MiauKot(66+2):Center, Miaukotek i Kacper w domach! :D-98.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 08, 2010 11:05 Re: MiauKot:Bustera nie ma,Saba wraca,2 kociątka,Morek w domu

Stresuję się tym nie ssaniem mamki przez maluszki :?

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8291
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto cze 08, 2010 11:53 Re: MiauKot:Bustera nie ma,Saba wraca,2 kociątka,Morek w domu

To samo miałyśmy z dostawionymi kociakami do Gaji, jak ktoś pamięta. Te najmniejsze nie wiedziały od czego jest cyc. Musiałyśmy wkładać im cyca do pysia i w końcu załapały, ale Gaja była bardzo cierpliwa.

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Wto cze 08, 2010 14:16 Re: MiauKot:Bustera nie ma,Saba wraca,2 kociątka,Morek w domu

aassiiaa pisze:Stresuję się tym nie ssaniem mamki przez maluszki :?

Ja tez ...

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 08, 2010 20:25 Re: MiauKot:Bustera nie ma,Saba wraca,2 kociątka,Morek w domu

Mam wieści z domu Morka i zdjęcia też :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

"Morek czuje sie dobrze jest pewny siebie i kocha pieszczoty. Na razie
próbuje zaprzyjaźnić sie z moją kocicą Zuzią ale dla niej to coś nowego
i cały czas przed nim ucieka. Psa boi się strasznie ale ciekawość pomału
zaczyna brać górę nad strachem. Co do karmy to suchą dostał ROYAL CANIN
a mokrą PET z wątróbką"

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot


Post » Śro cze 09, 2010 7:40 Re: MiauKot:Bustera nie ma,Saba wraca,2 kociątka,Morek w domu

wygadana Donia :lol:


A Morek to się chyba aż tak psa jednak nie boi, sądząc po zdjęciach? :kotek:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Śro cze 09, 2010 9:55 Re: MiauKot:Bustera nie ma,Saba wraca,2 kociątka,Morek w domu

Też nie widzę tego strachu, ale może dlatego, że pies padnięty :wink:

Donia jest bardzo wygadana, ale chyba będę potrzebowała dla niej dwóch wirtualnych opiekunów, bo właśnie obliczyłyśmy z Haliną ile jej fileciki miesięcznie kosztują :evil: A jak widać na załączonym filmiku Donia w kasze sobie nie da dmuchać i jak nie dostanie tego co chce to potrafi wymiauczeć swoje żale :wink:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Śro cze 09, 2010 11:47 Re: MiauKot:Bustera nie ma,Saba wraca,2 kociątka,Morek w domu

Silek ma już całkowicie otwarte oczka i w końcu zrobił qupala. Na Centerka urobek dalej czekamy.
Maluszkom pomogła kotka Majka, która porządnie ich wymasowała. Dalej nie ssą mamki :(

Majkowiec mam nadzieję, że nic nie pomieszałam :mrgreen:

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8291
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro cze 09, 2010 14:06 Re: MiauKot:Bustera nie ma,Saba wraca,2 kociątka,Morek w domu

Dziś na sterylkę pojechała Majka i nasz ostatni nabytek ........kocurek Dyngos. Nie dość, że się okazało , że to jednak nie kotka, to jeszcze zbój z niego okropny. Jest w strasznym stresie, bo chyba myślał, że na świecie jest sam i koty go przerażają, a co za tym idzie wkurza go wszystko co wokół niego. Halina ledwo go wyjęła z jego budki, a w lecznicy użarł Adę w palec :evil: Co do imienia wątpliwości już nie miałam, bo jak zbój i to z ulicy Katowickiej w Bytomiu to musi być Dyngos :twisted: Tutaj można poczytać o jego poprzedniku :wink: .

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Śro cze 09, 2010 14:32 Re: MiauKot:Bustera nie ma,Saba wraca,2 kociątka,Morek w domu

aassiiaa pisze:...Maluszkom pomogła kotka Majka, która porządnie ich wymasowała. ...


