Wwa Falenica, Bobi ZNALEZIONY po 25 dniach

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 21, 2019 13:07 Re: Wwa Falenica Bobi POTRZEBNA POMOC W SZUKANIU!

sqbi90 pisze:WE WTOREK BOBI BYŁ PRAWDOPODOBNIE WIDZIANY W JÓZEFOWIE MIĘDZY WERBENY A WĄSKĄ PRZY UL. 3 MAJA!!!

Wyjadł z miseczki jedzonko kotu, którego pani, która informuje normalnie dokarmia. Nie zrobiła zdjęcia, bo myślała, że to kot kogoś z sasiadów, ale widziała go tam pierwszy raz. Czarny, biały pyszczek i bródka i brzuszek.

To zgłoszenie wpasowuje się do łuku, z którego przychodzą zgłoszenia!!!

.. czyli to potiwredza słuszność naszych zalożeń z nocnych rozmów.

zaraz napisze więcej, szef schodzi... :(
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt cze 21, 2019 13:18 Re: Wwa Falenica Bobi POTRZEBNA POMOC W SZUKANIU!

Ja się spróbuję w ciągu 30 minut ewakuować z pracy.
Ksz.

sqbi90

Avatar użytkownika
 
Posty: 1195
Od: Śro sie 31, 2016 2:17
Lokalizacja: Poznań/Warszawa/Świat

Post » Pt cze 21, 2019 13:25 Re: Wwa Falenica Bobi POTRZEBNA POMOC W SZUKANIU!

Słuchajcie, poddaję moje wnioski pod dyskusję i opinie osób bardziej doświadczonych w szukaniu i łapaniu kotów.

Pierwsza sprawa to Bobiś nie jest jeszcze zlokalizowany. W związku z tym teren do poszukiwań jest bardzo duży. ALE: są zgł9oszenia z miejsc, które po pierwsze są blisko domu, a po drugie układają się w jakiś określony obszar, łuk. Moim zdaniem należy mocno intensywnie działac w tym obszarze. Ale jest on zróznicowany - czyli są i krzaki, i fragmenty lasu, itereny budowy z zabudowaniamie w ktorych już moze się schować kot, i ulica z posesjami bardzo rozbudowanymi i mocno obwarowanym, stanowią twierdzę, są pustostany, . Tzn nie są ogrodzone siatką czy płotem z przerwami między sztachetkami, ale zasłaniającymi wszystko, odgradzającymi od oczu wysokimi jednolitymi plotami.
Macie pomysły jak tu szukać? Nawet jeśli Sqbi ma pozwolenie na zaglądanie czy parkowanie przed bramą to i tak jest to trudne. Inaczej moim zdaniem się szuka w krzakach, inaczej w lesie, a inaczej na kawałḱu terenu właśnie z takimi domami twierdzami. Moim zdaniem należy spokojnie, bardzo spokojnie i powoli pz=rzeczesywać ten obszar , nawet na zasadzie pobycia tam, kręcenia się, siedzenia, patrzenia, chodzenia, nawoływania, wsłuchiwania się itp.
Kolejna kwestia to pora poszukiwań - wiadomo, ze koty się uaktywniają w nocy, zwłaszcza w takie upały. ALE: znow fakty są takie, z zgloszenia są od ludzi, którzy widzieli kota w dzień, popoludniu czy wieczorem. Mozna chodzić i nawolywać kota w nocy, ale jak szukać w chaszczach, ruinach, pustostanach i lasach w nocy? Moim zdaniem warto zaczynać te poszukiwania wcześniej, nawet o 19..

Kolejna kwestia - trochę rozwiązana - sygnałów w róznych miejscach - wczoraj byliśmy u jednej kobiety, ale ona współpracuje więc można sobie odpuścić jeżdzenie do niej tylko czekać na sygnal ze kot się pojawił.

