Szeryf['], Kubus i inne - minął rok:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 02, 2013 10:50 Re: Szeryf, Kubus i inne - obrzęknięta łapka Maleńkiej:( pom

Tak wygląda łapka Maleńkiej

Obrazek Obrazek Obrazek

Niestety wciąż bez zmian:(

A tak Szeryf:(

Obrazek Obrazek

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto kwi 02, 2013 23:07 Re: Szeryf, Kubus i inne - obrzęknięta łapka Maleńkiej:( pom

Maleńka dostaje między innymi jakiś wyciąg z jadu tarantulli.

W sobotę na spokojnie pojedziemy na prześwietlenie i inne badania

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro kwi 03, 2013 5:25 Re: Szeryf, Kubus i inne - obrzęknięta łapka Maleńkiej:( pom

Cały czas nie daje mi spokoju łapeńka Malutkiej. Co mówi wet, skąd to się mogło wziąć?
Taka opuchlizna "przesuwająca się" pod wpływem masażu pojawia się np przy sterydach, czy to u niej możliwe?
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro kwi 03, 2013 11:47 Re: Szeryf, Kubus i inne - obrzęknięta łapka Maleńkiej:( pom

Nie wiadomo co to jest. Wet na początku jakiś guzek wymacał po stronie tej amputowanej łapki. Ale teraz jakby go nie było.
Jest wymacana, obsłuchanai nie wiedomo co to jest.
Teraz dostaje troszke sterydu, daję jej encorton. No ale nie ma żadnej reakcji na cokolwiek.
Nie wiem, może ona zrobiła sobie coś w tę łapkę. Teraz właściwie ją ciągnie za sobą.
Przy masażu czuje dyskomfort, bo czasem buczy.
Ale dziś np naświetlałam ją na łóżku. I szłam, żeby jeszcze jedną porcję włączyć a okazało się, że Maleńka jest w przedpokojurazem z dwójka innych. Tyle tylko, że ten tył raczej ciągnie. Łapką tylko tak troszkę sie odpycha.

Wet ma myśleć.
Wspomniał coś o prześwietleniu z kontrastem, żeby zobaczyć jak naczynia ale nie ma tego na kotach przećwiczone a Maleńka jest naprawdę maleńka. Dlatego raczej się nie zdecyduję.
Zrobimy tylko chyba zwykłe prześwietlenie.
Jutro pojedziemy jeszcze na tarantullę a potem w sobotę będziemy badać. Bo na rentgena chcemy jechać do naszego weta a to trzeba pojechać do Zabrza no a wcześniej jakoś logistycznie trudno to połapać.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 04, 2013 10:40 Re: Szeryf, Kubus i inne - obrzęknięta łapka Maleńkiej:( pom

Dziś już i przednie lapki są trochę galaretowate:(
A wciąż nie wiadomo dlaczego te naczynia się przyblokowały, odpływ limfy:(

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 04, 2013 10:58 Re: Szeryf, Kubus i inne - obrzęknięta łapka Maleńkiej:( pom

Biedna malutka :(.
Oby ktoś wpadł na pomysł, co to jest.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18769
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw kwi 04, 2013 16:17 Re: Szeryf, Kubus i inne - obrzęknięta łapka Maleńkiej:( pom

O Boże, biedactwo :( daje radę chodzić?
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Czw kwi 04, 2013 20:10 Re: Szeryf, Kubus i inne - obrzęknięta łapka Maleńkiej:( pom

Najważniejsze co dziś zrobiliśmy i wyszło ujemnie to test białaczkowy.
Bałam się jakniewiemco.

Jutro jak już będą wyniki badań będziemy się zastanawiać co dalej.
Łapka dalej z wielkim obrzękiem. Przednie tak delikatnie.
Dziś znów mam włączyć furosemid.
No i oczywiście dalej nie wiadomo co to za paskudztwo.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 04, 2013 20:21 Re: Szeryf, Kubus i inne - obrzęknięta łapka Maleńkiej:( pom

A czy wet bierze pod uwagę nowotwór? Znalazłam taki artykuł weterynaryjny, objawy pasują, a jest to uleczalne.
http://www.vetpol.org.pl/www_old/ZW2005/2005-01_Nowotwory_naczyniowe_u_kotow_i_psow.pdf
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Czw kwi 04, 2013 21:02 Re: Szeryf, Kubus i inne - obrzęknięta łapka Maleńkiej:( pom

Oczywiście, że nowotwór jest brany pod uwagę. Tylko nie wiadomo jaki. Bo w artykule jest o guzach. Maleńka nie ma jakichś guzów.
Nie robiliśmy badań amputowanej łapki, może trochę szkoda. Ale to pewnie też był jakiś rodzaj nowotwora.
To co teraz jest to tak jakby zrobic duza kroplówke podskórną, która rozlała sie na całą łapkę. To niemal się przelewa taka buła.

Artykuł przeczytałam ale nie wszystko rozumiem, bo jakoś do tej pory nie potrzebowałam.
W jaki sposób podejśc do diagnostyki, żeby ona coś dała?
Narazie za stówkę mamy dokładne badania krwi ale czy one coś dadzą?

