=158

super domki ale nie realne u nas, nie ze względu nawet na pieniądze, tylko ludzi

Anna Rylska pisze:
Cindy pisze:http://kobieta.interia.pl/galerie/kobieta/domki-dla-kotow/zdjecie/duze,621595,4,190
http://www.newzooland.pl/index.php?prod ... rod_id=158

super domki ale nie realne u nas, nie ze względu nawet na pieniądze, tylko ludzi

Smutna rzeczywistosc...

na już potrzebne są duże grube worki 120l i gruba taśma klejąca mocna,a najlepiej ta mrozoodporna

przez najbliższe 2 tygodnie jestem całkowicie wyłączona z chodzenia, domki mogę robić jeśli będzie materiał i wymiary - wczoraj zrobiłam 2 budki ze swoich materiałów, które wygrzebałam w piwnicy -te domki czekają
dziś ponownie złamałam place, w sumie dwa, chodzę o 2 kulach, brak słów normalnie :cry:

NATYCHMIAST TYMCZASU POTRZEBUJE bury oswojony kocurek ok. 4 mieś, ma tylko świerzb, został dzizs wyrzucony o 7 rano z samochodu na parkingu przy moim sklepie - mąż to widzał, nie zdązył zanotować nr rej.

**Adopcje: 7 >>**

Anna Rylska pisze:NATYCHMIAST TYMCZASU POTRZEBUJE bury oswojony kocurek ok. 4 mieś, ma tylko świerzb, został dzizs wyrzucony o 7 rano z samochodu na parkingu przy moim sklepie - mąż to widzał, nie zdązył zanotować nr rej.

Aniu, na litość boską, co z tymi Twoimi kośćmi??? Może masz za słabe, odwapnione???
Przy jakiej okazji ty łamiesz paluszki? Idziesz szybko i uderzasz o jakieś kamienie?
Napisz proszę, może to będzie przestroga dla innych...
:cry:

Edit: Kurde, co z tymi ludźmi. Bodajby ich ten sam los spotkał, jak już nie będą potrzebni.
Nie zdążyłam tego postu wysłać, a tu kolejna smutna wiadomość :cry:

kocurek na CITO potrzebuje domu, inaczje niestety jedzie do schroniska :cry:

nie ma innego wyjscia!

mavi sprzątałam szybko i uderzyłam o ścianę

kocurka czeka schron na paluchu

Cmentarz Brwinów.Są kocięta.Jest źle,potrzebna karma,głodne

Kto przegląda forum