KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

Marzena mówiła, że dzik ze Stalowej miał porozwalane żarcie i w ogóle, że ryczał

. Sadzę, że wiele nie zjadł i jadę zaraz po niego i zawożę do Lupusa i niech go ciachną czym prędzej.

GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 07.03.-13.03.2011
07.03. pon. rano brak wie. Teresa
08.03. wt. rano brak wie. MaraS
09.03. śr. rano Bona44 wie. MaraS.
10.03. czw. brak wie.Teresa
11.03. piat. rano Asia,Bogusia wie. Bona44
12.03. sob. rano Martyna wie. brak
13.03. niedz. Alienor wie. Dorotka

Filomen pisze:łopatka powinna mieć alarm i przy wywalaniu jej razem ze smieciami powinno się właczać wycie jak w sklepie na bramkach

Tu racja

Juz ta co dalam zlamana nie zginela bo na sznurku, trzeba by metalowa.

Siem nie śmiejcie -można by kupić (o ile u nas istnieje) takie coś jak do kluczy- jak klaśniesz to pika. No i przed wyniesieniem śmieci klaśnięcie byłoby obowiązkowe :wink:

I jak ktoś wie gdzie to kupić to niech mi da znać to dla siebie też zanabędę.
Dyżur odwaliłam biegiem, syf (czyt. brudne miski w zlewie) został i nie wiem czy wszystko uzupełniłam - podałam wszystkie te oczne sprawy ale unidoxu nie, bo nie wiedziałam w końcu któremu. Smarowanie też odwalone.
Za to porażka na całej linii przy dziku w zasłoniętej klatce :oops:

- wywalił wszystko a ja nawet nie dałam rady zabrać tego i zastąpić czystym bo on fuczał, syczał i machał na mnie łapą cały skulony za transporterkie, Apasz kombinował jak do niego dostać, budzik mi dzwonił, że za 5 minut mam autobus - szaleństwo

Mara S pisze:Marzena mówiła, że dzik ze Stalowej miał porozwalane żarcie i w ogóle, że ryczał . Sadzę, że wiele nie zjadł i jadę zaraz po niego i zawożę do Lupusa i niech go ciachną czym prędzej.

My bedziemy po 19 w Lupusie z Rokim na kontroli ucha bo mial wycinananego zgnitego polipa, takze mozemy odebrac tego dziczka co wczoraj przywiezlismy ze Stalowej.
Mara napisz czy napewno go zawiozlas.?
Roki ma miec dzis podany zastrzyk na tasiemca - prosze sie wypowiedziec czy moze na KCh czy nie.
Bedzie przeznaczony do adopcji wiec nalezaloby.

U mnie pomor 9 kotow kichajacy i kaszlacych podaje leki koszty wzrastaja mi.
Nie mam pojecia skad sie to cholerstwo wzielo.

Mara, przepraszam, ale komórka mi się rozładowała i jak odpisywałam to nie dało mi czasu na zjechanie z ryczał do syczał :oops:

Dziś prawie wszystko co mogło nawalić nawaliło.
Aha - moge wziąć na spokojine niedziele wieczór. I jeszcze raz przepraszam osobę, która ma dziś wieczór dyżur za niepomyte miski i niewywalone śmieci. Jak przeczytałam kartkę, to nawet nie próbowałam szukać czy już otwarte. :oops:

terenia1 pisze:Przypomnę się z pytaniami może ktoś pomoże w tych sprawach
terenia1 pisze:1. Można zrobić ogłoszenia papierowe i porozwieszać - wykorzystać to co jest na naszej stronie.
2. Widziałam w gazetach tez ogłoszenia ze zdjęciami zwierząt - kto by miał czas podzwonić i dowiedzieć się o koszty

I jeszcze coś mi się przypomniało, widzę że nowoprzyjęte do kociarni kociaki wylegują się i super na kocykach i posłankach, które trzeba potem prać, nie było w szafie jednorazowych posłanek dla kotów czy ktoś zabrał ewentualnie do prania posłanka które są w przedsionku bo jak ostatnio byłam to kosz był znów zapchany rzeczami do prania a moje moce przerobowe pod względem prania są ograniczone właśnie w sobotę dowiozę dwa wyprane wory posłanek .

