Bura Mamysz u Sz. Kota :D JoKot dziękuje za głosy! :D

Groźby karalne som..

Spokojnie, jakoś panny sobie poradzą.
A ten preparat brzmi fajnie. Zamówisz?

Już zamówiłam :roll:

Ale na wszelki pytam, czy warto było, zanim ja od Mamyszy w łeb dostanę :ryk:

Ja jej nie grożę, ja ją ostrzegam :mrgreen:

To Tać jej w końcu przywali, coś czuję :roll:

OKI pisze:W łeb dostanie, jak się będzie tak panoszyć
Bo widzę, że Tać pomału zaczyna tracić cierpliwość Oj, w końcu się pannicy oberwie chyba

myslisz, ze jej Tac przytentego?? :lol:

Pitu_Pitu pisze:
OKI pisze:W łeb dostanie, jak się będzie tak panoszyć
Bo widzę, że Tać pomału zaczyna tracić cierpliwość Oj, w końcu się pannicy oberwie chyba

myslisz, ze jej Tac przytentego??

Tać potrafi :twisted:

A zaczyna być poirytowana :mrgreen:

OKI pisze:Już zamówiłam Ale na wszelki pytam, czy warto było, zanim ja od Mamyszy w łeb dostanę

Ja jej nie grożę, ja ją ostrzegam To Tać jej w końcu przywali, coś czuję

To ja nie wiem, komu kibicować, no kocham obie.. :roll:

kalair pisze:
OKI pisze:Już zamówiłam Ale na wszelki pytam, czy warto było, zanim ja od Mamyszy w łeb dostanę

Ja jej nie grożę, ja ją ostrzegam To Tać jej w końcu przywali, coś czuję

To ja nie wiem, komu kibicować, no kocham obie..

Wyjątkowo kibicowałabym Taci - Mamysz jest naprawdę upierdliwa, męcząca, denerwująca dla innych kotów. Należą jej się bęcki :twisted:

Przy czym nie jest jakoś agresywna, więc powodów do izolacji absolutnie brak :roll:

A mi się pomału kończy Feliway :roll: