Tyskie Mrusie VI - tragedia :(

Dokladnie

Dlatego na razie laduje futra, ktore w miare rozpoznaje :mrgreen:

Np. ta pieknosc tutaj:
Obrazek

Caragh pisze:Hehehe, no przypomnialy mi sie, bo mi jakos wlecialo, ze nie wstawilam.
Ale mam jeszcze Rudzika i Mikiego To dopiero bedzie frajda rozpoznawania ktory na jakim foto jest

no, jak np oboje leza na kanapie... Ja tak mialam kiedys problem z Mikim i Marleyem

Mylili mi sie do samego konca, az do adopcji Marleya :ryk:

Justys to o co prosilas poszlo mailem. Przeczytaj i daj znac, czy cos zmienic, cos pominelam istotnego... Na razie nie mam jak wydrukowac, chyba ze kolo soboty, jesli kumpela bedzie miala wolne, jedynie u niej. Nie pisalam recznie, bo mam tak szkaradny charakter pisma, ze czasem sama siebie rozczytac nie moge :ryk:

co do zdjec, zesemesujemy sie jeszcze dokladnie

Caragh pisze:Dokladnie Dlatego na razie laduje futra, ktore w miare rozpoznaje

Np. ta pieknosc tutaj:

no to mam problema :oops:

ale stawiam na Majeczke

Traf w 10 ke :ok:

no, taki slodki, okragly pysio ma tylko ona :1luvu:

ide spac, mrusie

slodkich snow o najwspanialszych domkach wam zycze, snow, ktore sie spelnia w mig i sprawia, ze bedziecie szczesliwymi, bezpiecznymi i nad zycie kochanymi kotkami :1luvu:

buziaki i mizianki dla calej psio-kociej, kocio-psiej paczki na dobranoc

Blagam, niech choc w nocy porzadnie popada, bo nie ma czym oddychac, mrusiom tez wcale nie lepiej niz nam, ludziom... Deszczu, zaklinam cie! :ryk:

Nooo jak to??

Problem z Majeczka :?:

Przeciez ona piekniejsza niz panowie :lol:

To tak. Tutaj typuje, ze to Miki:
Obrazek

A to Rudzik:

Obrazek

Ale reki bym sobie uciac nie dala :mrgreen:

w pierwszej chwili mialam watpliwosci czy to Majcia, bo myslalam tez o Zuzu, ale Majcia jest bardziej bura, chlopakow futra przechodza w szary lekko

Miki-tak mi sie wydaje-ma wiekszy lepek i wogole okraglejszy pyszczek, wogole jest grubszy od Rudzika. Tak mi sie wydaje...

Za to wielki klopocik z rozroznieniem kto jest kto mialam z Pumcia i Behemociem :1luvu:

Z reszta Kika i Prima jak je widze z przodu, jak siedza, to tez mi sie myla :ryk:

Wybaczcie, drogie kicie, obiecuje poprawe :ryk:

Ja za to laciatych nie rozpoznaje. No jakos szare komorki nie potrafia sie zaktywizowac. Mylilam Omege i Oaze, i teraz myle maluchy. 100 razy mozna tlumaczy, a do mnie to jakby nie docieralo :ryk:

Za to Mikiego to tak na wczucie, bardziej po niepowtarzalnych pozycjach niz po wygladzie :ryk:

jak Justa potwierdzi ktore rude jest ktore, to odpowiednie foty przekleje na watas Rudzika :mrgreen:

Na 3 zdjęciach jest Miki a na reszcie Rudzik i proszę zgadujcie który na którym jest zdjęciu , miłej zabawy :wink:

Byłam dziś u weta z Eustachym i Ozzim :
Eustachy miał pobrany mocz do badań i nie ma już leukocytów :ok:

, ale jeszcze czekamy na wynik po odwirowaniu i od tego zależy czy dalej będzie antybiotyk podawany ...

A Ozzi już wieczorem nie jadł i rano tez nie i dostał dziś kolejny stryd , zmiana w buzince bardzo mocno zaczerwieniona i wycieka jakby ropa

Hop.

Omege z Oaza to i ja mylilam :ryk:

Aktualnych laciatkow tez nie rozpoznaje

musialabym sie im bardzo ale to bardzo dokladnie przyjrzec z kazdej strony, moze wtedy... :ryk:

(ja mam nawet problem z Korciaczkami

Tez nie umiem dojsc do tego, ktora jest ktora :ryk:

)

Z reszta, my mozemy mylic koty, a co tam

Jak sie znajdzie dla nich domek, to on je rozpozna bezblednie bo najdrobniejszym szczegole :ok:

viewtopic.php?f=20&t=114120&p=6184670#p6184670
Przypomnę może o bazarku...

Quera pisze: viewtopic.php?f=20&t=114120&p=6184670#p6184670
Przypomnę może o bazarku...

prosimy o branie udzialu w bazarku, dochod z niego uzyskany przeznaczony jest w calosci na Tyskie Mruczki, choc to kropelka w morzu potrzeb, ale zawsze cos!
jak sie skoncza te upaly to cos bede miala na bazarek dla mrusiow a zwlaszcza Maniusia

Teraz by sie przydaly srodki na najpilniejsze potrzeby dla niego: kastracja, odrobaczanie, odpchlenie... Mysle, ze do 2 tygodni znajde cos nie tylko u siebie na bazarek

Prosze o cierpliwosc, a tymczasem polecam bazarek Qery

Naprawde fajny gadzecik, swietny na prezent dla nastolatki lubiacej byc na topie i interesujacej sie moda

stały ból braku kasy...

Maniek już jest wykastrowany , dostał tez antybiotyk na 5 dni .

A Eustachy ma jeszcze w moczu kryształy i nabłonki więc nadal jest na antybiotyku ....

Czekam dziś na tel od tej Pani która miała adoptować Ninke , dziś już 15 ty .

Dzwoniła do mnie dziś Pani od Tigry i jest wszystko OK :lol:

Od jutra przez 2 tyg będę do niej chodzić bo Duzi wyjeżdżają na wakacje .

Tyskie Mrusie VI - tragedia :(

Kto przegląda forum