Moze to sie odnosi do mnie, ale ja dla Rokiego nie bralam z szafy czystych tylko go ulokowalam na tym co byly po tej koteczce po dziadku czy babce co jest w Almawecie, takze i tak bylyby do prania, to niech dobrudzi i potem upiore.
Ta Mi czy jak jej tam koteczke wczoraj wieczorem przebralismy w inny kaftanik wiekszy, bo biedna w tamtym nie mogla dac sobie rady, cala ja krempowal moze w tym bedzie jej lepiej.
Wg mojej oceny koteczka jest ok. szew bardzo ladny bo ogladalam, apetyt ma, do pieszczot pierwsza, nie wiem czemu sie komus nie podoba, przynajmniej tak bylo wczoraj na godz.21 moze dzis inaczej z kotami nigdy nic nie wiadomo dzis zdrowe jutro chore jak moje.

Zawiozłam dziczka ze Stalowej do Lupusa - biedak aż się trząsł ze strachu. Jego boks niestety wymaga gruntownego czyszczenia przed jego powrotem, bo tam ma wszystko porozwalane łącznie z rozlaną wodą. No i faktycznie śmierdzi ale przez tą chwilę, bardziej mi śmierdziało w przedsionku. Fajnie Jadziu, że go odbierzecie.

CZY KTOŚ WIE CO Z GRACJĄ? CZY ONA BYŁA U WETA?

Jutro rano dyżur nie będzie obsadzony, bo MartynaN. ma zajęcia w szkole.

jadziaII pisze:Moze to sie odnosi do mnie, ale ja dla Rokiego nie bralam z szafy czystych tylko go ulokowalam na tym co byly po tej koteczce po dziadku czy babce co jest w Almawecie, takze i tak bylyby do prania, to niech dobrudzi i potem upiore.

Jadziu nie odnosi się to do Ciebie :mrgreen:

ale w zasadzie do wszystkich :mrgreen:

już wielokrotnie prosiłam o używanie w pierwszej kolejności jednorazowych posłanek, chodzi mi o kwestię prania, ze nie ma kto prać tych wielokrotnych posłanek, a jednorazowe mozna po prostu wyrzucić i tyle.

terenia1 pisze:
jadziaII pisze:Moze to sie odnosi do mnie, ale ja dla Rokiego nie bralam z szafy czystych tylko go ulokowalam na tym co byly po tej koteczce po dziadku czy babce co jest w Almawecie, takze i tak bylyby do prania, to niech dobrudzi i potem upiore.

Jadziu nie odnosi się to do Ciebie ale w zasadzie do wszystkich już wielokrotnie prosiłam o używanie w pierwszej kolejności jednorazowych posłanek, chodzi mi o kwestię prania, ze nie ma kto prać tych wielokrotnych posłanek, a jednorazowe mozna po prostu wyrzucić i tyle.

jadziaII pisze:Mara napisz czy napewno go zawiozlas.?
Roki ma miec dzis podany zastrzyk na tasiemca - prosze sie wypowiedziec czy moze na KCh czy nie.
Bedzie przeznaczony do adopcji wiec nalezaloby.

Jadziu jak najbardziej

i proszę zorientuj się w Lupusie jaką kwotę na dzień dzisiejszy mamy do zapłacenia i czy wpisują nam to do jakiegoś zeszyciku żebysmy wiedziały za co są poszczególne kwoty

Tereniu to podaj proszę unidox 1/2 stefkowi oraz zasyp plecy puchtce dermatolem Piotrek kupił i zostawił w witrynce i prosze podaj cestal Frytce :oops:

sorrki za na Twoją głowę chyba ze ktoś to zrobi wieczorem ?

terenia1 pisze: Jutro rano dyżur nie będzie obsadzony, bo MartynaN. ma zajęcia w szkole.

Oj troche późno info

czy ktoś może awaryjnie podjechać.
ja na rano planuję schron

Dorota Wojciechowska pisze:
terenia1 pisze: Jutro rano dyżur nie będzie obsadzony, bo MartynaN. ma zajęcia w szkole.

Oj troche późno info czy ktoś może awaryjnie podjechać.
ja na rano planuję schron

nie wiem jak Piotrek pewnie będzie pomstował i sie wkurzał ale moze jakoś się podzielicie robotą ?

jutro Stefan jedzie do Domku Tymczasowego z For Animals, moze tam chłopak sie odblokuje :roll:

tak więc mamy wolny boks

Wróciłam z przerwy i juz nic nie czuję nosem, gardło mi siada i czuję jak mi temperatura rośnie - może to dlatego w KCh dziś nic nie czułam? W każdym razie obawiam się, że jednak niedzielnego dyżuru nie powinnam brac, żeby nie odwoływać potem w ostatniej chwili

Przepraszam bardzo. :oops:

Aha, dzwoniła jakaś pani w sprawie Julinki - zobaczymy co z tego wyjdzie. Ma 5 letniego wykastrowanego spokojnego kocura i chce kicię co będzie bardziej proludzka i może trochę gościa rozrusza :wink:

KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

Kto przegląda forum