Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 15, 2009 11:49 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Potrzebna jest kazda karma.Te dobre są drogie,więc ludzie kupują tanie w supermarketach.Te koty głodują,więc nie są wybredne.każda karma na wagę złota.Im droższa tym lepsza wiadomo,ale każda karma jest dobra w przypadku tych kotków :ok:
W sprawie wjazdu na teren stoczni to myślę,że nie wpuszczą Cię tam samej....
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Nie lis 15, 2009 11:54 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

mpacz78 pisze:
Agnieszka Marczak pisze:Widziałam na Matarnii w sklepie zoo wielką skrzynię oblepioną naszymi ulotkami a w niej karma-dary od ludzi :D
Fajnie,ze tak się ludzie włączyli w tę akcję :ok:

Taka sama skrzynia jest w zoologicznym przy realu na Cisowej w Gdyni :D pełna puszek dla kotów :D

Monia dowiedz sie czy wiedzą gdzie tę karmę maja przekazać bo Ci z Matarnii nie wiedzieli gdzie ją mają dostarczyć
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Nie lis 15, 2009 12:05 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Witam
Gdzie w Gdańsku mogę podrzucić troche puszek dla stoczniowych kotów???

Ramzi

 
Posty: 33
Od: Wto lut 03, 2009 1:44
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie lis 15, 2009 12:58 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Agnieszka Marczak pisze:Taka sama skrzynia jest w zoologicznym przy realu na Cisowej w Gdyni :D pełna puszek dla kotów :D

Monia dowiedz sie czy wiedzą gdzie tę karmę maja przekazać bo Ci z Matarnii nie wiedzieli gdzie ją mają dostarczyć[/quote]
Ok
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lis 15, 2009 14:18 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

kinga-kinia pisze:
menial pisze:Ok. dobra. jestem do dyspozycji transportowej. 0600032120.
płeć żeńska - Monika.


Czy ty jestes Monika K. z Kosakowa ?

Tak, Kinga to ja.

menial

Avatar użytkownika
 
Posty: 297
Od: Czw lis 12, 2009 22:15

Post » Nie lis 15, 2009 14:19 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Monika (mpacz74) mam pytanko czy Ramzi mogła by do ciebie do pracy podrzucić te puszki dla kotów ? jeżeli tak to prosze skontaktuj się z nią na PW
Ostatnio edytowano Nie lis 15, 2009 14:44 przez kinga-kinia, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lis 15, 2009 14:19 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

mpacz78 pisze:
Agnieszka Marczak pisze:Taka sama skrzynia jest w zoologicznym przy realu na Cisowej w Gdyni :D pełna puszek dla kotów :D

Monia dowiedz sie czy wiedzą gdzie tę karmę maja przekazać bo Ci z Matarnii nie wiedzieli gdzie ją mają dostarczyć

Ok[/quote]

Dowiem się.

menial

Avatar użytkownika
 
Posty: 297
Od: Czw lis 12, 2009 22:15

Post » Nie lis 15, 2009 14:22 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

kinga-kinia pisze:Monika mam pytanko czy Ramzi mogła by do ciebie do pracy podrzucić te puszki dla kotów ? jeżeli tak to prosze skontaktuj się z nią na PW

Odbiorę je.

menial

Avatar użytkownika
 
Posty: 297
Od: Czw lis 12, 2009 22:15

Post » Nie lis 15, 2009 14:47 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Hehe mamy dwie Moniki chyba będziemy musiały operować tylko nickami ;) OK nie ważne do której karma od Ramzi dojdzie ważne by ktoś ją mógł potem dostarczyć do mnie lub do stoczni jak będziemy na łapance.
A pro po łapanki :
viewtopic.php?f=1&t=103291&p=5192630#p5192630
Ostatnio edytowano Nie lis 15, 2009 14:52 przez kinga-kinia, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lis 15, 2009 14:51 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Aga ,Marlena Łukasz i reszta która zna już teren stoczni musimy opisać wspólnie mapę stoczni tzn miejsca w których sa koty.Czekamy cały czas żeby reszta wolontariuszy zalogowała się na miau.
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lis 15, 2009 14:55 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

kinga-kinia pisze:Hehe mamy dwie Moniki chyba będziemy musiały operować tylko nickami ;) OK nie ważne do której karma od Ramzi dojdzie ważne by ktoś ją mógł potem dostarczyć do mnie lub do stoczni jak będziemy na łapance.
A pro po łapanki :
viewtopic.php?f=1&t=103291&p=5192630#p5192630

:). nie zauważyłam odwołania w nawiasie. :)

menial

Avatar użytkownika
 
Posty: 297
Od: Czw lis 12, 2009 22:15

Post » Nie lis 15, 2009 15:43 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Nie ważne do której z was Razmi da karmę moze do której jej lepiej bedzie ;) Menial w poniedziałek jedziemy do stoczni jak masz ochotę to zapraszamy.
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lis 15, 2009 16:17 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

od której do której mniej więcej? i gdzie spotkanie?

menial

Avatar użytkownika
 
Posty: 297
Od: Czw lis 12, 2009 22:15

Post » Nie lis 15, 2009 17:06 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Podniosę chociaż
Gosiara
 

Post » Nie lis 15, 2009 18:14 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Agnieszka Marczak pisze:Potrzebna jest kazda karma.Te dobre są drogie,więc ludzie kupują tanie w supermarketach.Te koty głodują,więc nie są wybredne.każda karma na wagę złota.Im droższa tym lepsza wiadomo,ale każda karma jest dobra w przypadku tych kotków :ok:
W sprawie wjazdu na teren stoczni to myślę,że nie wpuszczą Cię tam samej....


oczywiscie ze nie wpuszcza mnie samej. Od jutra robie zbiorke u siebie w pracy.
Obrazek Obrazek Obrazek

Madziulka84

 
Posty: 46
Od: Czw wrz 24, 2009 8:35

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, kasiek1510, Patrykpoz i 464 gości