Mój KOCINIEC,czyli żłobek u Seji,rezydenci(2),tymczasy(16)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 06, 2010 15:29 Re: Mój KOCINIEC, czyli żłobek u Seji - 6 tymczasów+2 własne...

seja pisze:
Agor-ia pisze:Moze kocicy udalo sie jakos ukryc male...


Chciałabym w to wierzyć.
Jutro jeszcze raz zadzwonię do Pani Natalii.


Tak z ciekawosci polozylam karty na te kotke i jej kocieta...Nie znam skutecznosci kart w takich rozkladach, ale probowac nie zaszkodzi.
I sadze, ze kociak jest jeden, gora dwa. Skryty raczej dobrze nie jest, na karcie postac jest na dworzu, na lawce gdzies miedzy krzakami, z tylu widac jakis dom. A pokazac nawet moge : http://www.albideuter.de/assets/images/ ... er_021.jpg
Czy ta kotka jest gdzies w poblizu szpitala, kosciola (z cmentarzem?) ?

Agor-ia

 
Posty: 4619
Od: Czw lip 29, 2010 13:40
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon gru 06, 2010 17:12 Re: Mój KOCINIEC, czyli żłobek u Seji - 6 tymczasów+2 własne...

Agor-ia pisze:
seja pisze:
Agor-ia pisze:Moze kocicy udalo sie jakos ukryc male...


Chciałabym w to wierzyć.
Jutro jeszcze raz zadzwonię do Pani Natalii.


Tak z ciekawosci polozylam karty na te kotke i jej kocieta...Nie znam skutecznosci kart w takich rozkladach, ale probowac nie zaszkodzi.
I sadze, ze kociak jest jeden, gora dwa. Skryty raczej dobrze nie jest, na karcie postac jest na dworzu, na lawce gdzies miedzy krzakami, z tylu widac jakis dom. A pokazac nawet moge : http://www.albideuter.de/assets/images/ ... er_021.jpg
Czy ta kotka jest gdzies w poblizu szpitala, kosciola (z cmentarzem?) ?


Tak :) traugutta jest koło i szpitala i kościoła, ba nawet dwóch, w tym prawosławnego.

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pon gru 06, 2010 17:19 Re: Mój KOCINIEC, czyli żłobek u Seji - 6 tymczasów+2 własne...

A nie dojrzalam ulicy w postach ;) chociaz nazwy ulic w Gdansku to i tak mi nic nie mowia :P
To calkiem chybiona nie jestem, ale i tak wiemy tylko tyle, ze nie wylazla z malym/i poza ten obszar. O wieksza dokladnosc raczej ciezko, zwlaszcza jak sie ma malo danych. Oby tylko kociaczek lub kociaczki wytrwaly.

Agor-ia

 
Posty: 4619
Od: Czw lip 29, 2010 13:40
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon gru 06, 2010 17:21 Re: Mój KOCINIEC, czyli żłobek u Seji - 6 tymczasów+2 własne...

Jeżeli są tylko dwa to pewnie dość duże :)

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pon gru 06, 2010 17:22 Re: Mój KOCINIEC, czyli żłobek u Seji - 6 tymczasów+2 własne...

Na 19.45 jadę z Nerem i Niną do DS :)

A teraz sie zbieram :)

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pon gru 06, 2010 17:34 Re: Mój KOCINIEC, czyli żłobek u Seji - 6 tymczasów+2 własne...

No, to zeby byl to najlepszy domek dla nich :kotek:
Spojrzalam na mape i troche "rozeznalam sie w terenie" :P
Pasowalby mi obszar szpital-park akademicki. Ta laweczka na karcie taka parkowa jest.
Spytalam o to, ile kociat jest teraz... Moze bylo wiecej :(... tego nie wiem.

Agor-ia

 
Posty: 4619
Od: Czw lip 29, 2010 13:40
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon gru 06, 2010 21:46 Re: Mój KOCINIEC, czyli żłobek u Seji - 4tymczasy+2 własne...

Wróciłam...
6 kotów w domu... :D mało :D

Mama mówi ,żebym na trochę przed świętami spasowała, ale jakoś nie mogę przestać myśleć o mamuśce Niny, Nera, Nel...
Nie daje mi to spokoju.

Domek super :) łącznie 4ka footer :) domek forumowy więc może czasem zajrzy i pochwali się zdjęciem :D

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto gru 07, 2010 12:21 Re: Mój KOCINIEC, czyli żłobek u Seji - 4tymczasy+2 własne...

