Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
zabers pisze:...
No nie mów mi (bo wierzyć mi się nie chce), że traktujesz go w charakterze karty przetargowej - kto lepszy? ...
myszka007 pisze:Zapewne nie zabrałabym na forum w kilka dni ponad 1000zł na leczenie własnego kota zwłaszcza, że "Bierzmy pod stałą opiekę tyle zwierząt, ile jesteśmy w stanie samodzielnie utrzymać i zapewnić im komfort życia."
A my na takie rzeczy bierzemy pożyczki.Ale jestem głupia, i na przyszłość bede wiedziała że kiedy zachoruje mi kot, to zamiast do banku, mam się zglosic na forum.
mirka_t pisze:zabers pisze:...
No nie mów mi (bo wierzyć mi się nie chce), że traktujesz go w charakterze karty przetargowej - kto lepszy? ...
Oczywiście, że nie, ale zapewne za jakiś czas ktoś mi wypomni Delikwenta jako niekonsekwencję moich obietnic co do nie przyjmowania kotów i nie będzie dla tego kogoś ważne, że nie szukałam tego kota. Prawdę mówiąc na pierwsze pytanie znajomego czy mogę zabrać kota odpwiedziałam, że nie. Gdy wracałam z Miszą od weta i nie miałam zamiaru nigdzie już wychodzić znajomy przesłał mi zdjęcie kota leżącego na gazetach w ramach przypomnienia o problemie.
zabers pisze:...
Mirka, rzuć czarnowidztwo. Jeszcze nic się nie stało. ...
mirka_t pisze:Dalia odpiszę Ci tym razem. U Lordy jak wiesz jest przypuszczenie nowotworu i jeśli według Ciebie taka choroba wynika z zaniedbania to gratuluję znajomości tematu. Podałam też przykład kota, który spadł z mebla w domu a obrażenia ma jak po pobiciu. Dla mnie to bardzo dziwny wypadek. Być może masz rację, że u mnie taki kot już by nie żył. Zapewne nie zabrałabym na forum w kilka dni ponad 1000zł na leczenie własnego kota zwłaszcza, że "Bierzmy pod stałą opiekę tyle zwierząt, ile jesteśmy w stanie samodzielnie utrzymać i zapewnić im komfort życia.".
Legnica pisze:Ale jak już wyleczysz(oby)Szagiego,to badź tak odpowiedzialna i urządź swoje mieszkanie w taki sposób,aby było przynajmniej bezpieczne dla kotów.
mirka_t pisze:Dalia gdyby ten kot został znaleziony w tym stanie na ulicy to zapewne pierwszą sugestią byłoby pobicie.
mirka_t pisze:Na razie leczysz kota za cudze a nie za wszelką cenę.
mirka_t pisze:Nie ma w tym zawiści tylko zdziwienie.
mirka_t pisze:zabers pisze:...
Mirka, rzuć czarnowidztwo. Jeszcze nic się nie stało. ...
![]()
![]()
Przepraszam, ale nie mogłam się powstrzymać.
dalia pisze:Legnica pisze:Ale jak już wyleczysz(oby)Szagiego,to badź tak odpowiedzialna i urządź swoje mieszkanie w taki sposób,aby było przynajmniej bezpieczne dla kotów.
moze cie rozczaruję ale ono jest tak urządzone i nic w nim nie zamierzam zmieniać
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google [Bot], Kasiasemba, Patrykpoz i 294 gości