K.CHATKA-pomoc w dużej akcji sterylkowej potrzebna str 87

bubor pisze:
Iweta pisze:Ewa, Teresa zobaczcie czy taki regał mógłby być? Dzis bedzie u mnie Bubor może mógłby go zabrac, jesli nie to ja w sobote będę w Sosnowcu.

Witajcie wieczorową porą .
Bubor zabrać mógł tyle że nie wiadomo kiedy podrzuciłby regał do Kociej Chatki dlatego też chyba szybciej dotrze do Was wraz z Iwetą

No ja mysle, że mnie ten regał zabierze ze sobą do Sosnowca w najbliższą sobotę :wink:

Witam,
jestem tylko osobą podczytującą

Jeśli mogę coś doradzić- często pojawiają się meble i inne - wydaje mi się- przydatne rzeczy do oddania, na stronce:
http://www.darmobranie.pl

Pozdrawiam i życzę powodzenia

SLeep_7 pisze:Witam,
jestem tylko osobą podczytującą
Jeśli mogę coś doradzić- często pojawiają się meble i inne - wydaje mi się- przydatne rzeczy do oddania, na stronce:
http://www.darmobranie.pl

Pozdrawiam i życzę powodzenia

Oj nie znałam tej stronki.Dziękujemy za podrzucenie :ok:

Hator pojechała do nowego domu.
Jutro po godz 16 przyjeżdża żwir

Marta a Ty będziesz KCh jak ten żwir przyjedzie? Bo ja będę dopiero po 18

Dziś rano zabrałam do weta Froda na kastrację, 2 kotki na sterylkę jutro lub pojutrze wracają na swoje włości, i Tolę z niedowładem tylnych nóżek.
Po południu przywiozłam całe towarzystwo - kotki i Frodo ok choć Frodo płakał niemiłosiernie w jedną i druga strone

Toli wyniki krwi dobre - trzeba chyba jedna zrobić jej rtg - jak na razie weci nie wiedza co jest przyczyna niedowładu jej nóżek. Kicia coraz mniej wystraszona, ma przepiękne olbrzymie oczy i chyba coraz mniej przestraszona - jak wychodziłam z kociarni zwinęła się w precelek i smacznie spała.
Marta dzis robiła zdjęcia kociakom. Marta wrzuć parę fotek Toli jak jej zdążyłaś zrobić zdjęcia, nowej Psotki też jak dasz rade i inych kociaków

Ruda dalej się rozdrapuje więc nie wiem czy to alergia trzeba chyba zrobić wyskrobiny i zobaczyć co z tego wyjdzie.
Reszta towarzystwa w miarę dobrze

Kilka spraw organizacyjnych:
1. Marta i Ewa proszę o podjechanie do banku i podpisanie dokumentów odnośnie konta,
2. Gosia bardzo proszę o oryginał statutu musze go donieśc do banku w celu skserowania
3. Gosiu czy wiadomo co z NIP-em?
4. w piątek Dorotka z panem Arkiem przywierca wiesza itd, ja jutro kupię próg i może w piatek już będzie gotowy przedsionek do kociarni
5. druga część kociarni dalej w trakcie remontu - najbliższe wydatki to dokupienie 15 arkuszy styroduru, i kupienie wykładziny
6. Prąd w starej kociarni już odcięty, na wypowiedzenie umowy lokalu jeszcze nei dostałam odpowiedzi, niemniej jednak zostało jeszcze kilka rzeczy do wyniesienia ze starego lokalu i bedziemy to robic po ciemku
7. ten temat do rozwinięcia czyli kasa - remont lokalu do tej pory nas dość sporo kosztował i trzeba zacząć myśleć o zbieraniu pieniędzy

niestety

terenia1 pisze:Kilka spraw organizacyjnych:
1. Marta i Ewa proszę o podjechanie do banku i podpisanie dokumentów odnośnie konta,
2. Gosia bardzo proszę o oryginał statutu musze go donieśc do banku w celu skserowania
3. Gosiu czy wiadomo co z NIP-em?
4. w piątek Dorotka z panem Arkiem przywierca wiesza itd, ja jutro kupię próg i może w piatek już będzie gotowy przedsionek do kociarni
5. druga część kociarni dalej w trakcie remontu - najbliższe wydatki to dokupienie 15 arkuszy styroduru, i kupienie wykładziny
6. Prąd w starej kociarni już odcięty, na wypowiedzenie umowy lokalu jeszcze nei dostałam odpowiedzi, niemniej jednak zostało jeszcze kilka rzeczy do wyniesienia ze starego lokalu i bedziemy to robic po ciemku
7. ten temat do rozwinięcia czyli kasa - remont lokalu do tej pory nas dość sporo kosztował i trzeba zacząć myśleć o zbieraniu pieniędzy niestety