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt kwi 05, 2013 11:22 Re: Szeryf, Kubus i inne - obrzęknięta łapka Maleńkiej:( pom

Nie znam jeszcze dokładnie wyników, bo wet jest narazie mocno zajęty ale wiem, że są marne.
Wątrobowo nerkowe są wysokie:(
Dziś Malenka dostała już sylimarol a jutro będziemy się zastanawiać co dalej.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt kwi 05, 2013 16:10 Re: Szeryf, Kubus i inne - obrzęknięta łapka Maleńkiej:( pom

Kurcze...czekam na wieści o wynikach :(
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Czw kwi 11, 2013 20:36 Re: Szeryf, Kubus i inne - obrzęknięta łapka Maleńkiej:( pom

Maleńka włąściwie bez zmian.
Na łapce ledwo sie trzyma.
Przestała jeść włąściwie. Poliże odrobinkę i koniec. Dostaje więc ze strzykawki convalescenca.Muszę kupić blender,bo taki krojony kurczak słabo idzie, mimoże bardzo się starałam kroić drobniusieńko. Maleńka pozatym nie zabardzo kurczaka lubi.
Może gdybym jej ulubioną do niedawna rybę zmiksowła to by zjadła. Sam już nie wiem co jej dawać.

Dostaje sylimarol i hepatiale forte. A dostanie dzięki Zakoconej ornipural

Narazie wyniki wyglądaja tragicznie ale trudno sie dziwić. Badania były w momencie brania większej ilości leków więc mogą byc mocno zakłócone.
Ma lekką anemię.
leukocyty 14,5; 6-20
erytrocyty 5,79; 6,5-10
hemoglobina 6,33; 6,21-9,31
hematokryt 0,33; 0,30-0,45
MCV 57; 39-55
MCH 1,09; 0,81-1,05
MCHC 19,3; 18,6-22,3
RDW 26; 14-31
płytki krwi 435; 300-800
MPV 18; 14-18
W krwinkach bialych ma za dużo segmentowych a za mało limfocytów.
Pałeczkowate 2; 0-3
segmentowane 94; 35-75
limfocyty 4; 20-55

Biochemia tragiczna
AspAT 972; 6-44 przekroczenie 22 razy
AlAT 1555; 20-107 przekroczenie 14 razy.
ALP 95; 23-107
Glukoza 163; 100-130 ale to może być stres norma do 130.
Kreatynina ok
Mocznik 163; 25-70
białko całkowite 60; 60-80
bilirubina calowita 0,7; 0,5-1,2

Albuminy 19; 27-39
fosfor 7,3; 3-6,8
Cholesterol 434; 77,4-201,2
LDH 1936; 161-1051
Kinaza kreatynowa 1491; 49-688

Reszta w normie znaczy GGT, wapń, magnez, trójglicerydy, sód, potas, chlorki, globuliny.

Następne badania zrobimy po ornipuralu.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto kwi 16, 2013 1:31 Re: Szeryf, Kubus i inne - obrzęknięta łapka Maleńkiej:( pom

Maleńka praktycznie bez zmian jeśli chodzi o nogę. Ale znów samodzielnie trochę je.
Najpierw mieliśmy problem ze zbyt miękkimi kupami teraz przeciwnie. Przestałam dawać conva, choć nie wiem czy on był przyczyną.
Dostaje teraz ornipural. Jutro trzecia dawka.

W sobotę byliśmy w domu Rodziców, bo już trzeba sezon otworzyć. Bałam się zostawiać Maleńką bez opieki więc ja wzięliśmy. Całą drogę a to 120 km rozglądała się rezolutnie. W domu troszkę nawet zjadła ale trawy się bała:) Tylko chodziła cały czas i marudziła, wołała, kręciła się. Ewidentnie szukała reszty towarzystwa. To i nawet dobrze, bo przynajmniej trochę się poruszała. A w domu buczy jak się któryś zbliży Tylko bałam się, żeby mi się na kafelkach nie zaziębiła. A przy kaloryferze było mało interesująco i samotnie.
Po całym dniu była tak padnięta, że jak wsiedliśmy do samochodu to natychmiast przytuliła się do ręki i zasnęła:))
Spała całą drogę a i potem po powrocie tylko coś zjadła i zasnęła.
Jutro następna dawka ornipuralu.
A mnie się wydaje, że znów jej mniej Ostatnio ważyła niecałe 2 kg a przed chorobą 2,5. Jest rzeczywiście maleńka nawet biorąc pod uwagę brak tylnej łapki.

A dzikuski już się chyba całkiem zadomowiły w piwnicy.
Filonek już prawie koło mnie przechodził do misek. A Filemonek był w dalszej części piwnicy. A na dworze szaleją. W końcu to jeszcze dzieciaki.
Cieszę się niesłychanie, że się znalazły po ucieczce:) No i że się jakoś wpasowały w rezydentów. Widziałam jak jeden mył główkę Filonkowi:)

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto kwi 16, 2013 8:55 Re: Szeryf, Kubus i inne - obrzęknięta łapka Maleńkiej:( pom

za Maleńką cały czas :ok:

i cieszę sie ,że smarkacze są :P

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], nfd, puszatek i 653 gości