Na ten moment trzeba obstawić łuk. ale ten łuk jest też trochę sporawy i zróznicowany - naprawdę przydalaby się pomoc jeszcze kilku osób.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt cze 21, 2019 13:26 Re: Wwa Falenica Bobi POTRZEBNA POMOC W SZUKANIU!

sqbi90 pisze:Ja się spróbuję w ciągu 30 minut ewakuować z pracy.

czemu? Masz jakiś sygnal?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt cze 21, 2019 13:38 Re: Wwa Falenica Bobi POTRZEBNA POMOC W SZUKANIU!

Do Józefowa iść w porze tej pani, z nią
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt cze 21, 2019 13:39 Re: Wwa Falenica Bobi POTRZEBNA POMOC W SZUKANIU!

Marzenia11 pisze:
sqbi90 pisze:Ja się spróbuję w ciągu 30 minut ewakuować z pracy.

czemu? Masz jakiś sygnal?

Sqbi - tylko pamiętaj, wolniej. spokojniej, :mrgreen: cierpliwie..
Jeżeli masz sygnal z ulic jakiejs tam nuemr 4 to znaczy, ze teren do poszukiwań jest od początku tej ulicy bądź nawet jeszcze wczesniej, az do końca, a nie tylko numer 4 :wink: i trzeba mocno spokojnie , rozglądac się, nawolywać, przystanąc i nasluchiwac, choć faktem jest, ze Bobik nie jest kotem miauczącym, ale nasluchiwac np jakiegos ruchu, szelestu w krzakach itp.
Mam nadzieję,z e się nie obrazisz za to co napisalam.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt cze 21, 2019 13:39 Re: Wwa Falenica Bobi POTRZEBNA POMOC W SZUKANIU!

MalgWroclaw pisze:Do Józefowa iść w porze tej pani, z nią

Bardzo mądrze. Tylko Ty jako osoba towarzysząca, a ona ma inicjatywę - patrz moj post sprzed chwili :wink: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt cze 21, 2019 13:42 Re: Wwa Falenica Bobi POTRZEBNA POMOC W SZUKANIU!

Moim zdaniem dobrze byłoby pójść/pojechać w to miejsce, gdzie pani z Józefowa podkarmia kota. Robi to o określonej porze? Jeżeli tak to jest szansa, że Bobi tam się zjawi. Jest już głodny, a tam stołówka. Obcych ludzi może się bać, ale nie sqbi90, jemu ufa. Klarcię złapałam, kiedy poprosiłam osoby "pomagające" o zniknięcie. To nie była moja kotka, nie dawała się złapać osobom karmiącym ją regularnie. Do klatki -łapki nie chciała wejść. A ja kucałam, mówiłam do niej łagodnym głosem, rzucałam chrupki. Na drugi dzień już dała mi się pogłaskać. Złapałabym ją, ale musiałam czekać, aż lecznica będzie czynna, chodziło o sprawdzenie, czy nie karmi kociąt. Na trzeci dzień miałam ją na kolanach, potem już spokojnie włożyłam do transporterka.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt cze 21, 2019 13:43 Re: Wwa Falenica Bobi POTRZEBNA POMOC W SZUKANIU!

Postaw sobie pierwszy cel - zlokalizować Bobiego. To będzie 3/4 sukcesu. Nie zlapac od razu, nie pokazac mum ze ty tu juz jestes i na niego czekasz itp itd tylko ZLOKALIZOWAC. Czyli Ty jako obserwator. Moze warto miec lornetkę? Wtedy mozesz obejrzec z bliska blisko nie podchhodząc i nie plosząc kota..
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt cze 21, 2019 13:44 Re: Wwa Falenica Bobi POTRZEBNA POMOC W SZUKANIU!

