K-ów, i znowu maluchy, i znowu, i znowu. Na pomoc!!!

Tweety pisze:Leone, ogłaszamy już, że strona krakowska działa czy jeszcze to strasznie tajne?

Ściśle tajne, więc na razie nie mów nikomu

A tak na serio, wszystko już jest, tylko trzeba wymyślić, jak to ładnie podpiąć

Tunisia pisze:
Miuti pisze:Jak wiecie, kolekcjonuję starocie.
Oczekuję propozycji!

czy to w odniesieniu do moich kotów z lubelskiej?

No...

na gumtree jest pralka Frania za niewielkie pieniądze :-)

Tweety pisze:Namida, czekamy na wieści spod lasu..

Mój TŻ będzie się dzisiaj kontaktował, bo to jego znajomi, pokaże im linka do wątku. Jak tylko się zdecydują, bądź też nie, dam znać. Czy kociuchy muszą przeczekać tydzień na Kocimskiej aż nabiorą odporności?
Ewentualnym przyszłym domem byłaby stodoła. Jak dla mnie wypas

A Frania jedna to już chyba stoi na Kocimskiej... Osobiście nie wydaje mi się, żeby było wielu chętnych do wyżymania prania na dyżurach

_namida_ pisze:
Tweety pisze:Namida, czekamy na wieści spod lasu..

Mój TŻ będzie się dzisiaj kontaktował, bo to jego znajomi, pokaże im linka do wątku. Jak tylko się zdecydują, bądź też nie, dam znać. Czy kociuchy muszą przeczekać tydzień na Kocimskiej aż nabiorą odporności?
Ewentualnym przyszłym domem byłaby stodoła. Jak dla mnie wypas

A Frania jedna to już chyba stoi na Kocimskiej... Osobiście nie wydaje mi się, żeby było wielu chętnych do wyżymania prania na dyżurach

tak, jedną już mamy.

Koszulki pojechały w końcu na Kocimską. Wiem, że nawaliłam terminowo więc głupio teraz wszystkich poganiać ale gdyby zainteresowani uwinęli się z tym przymierzaniem najszybciej jak się da (może przez weekend) to byłoby świetnie. Rozmiary są męskie i damskie więc trzeba uważnie czytać metkę a potem wrzucić mi na pw kto co zamawia

przypominam, że jutro weekend i nikogo nie ma na dyżur transportowy.

Jak kotuszka z chorym okiem, ta z Podchorążych?

Queen_ink, jutro o 10-tej masz się stawić z Filkiem.

hmm - to Frani nie zmodyfikowali jeszcze tak, że potrafi pranie odwirować?

A z innej paczki - takiej piwnicznej - bazarek kolejny:

OPNONY ZIMOWE GOOD YEAR

a co - zapomniałam o nich a auto sprzedałam na letnich :-)

Może ktoś ma ochotę zrobić sobie zapas na zimę :-)

Tweety pisze:przypominam, że jutro weekend i nikogo nie ma na dyżur transportowy.

Jak kotuszka z chorym okiem, ta z Podchorążych?
Queen_ink, jutro o 10-tej masz się stawić z Filkiem.

ponoć gorzej.. tak jak pisałam wcześniej: o 21ej zabieram ją na dyżur do Orła, bo wcześniej nie dojadę, i pewnie ktoś inny też nie..

w weekend jestem w szkole.. w sobotę przed szkołą mam łapankę na podchorążych, a po szkole mam wizytę dla Dżokiego.. w niedzielę po szkole mam dwie wizyty, jedną przed, a drugą po.. adopcyjne, ale jeszcze nie potwierdzone..
więc jeśli coś pilnie by się działo, to proszę dzonić.. w sobotę od 17ej, a w niedzielę jeszcze nie wiem, kiedy będę miała okienko.. dam znać..

edit_f pisze:
Tweety pisze:przypominam, że jutro weekend i nikogo nie ma na dyżur transportowy.

Jak kotuszka z chorym okiem, ta z Podchorążych?
Queen_ink, jutro o 10-tej masz się stawić z Filkiem.

ponoć gorzej.. tak jak pisałam wcześniej: o 21ej zabieram ją na dyżur do Orła, bo wcześniej nie dojadę, i pewnie ktoś inny też nie..

w weekend jestem w szkole.. w sobotę przed szkołą mam łapankę na podchorążych, a po szkole mam wizytę dla Dżokiego.. w niedzielę po szkole mam dwie wizyty, jedną przed, a drugą po.. adopcyjne, ale jeszcze nie potwierdzone..
więc jeśli coś pilnie by się działo, to proszę dzonić.. w sobotę od 17ej, a w niedzielę jeszcze nie wiem, kiedy będę miała okienko.. dam znać..

to jesteś w rezerwie. Ktoś w innych godzinach?

