Ok to ja w kazdym razie poinformuje kobiete ,ze sa koty rude do wyboru do koloru.Sebriel nie dalabym ludziom takiego malucha ,bo normalnie balabym sie ,tym bardziej ,ze to bylby pierwszy kot w tym domu. Przede wszystkim kobieta musi sie ze mna osobiscie teraz skontaktowac bo na razie pytala o kota przez moja uczennice .
nie odchodził w chłodzie, głodzie i strachu - dałaś mu Monika tyle ile mogłaś - a teraz jest wolny od bólu i gdziekolwiek jest to tajemnicze miejsce gdzie wszyscy kiedyś się znajdziemy - na pewno jest mu dobrze. Na pewno jest Ci ciężko - tak jak każdemu kto traci - ale on Cię wspomina z wdzięcznością
zacytuję wiersz Waldemara Tłokińskiego - dla wszystkich naszych futrzastych których już nie ma
Pamięci Pameli
Zwierzęta odchodzą tak samo jak ludzie zostaje po nich miska i miejsce do spania coś z zabawek, z tysiąca stu uciech wreszcie imię, którego już nikt nie wymawia
Pamela odeszła cichutko nad ranem do krainy kotów wiecznej szczęśliwości Zostawiła zdziwienie złączone ze strachem w Oskarowych oczach, lustrze psiej mądrości
Zwierzęta odchodzą tak samo jak ludzie nie mogą sie wynieść tak sobie od razu pozostawić rzeczy gromadzone w trudzie pozostawić sprawy upływowi czasu
Jeszcze wiele nocy pełnych było stąpań kocich kształtów półcieni, mruczenia w zabawie potwierdzania faktów mimo dziennych zwątpień z nocnych spotkań we śnie zyczeniowej jawie
sebriel pisze:hmm, będe miałą jedno wolne miejsce na tymczasowicza, ale to moze byc tylko kociak
a przyjełabyś takiego 4 tyg kotka ? wczoraj dzieciaki nam przynoisły narazie jest dolączony do gromady kociaków od bachorów 25 musimy go zabrać i nie mamy co z nim zrobić
Hmm, chyba tak, tylko nastapiła mała zmiana planów Dzisiaj miałam oddać Rudego kociaka a jutro biało-czarnego, ale ci drudzy się rozmyslili, i nici z adopcji A w poniedziałek biorę dorosłego kota do siebie. więc musiała bym ponegocjować z resztą rodziny o kociaku, bo 3 tymczasy to dla mnie dużo