Z tego co sie orientuje to chyba sunia Majka od majkowca :roll: 8)

Donia jest cudna :1luvu: Taki piekny kot a nikt sie nim nie zainteresował :(

Koty po sterylce i kastracji odbiore wieczorem.

Dyngos nie jest dzikusem. On poprostu musiał dużo strasznych rzeczy w ostatnim czasie przeżyć :(
Biedny kocurek zapewne niedawno miał dom, swój bezpieczny kącik, swoją miseczke i nagle stracił wszystko. Sama jazda samochodem tak go zestresowała, że zaczął sie wentylować.
Nie mam do niego żalu, że mnie dziabnął :wink:

Mam pytanko :) Aspazja ma na szyji-karku ranke. Ilekroć jesteśmy już na etapie gojenia franca mała to rozdrapie i znowu wracamy do wyjścia. Pytanie brzmi czym to zabezpieczyć przed drapaniem? Odpada kołnierz i kubrak, bo ranka jest w takim miejscu, że wiązanie bedzie centralnie na rance i bedzie dodatkowo ją drażnić. Bandaże sie zsuwają a dodatkowo boje sie nitek, bo próbuje to ściagąć.
Jak to zaleczyć, bo chyba stosowałam już wszystko :(
Obrazek Obrazek

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

Post » Śro cze 09, 2010 14:41 Re: MiauKot:Bustera nie ma,Saba wraca,2 kociątka,Morek w domu

Ada, Dexapolcort + zasypka. Kotka nie powinna tego drapać, bo dexapolcort działa przeciwświądowo, a zasypka zasusza szybciej.

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Śro cze 09, 2010 15:08 Re: MiauKot:Bustera nie ma,Saba wraca,2 kociątka,Morek w domu

Adria pisze:
aassiiaa pisze:...Maluszkom pomogła kotka Majka, która porządnie ich wymasowała. ...


Z tego co sie orientuje to chyba sunia Majka od majkowca :roll: 8)

Może to i sunia :D

Wieść z ostatniej chwili: Silek złapał sutek :mrgreen: Nie na długo, ale to zawsze coś.

Ada, a próbowałaś skarpetkę wyciętą na przednie łapy oraz wysoką do uszu i pyska. Ja z Mirą i jej ranami tak walczyłam.

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8291
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro cze 09, 2010 18:56 Re: MiauKot:Bustera nie ma,Saba wraca,2 kociątka,Morek w domu

Barbara Horz pisze:... ale chyba będę potrzebowała dla niej dwóch wirtualnych opiekunów, bo właśnie obliczyłyśmy z Haliną ile jej fileciki miesięcznie kosztują :evil: A jak widać na załączonym filmiku Donia w kasze sobie nie da dmuchać i jak nie dostanie tego co chce to potrafi wymiauczeć swoje żale :wink:

Basiu, czy Donia patrzy Ci do talerza? No naprawdę... :roll: Tak biednego kota rozliczać...
:twisted:
A swoją drogą, to jej te fileciki w brzusiol idą :mrgreen:

Morek chyba zadowolony :lol:
Jeśli kotka jest kocurkiem, to przynajmniej odpada obawa, że gdzieś mogły zostać jej kocięta... Dyngosa będę na mur betom myliła z Dyngusem :oops:

:ok: za maluchy, niechby złapały, że naturalna mlekodajnia lepsza od gumowego smoka :roll:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Śro cze 09, 2010 20:14 Re: MiauKot:Bustera nie ma,Saba wraca,2 kociątka,Morek w domu

Ostatnio edytowano Śro cze 09, 2010 20:25 przez aassiiaa, łącznie edytowano 1 raz

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8291
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro cze 09, 2010 20:24 Re: MiauKot:Bustera nie ma,Saba wraca,2 kociątka,Morek w domu

:strach:
Rany...

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 113 gości