
Czekoladka dobrze w nowym domq...a Bubutek wygina się na drapaczku

mówiłaś że on taki mało ruchliwy i że brudasek a on kuwetkuje super, myju myju robi co rusz

Je też mokre, wydzielam..ale zostawia jak za dużo..no i nie wymiotuje...tylko kupka trochę luźna..no i miziam i miziam...rano nawet przywitał mnie grzbiecikiem

i już tak nie ucieka

chyba zostawię go już u siebie do Pn..TZ prawdopodobnie wraca dopiero w PN późnym popoludniem to zdarze małego odstransportowac do nowego domq...chyba ze cos wyjdzie to dam znać

Korzystaj z przyjazdu mamusi
Ps. właśnie się gania Bubutek z wujkiem Mojo

wujek Mojo mu piłeczki delikatnie podsuwa