Domek pod lasem coś na pewno weźmie, ale nie wiem jeszcze w jakiej ilości i konfiguracji.
Więc jeśli nie dziką czwórkę, to Korę.
Dam znać.

_namida_ pisze:Domek pod lasem coś na pewno weźmie, ale nie wiem jeszcze w jakiej ilości i konfiguracji.
Więc jeśli nie dziką czwórkę, to Korę.
Dam znać.

Kora miałaby dobrze, ona była wychodząca

Lisek pojechał z Akimą i wislackimkotem do Zabrza, mam nadzieję, że chłopak będzie tam w końcu szczęśliwy.
Przypominam się z weekendowym dyżurem, żeby nie powtórzyła się znowu sytuacja sprzed 2 tygodni

Marcel jest już w nowym domu. Ma 3 kocich przyjaciół i 1 psiego. Na labradora Bon izareagował jak na kota

Trochę go wkurzała bo za dużo węszyła, ale tylko ofunkął. Pani cudowna, Marcel się spodobał chociaż siedział glównie za szafką. Mam nadzieję, że to koniec jego przygód i że znalazł wreszcie kochający, dobry dom na stałe.

Nie mam wolnego tymczasu bo mam Pirata. Oba koty maja dość po 3 tygodniach z Marcelem. Viki przestała jeść przez stres, ale... Wiecie, że Marina pilnie potrzebuje tymczasu. Nie mamy w tej chwili wielu kotów. Czy naprawdę nikt nie moż jej przygarnąc i dać DT. Ten kot siedzi w Fundacji od ponad 2 miesięcy, większość czasu spedził w klatce. Od kilku tygodni prosimy o DT dla niej. Nie jest kotem kłopotliwym. Nauczona czystości, przytulasta, boi się przestrzeni, ale jak sie tu nie bać jak tyle czasu spędzila w klatce.

Jeśli do przyszłego tygodnia nikt się nie zgłosi, to pewnie ją zabiorę choć nie powinnam ze względuu na chorobę Pirata. Tymczasem bardzo proszę o powazne rozważenie, czy ktoś nie może wziąć burej młodej fajnej kotki na DT.

Bardzo dziękuję Wiślackiemukotu za transport i Tweety za udostępnienie Wiślackiegokota :1luvu:

Niemojaarmaturka w nocy w końcu trochę zjadła, więc dziś w południe przeniosłam ją do domu tymczasowego, gdzie ma pokój na wyłączność. Kot udaje, że jest posągiem kota, nie je, ale może zje w nocy. W razie czego będe znów przedwcześnie wypuszczać.

Akima pisze:Marcel jest już w nowym domu. Ma 3 kocich przyjaciół i 1 psiego. Na labradora Bon izareagował jak na kota Trochę go wkurzała bo za dużo węszyła, ale tylko ofunkął. Pani cudowna, Marcel się spodobał chociaż siedział glównie za szafką. Mam nadzieję, że to koniec jego przygód i że znalazł wreszcie kochający, dobry dom na stałe.

Nie mam wolnego tymczasu bo mam Pirata. Oba koty maja dość po 3 tygodniach z Marcelem. Viki przestała jeść przez stres, ale... Wiecie, że Marina pilnie potrzebuje tymczasu. Nie mamy w tej chwili wielu kotów. Czy naprawdę nikt nie moż jej przygarnąc i dać DT. Ten kot siedzi w Fundacji od ponad 2 miesięcy, większość czasu spedził w klatce. Od kilku tygodni prosimy o DT dla niej. Nie jest kotem kłopotliwym. Nauczona czystości, przytulasta, boi się przestrzeni, ale jak sie tu nie bać jak tyle czasu spędzila w klatce.

Jeśli do przyszłego tygodnia nikt się nie zgłosi, to pewnie ją zabiorę choć nie powinnam ze względuu na chorobę Pirata. Tymczasem bardzo proszę o powazne rozważenie, czy ktoś nie może wziąć burej młodej fajnej kotki na DT.

Wezmę kicię, ale błagam o intensywne ogłaszanie. Nie mogę pozwolić sobie na długotrwały tymczas, zwłaszcza, że okres urlopowy się zbliża. 15 lipca wyjeżdżam. Mam nadzieję, że Marina znajdzie dom....

K-ów, i znowu maluchy, i znowu, i znowu. Na pomoc!!!

Kto przegląda forum