Schronisko Sosnowiec zbiórka na rzecz zwierząt w schronisku

[Dorota Wojciechowska]

Piotrek, odpowiedziałam na PW. Nie potrafię się tu z PW rozeznac, czy wiadomości zostają wysłane czy nie.

Jaga jak jesteś na swoich wiadomościach. to kożesz sprawdzić czy wiadomość dotarł tylko tak że jest w wysłanych.
Do czasu aż dana osoba do której piszesz nie zaloguje się na miau to wiadomość wisi w "DO wysłania"

[kingusiak]

zeby nie bylo ze tak calkowicie zniknęlam, śledze tu wszystko, jak sobie radzicie. u mnie ciezko z dyzurami bedzie w schronie. sroda odpada calkowicie zaczelam prace od 8-16 ale w zabrzu to do domu docieram nawet ok 18, w weekendy czesto mnie nie ma w sosnowcu tez :/ zobacze po jakims czasie, musze sie przyzwyczaic narazie do tego trybu na wysokich obrotach i mam nadzieje ze bede moze chociaz w weekendy goscic w schronie

[Jaaga]

[quote="Dorota Wojciechowska]Jaga jak jesteś na swoich wiadomościach. to kożesz sprawdzić czy wiadomość dotarł tylko tak że jest w wysłanych.
Do czasu aż dana osoba do której piszesz nie zaloguje się na miau to wiadomość wisi w "DO wysłania"[/quote]

Dzieki. Jednak jak wysyłalam do Tereni, to nie dotarła wiadomość.
Czy ktoś podesłałby mi kilka fotek burasków do adopcji? Głównie kotek, to sama mogę wysyłać zainteresowanym ludziom. Jak będę robić swoje ogłoszenia, to mogę też gdzieś wsadzić wtedy kociaki z telefonem do Piotrka.

[wolontariusz]

Dzisiaj w schronie masakra od rana trafiło już 8 kociastych do schronu. Nie mamy już miejsca na kwarantannie. Potrzebne są domki tymczasowe lub najlepiej domki stale. Pomocy.. no i dla maluchów jedzenie sie skończyło.... Już nie wiem co robić...

[Dorota Wojciechowska]

Dzisiaj w schronie masakra od rana trafiło już 8 kociastych do schronu. Nie mamy już miejsca na kwarantannie. Potrzebne są domki tymczasowe lub najlepiej domki stale. Pomocy.. no i dla maluchów jedzenie sie skończyło.... Już nie wiem co robić...

masakra jakaś

[felinae]

Dzisiaj w schronie masakra od rana trafiło już 8 kociastych do schronu. Nie mamy już miejsca na kwarantannie. Potrzebne są domki tymczasowe lub najlepiej domki stale. Pomocy.. no i dla maluchów jedzenie sie skończyło.... Już nie wiem co robić...

Nie wiem o której dziś wyjde z pracy... jeśli bedzie jeszcze otwarte Tessco to kupie jedzonko dla maluchów. Zostawie jutro na kociarni niestety nie dam rady podjecheć do schroniska, chyba że w środe wieczorem. Daj znać prosze czy ktos weżmie jedzenie czy mam podjechać???? Napisze jeszcze sms do Ewy czy wogóle dotarałam do sklepu!!!

[terenia1]

Piotruś jedzonko do schroniska zostawiłąm w kartoniku w przedsionku do kwarantanny - na półeczce.