A ja cały czas odchudzam Pucka. Wczoraj myłam go w misce, bo chusteczki nawilżone to za mało... Niby już się schyla i łapy mu spod brzucha widać, ale myć, to się mu nie chce.

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto gru 07, 2010 12:26 Re: Mój KOCINIEC, czyli żłobek u Seji - 4tymczasy+2 własne...

Mrata pisze:A ja cały czas odchudzam Pucka. Wczoraj myłam go w misce, bo chusteczki nawilżone to za mało... Niby już się schyla i łapy mu spod brzucha widać, ale myć, to się mu nie chce.


Biedny :)
A jak jego tętnice? Miażdżycy nie ma?

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto gru 07, 2010 12:37 Re: Mój KOCINIEC, czyli żłobek u Seji - 4tymczasy+2 własne...

Pusto, pusto w domu :)
Nawet mojemu bratu brakuje łomotu, footer pod lodówką i oddawania tantiem z posiłku dla świętego spokoju :)

Kala przychodzi się głaskać 8O
Nel dalej jest odludkiem :)

Właśnie zrobiłam im mus mięsny z kurakowych serc i udźca indora :) mlaskają :)

Strasznie cicho, ale powoli te najcichsze kociska się rozkręcają...Lea właśnie gania po moim , jeszcze niepościelonym łóżku :)

Minia zaczęła się bawić zabawkami, joggingować...bawi się razem z Leą i Nel...daje im cyca :)

Odi też zaczyna bardziej się panoszyć niż zazwyczaj, choć Minia i Tina potrafią mu wspólnie łomot spuścić jak zaaa bardzo tłucze się z Kalą lub Leą...
W sumie Odi jest jedynym kocurkiem w gronie...tak trochę bez jajecznym ... to go chyba plasuje tak pomiędzy kocurem, a kotką :)

Pusto...muszę zadzwonić do Pani Natalii i napisać pw do DS Niny i Nera, bo wczoraj padłam i już nie miałam sił pisać...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto gru 07, 2010 12:42 Re: Mój KOCINIEC, czyli żłobek u Seji - 4tymczasy+2 własne...

Nie wiem, jak jego tętnice. Czasem biega, skacze, gania, nie zadysza się. Ale najchętniej leży ze swoim panem przed telewizorem.

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto gru 07, 2010 12:44 Re: Mój KOCINIEC, czyli żłobek u Seji - 4tymczasy+2 własne...

Mrata pisze:Nie wiem, jak jego tętnice. Czasem biega, skacze, gania, nie zadysza się. Ale najchętniej leży ze swoim panem przed telewizorem.

:ryk: :ryk: :ryk:

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto gru 07, 2010 12:51 Re: Mój KOCINIEC, czyli żłobek u Seji - 4tymczasy+2 własne...

Seja, kotkow mniej, to moze bardziej zaczna sie interesowac ludzmi (Toba) niz soba :)
Moze im tez dobrze zrobi chwila wytchnienia od zycia w takiej pokaznej bandzie ;)

Agor-ia

 
Posty: 4619
Od: Czw lip 29, 2010 13:40
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto gru 07, 2010 12:57 Re: Mój KOCINIEC, czyli żłobek u Seji - 4tymczasy+2 własne...

Agor-ia pisze:Seja, kotkow mniej, to moze bardziej zaczna sie interesowac ludzmi (Toba) niz soba :)
Moze im tez dobrze zrobi chwila wytchnienia od zycia w takiej pokaznej bandzie ;)


Trochę potrwa nim ja się przyzwyczaję :)
Od lipca ,na dobrą sprawę miałam na stanie taką bandę :)
I teraz mam takie małe stadko :)

Tymczasowanie uzależnia :)

Lea właśnie gania z zabawką :)
Wczoraj poszłam i kupiłam im trochę nowych zabawek :) kulkę futrzaną z dzwonkiem , jedną piłkę kauczukową i dwie takie z gąbki rozciapirzone :) w sumie Mikołaj wczoraj był więc należało im się :)

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto gru 07, 2010 14:16 Re: Mój KOCINIEC, czyli żłobek u Seji - 4tymczasy+2 własne...

Asia, w InterMarche (ETC) jest promocja Felixa, 3 puszki za 5.99 :wink:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 542 gości