Ad. 2 i 3 -oryginał statutu przyniosę jutro do kociej chatki albo jak wolisz tobie do banku. nie wiem po co to halo w banku oryginał statutu jest TYLKO na ostatniej stronie podpisany przez komitet założycielski basia - ela -ja nie ma żadnych cech szczegóonych - takie SĄ wymogi do rejestracji stowarzyszenia.potem zmiana adresu w regonie - od ręki.
Nip jest uzależniony od zmiany adresu w krs- zmiany adresu w regonie oraz okazania umowy będącej tytułem prawnnym do lokalu ( nowy adres) trzeba też załączyć oświadczenie że stowarzyszenie nie prowadzi działalności gospodarczej - tak ustaliła wcześniej MaraS.
Tereniu , zmiana adresu którą zgłosiłam w uzgodnieniu z zarządem to jest wszczęcie nowego postępowania przez sąd rejestrowy - nie dało się po prostu poinformować sądu - toczy się teraz nowe postępowanie w tej sprawie jedyne co mogę zrobić to jutro iść do sądu i zorientować się co słychać - niestety takie sprawy trwają

Podobno jak stowarzyszenie lub fundacja nie prowadzi działalności gospodarczej to nie jest wymagana pełna księgowość

Małgosiu przyjęłam do wiadomości :wink:

niestety takie są przepisy akurat w moim banku, że wymagają statutu, ale to nie jest problem skali światowej po prostu musze pewne sprawy zakończyć, żeby mieć to z głowy, bo jak nie zrobię tego od razu to potem zappomnę

I zapraszam do nowego bazarku na nasze kociaste

viewtopic.php?f=20&t=119199

terenia1 pisze:Kilka spraw organizacyjnych:
1. Marta i Ewa proszę o podjechanie do banku i podpisanie dokumentów odnośnie konta - niestety poległam chorobowo, moze w piątek się zwlekę
7. ten temat do rozwinięcia czyli kasa - remont lokalu do tej pory nas dość sporo kosztował i trzeba zacząć myśleć o zbieraniu pieniędzy niestety

trzeba rozwinąć temat cegiełek, dowiem sie jak to zoorganiowac

Niestety fotek na forum narazie nie wrzucę bo mi abonament na fotosiku wygasł :roll:

Wszystko uzupełniłam na naszej stronie.Tola i Psotka są w zakładce "Koty w trakcie leczenia"Mozna zerknąć:)

Szyjka wsadziła w zakładkę do adopcji.Zobaczcie jaki z niego przystojniak :mrgreen:

Pytanie brzmi co zrobić z jego ufaflaną szyją po specyfiku którym był smarowany.Mały z Kostkiem regularnie froterują podłogę na kociarni ,tak więc nie dośc że jest uklejony to jeszcze brudny jak święta ziemia.Przydałaby mu się kąpiel :mrgreen:

Malena po wypuszczeniu z boksu"otworzyła się". Stała się super przytulastą koteczką.Zaczynamy szukać jej domu :ok:

Rany Rudej wygladają coraz gorzej

Może by już odstawić ten nieskuteczny Avilin i faktycznie spróbować tego olejku z dziurawca od Iwety?

Moja Ala robiła w szkole zbiórkę na zwierzęta w Kociej Chatce i schronisku - niedużo się uzbierało (tylko ok.30 zł + Chappi + materac do pocięcia i owinięcia na posłanka

) więc podjadę w sobotę na kociarnię. Z tym, że potrzebowałabym jakiegoś potwierdzenia, że te dary zostały przekazane - kto to powinien podpisać?

Filomen, jak jesteś chora to nie wiem co z tym łososiem dzisiaj bo trzeba po niego jechać

Tola znów dziś pojechała ze mną na wycieczkę do pracy, potem Piotrek zawiózł ją do weta a ją ją po południu odbiorę. Tola już nie jest tak wystraszona, w każdym bądź razie dziś w pracy wypuściłam ja z kontenerka i powiem że nieźle biegała bo nie mogłam jej złapać, co prawda tylne nózki przykurczone i kompletnie bez mięśni,ale chodzi. I pierwszy raz słyszałam jak miauczy sobie

a jest sliczna ma takie wielkie oczy na pół pyszczka dosłownie.

przypominam o paczkach od majencji :mrgreen:

K.CHATKA-pomoc w dużej akcji sterylkowej potrzebna str 87

Kto przegląda forum