Kocia Arka Noego Radomsko zimą trafią na bruk POTRZEBNE DS

Kociamysza, uzmysłowiłaś mi,że właściwie nie ma szansy przegapić czegoś na koncie Allegro, bo wszystko na maila przychodzi! :smiech3:

ja wystawie aukcje na własny koszt w styczniu... jeśli potrzeba, oczywiście :lol:

duszki pisze:Kociamysza, uzmysłowiłaś mi,że właściwie nie ma szansy przegapić czegoś na koncie Allegro, bo wszystko na maila przychodzi!

a widzisz

burza mozgow bywa przydatna : :piwa:

szymon29777 pisze:ja wystawie aukcje na własny koszt w styczniu... jeśli potrzeba, oczywiście

Potrzeba jest

bedziemy uzgadniac w styczniu

Bursztynek w czwartek jedzie do nowego domku w Bełchatowie. Nowa Pani , jest wspaniała i ma już od nas kizię. Chce jej zapewnić towarzystwo.
Wysłałam Pani Kasi kilka zdjęć i myślałam tak o szansie dla Balbisi , ale serce nie sługa .... :1luvu:

Myszka i Balbinka dzisiaj zostały ciachnięte. :cry:

Szymon 29777 , Mania i Frania będą ciachane w środę. :cry:

Ale fajnie

Czyli z ulga skreslamy kolejnego siersciucha z listy do opisow

ufff

slapcio pisze:Ja myślę że najlepiej przekazać kasę osobom bezposrednio wystawiającym, bo to one płacą. Na wątku Kubusia zaoferowały się dwie osoby:

mimbla64
panikota

Kubusia nie sklonujemy, może jedna z nich przejmie innego kociambra?

no i jeszcze bianco nero zaoferowała wystawienie allegro

Pusia i Kuki mają allegro dzięki alareipan

To ja z doskoku wyjaśnię, że dostęp do mojego konta na allegro ma alareipan i wystawi z niego póki co jedną podwieszoną aukcję, zbiorową, z tego co pamiętam.

cos blizej "podwieszoną aukcję, zbiorową" ?

W podziękowaniu za wszystko, co dla mnie zrobiliście wysyłam link do świetnego programu oczyszczającego monitor:
http://www.cosmo.ru/monitor/monitor_cleaner.swf
:idea:

Bursztynek będzie spędzał święta w swoim domku :piwa:

Witam wszystkich

Pisze po długim milczeniu, żeby zdac Wam relacje jak sie wiedzie Mysiutkowi(Szaruś).
Otóż nadal jest nam cudownie, Mysiutek jest dokładnie taki jaki chciałam. Nakolankowy miziak, absolutnie zero agresywny, kot, który potrzebuje swojego człowieka, po prostu kwintesencja kociej miłości :1luvu:

Czasami mam wrazenie, że jest pluszowy

Czeka na mnie aż wróce z pracy i miauczy w niebogłosy, czasami oczywiście, że niby taki głodny, zabiedziny bidulek(myślałby kto.. :wink:

), a czasami z powodu wiecznego niedopieszczenia. Mysiutek to kot napedzany kocią karmą i miłością.

Zdrów i cały, co mozecie sami stwierdzić na poniższych zdjęciach. Ostatnio troche grubawy, co wynika z mojego miękkiego na jego kocie wrzaski serca, ale własnie wprowadziłam małą dietke i kot patrzy na mnie z wyrzutem od kilku dni. Mam nadzieję, że mi jednak wybaczy.. :lol:

Mysiutek jest po prostu idealny, co prawda całe mieszkanie mam w kocim futrze, a kocia rolka(made by ikea) stanowi juz stałe wyposażenie mojej torebki, bo moje ciemne rzeczy wyglądaja jakbym porastała futrem :mrgreen:

Baardzo dziękuje p. Andzelice za to cudowne stworzenie, które mam wrażenie czekało właśnie na mnie, bo jest absolutnie fantastyczny:):):)
obecnie mam juz kocia galerie zdjęć, więc możecie sobie pooglądać kilka chwil z Mysiutkowego życia