Chyba postaw warunek, że tylko w dwupaku. Żal serce ściska na myśl, że trzeba by ich było rozdzielać.
A co do wyboru domku - ciężka sprawa. Czasem wszystko wygląda bardzo zachęcająco, a potem wychodzi dramat. Czasem domek przy rozmowie rokuje niepewnie, a potem okazuje się, że najlepszy na świecie.
I wymyśl tu człowieku miarodajne krytera.