[wolontariusz]

9 nowych kotów tarfiło dzisiaj do schronu!!!! Jest to rekord przyjęć:( dzisiejszy dzień pobił nawet przyjęcie do schronu ośmiu Adolfów:(... ciężki dzień...
wielkie dzięki za szybki odzew na mój apel jedzeniowy - dzięki wielkie dla tych, którzy zaraz po pracy pojechali do sklepu i zakupili karmę dla maluszków - część już jest w schronie część w KCh:)

Za pieniążki zebrane przez Dorotkę zakupiłem 10 kg. intestinala:) wystarczy na jakiś czas - Pani Dr Edyta zaleciła dietę Intestinalową dla całej kwarantanny bo ciągle jest sraczka:( więc 10 kg to dużo i mało. Jeśli macie możliwość załatwienia suchego i mokrego Intestinala to błagam załatwcie.
Może macie jakiś pomysł na bazerek lub inny sposób pozyskania funduszy na specjalistyczną karmę - będę wdzięczny.
Najmniejsze koteczki będą dostawały weaninga pomieszanego z intestinalem - też udało mi sie załatwić weaninga ale w mniejszej ilości - 2 kg.

Cały czas proszę o domki stałe i tymczasowe.... koty już są upchnięte po kilka w boksie, wszystkie klaty pełne:(

Więc od dzisiaj ruszamy na wojnę ze sraczką!!!!!!! Każdy kto będzie w schronie niech zwróci uwagę czy każdy kot ma miseczke z suchym intestinalem - jeśli nie proszę dosypać - karma bedzie w widocznym miejscy opisana z każdej strony.
O miseczce z wodą nie muszę chyba przypominać - największy problem jest z maluszkami, bo czasami godzinę po sprzątaniu już woda jest rozlana....

no i tak kończy się smutny dla mnie i schronu dzisiejszy dzień, a jutro dalsze czarne chmury zbierają się nad nami - rano muszę odebrać piękną RUDĄ koteczkę i zabrać do schronu - w nowym domku koteczka posikuje po meblach i właścicielka ma już dość.....

Nie wspomnę już o 5cio letnim persie, który ma SIEDEM dni na znalezienie nowego domu - persik po zmarłej właścicielce (Marta jak możesz wrzuć foty na forum).....
Po takim dniu to tylko zostaje jedno.....napić się i mieć Nadzieję Na Dom dla każdego naszego Małego Brata.

[Filomen]

no to moze dobre wiadomości - ruszyła strona schroniska - teraz uzupełniamy zwierzęta - http://www.schronisko.sosnowiec.pl

[Dorota Wojciechowska]

[mar_tika]

Pers ma już zapewniony dom tymczasowy i być może stały .Narazie wszystko w powijakach.Suma sumarum do schroniska nie trafi



Syjam o którym pisałam kilka postów wyżej dzięki dziewczynie z dogo trafił na próbę do nowego stałego domu .Mam nadzieję że też go ominie schronisko

[Mara S]

Żeby tak było z wszystkimi niechcianymi kotami a nie tylko rasowymi i podobnymi

[ultra75]

Witam wszystkich - w końcu znalazłam chwile na zalogowanie.
W zalewie tych niezbyt wesołych informacji z wczoraj - coś pozytywanego :).
'Ramzes' aka 'Czarny' aka 'Behemot' przyniesiony do domu w niedziele zadomowił sie na dobre. Później postaram sie wkleić parę fotek.
Kasia

[mar_tika]

Żeby tak było z wszystkimi niechcianymi kotami a nie tylko rasowymi i podobnymi

Niestety ludzie są tacy jacy są:(Nic na to nie poradzimy choć te koty nie trafią do schronu.
W schr siedzą dwa piękne domowe i bardzo wycofane koty.Oddane z powodu alergii dziecka jedna kotka drugi kocura.Niestety nikt się o nie nie bije:((


BARDZO POTRZEBNE SA IM DT!!!

[wolontariusz]

W imieniu wszystkich naszych podopiecznych witam
na forum.

Witam wszystkich - w końcu znalazłam chwile na zalogowanie.
W zalewie tych niezbyt wesołych informacji z wczoraj - coś pozytywanego .
'Ramzes' aka 'Czarny' aka 'Behemot' przyniesiony do domu w niedziele zadomowił sie na dobre. Później postaram sie wkleić parę fotek.
Kasia