ewar pisze:Moim zdaniem dobrze byłoby pójść/pojechać w to miejsce, gdzie pani z Józefowa podkarmia kota. Robi to o określonej porze? Jeżeli tak to jest szansa, że Bobi tam się zjawi. Jest już głodny, a tam stołówka. Obcych ludzi może się bać, ale nie sqbi90, jemu ufa. Klarcię złapałam, kiedy poprosiłam osoby "pomagające" o zniknięcie. To nie była moja kotka, nie dawała się złapać osobom karmiącym ją regularnie. Do klatki -łapki nie chciała wejść. A ja kucałam, mówiłam do niej łagodnym głosem, rzucałam chrupki. Na drugi dzień już dała mi się pogłaskać. Złapałabym ją, ale musiałam czekać, aż lecznica będzie czynna, chodziło o sprawdzenie, czy nie karmi kociąt. Na trzeci dzień miałam ją na kolanach, potem już spokojnie włożyłam do transporterka.

ja bym byla ostrożniejsza - najpierw zlokalizowac kota i poobserwować jego reakcję na sqbiego , jak nie będzie się ploszyl i wycofywal to dopiero wtedy podchodzić... On jest juz dwa tygodnie poza domem i nie wiadomo co sobie w lebku poukladal.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt cze 21, 2019 13:49 Re: Wwa Falenica Bobi POTRZEBNA POMOC W SZUKANIU!

sqbi90, czytam i trzymam kciuki. Wiem jak to jest. Powodzenia. Wierzę, że się znajdzie.

Agwena

 
Posty: 806
Od: Sob maja 19, 2018 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 21, 2019 13:49 Re: Wwa Falenica Bobi POTRZEBNA POMOC W SZUKANIU!

wszięłam raz Milenkę, moją domową kicię, na działkę. Kilka godzin kotka mnie nie odstępowala - gadala do mnie, kręcila się niemal przy nogach, była latwiejsza pod tym względem niż DeeDee która od razu miala swoje cele, a główny to pojscie do sąsiada i dalej. Fajnie bylo, kot przy mnie, ja moge sobie robic swoje rzeczy. I nie wiem co się stalo, w pewnym momencie się wycofala i od tej pory pozwalala mi podejsc do siebie na odleglosc dwoch metrow. Mialam calą akcję z lapaniem kotki ktora trwala do północy, łącznie z walerianą itp. a i tak zlapalam ją przechodząc na sasiada działkę przez furtkę i czolgając się po kilka centymetrow i robiąc przerwy, aby jej nie sploszyć, na brzuchu podczołgalam się do niej od tylu i lapalam za kark.. Różnie moze być. lepiej być zbyt ostrożnym niz za malo ostroznym. Tak ja uważam.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt cze 21, 2019 14:06 Re: Wwa Falenica Bobi POTRZEBNA POMOC W SZUKANIU!

Ja uważam, że przeczesywanie terenu niewiele wniesie, kot na obcych będzie uważał i na pewno się nie pokaże. Ja bym założyła stołówkę w jakimś dogodnym miejscu w połowie obszaru i codziennie wieczorem stawiała puszkę z pachnącym jedzeniem, na początek miejsce kropi się walerianą. Tak robiłam z dziczkami, którym musiałam z jakichś powodów przenosić miejsce karmienia. Kot ma świetne poczucie czasu i jeśli przez kilka dni regularnie tam będzie jedzenie, to zacznie regularnie o tej porze sprawdzać. Wtedy go się namierzy. Rozglądając się po lesie możecie się z nim mijać, a kot niewidzialny potrafi się zrobić nawet w domu. Ważne tylko, by miejsce wybrać bezpieczne z punktu widzenia kota i niewidoczne dla ludzi. Koci domek z tekturowego pudła (z dużym wyciętym wejściem) też można w pobliżu w krzakach postawić i pokropić walerianą.
Warto spacerując po tym terenie wziąć tę opcję pod uwagę i rozglądać się z dobrym miejscem posiłków.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt cze 21, 2019 14:09 Re: Wwa Falenica Bobi POTRZEBNA POMOC W SZUKANIU!

No tak, ale na jakiej podstawie wybierasz miejsce do postawienia miseczki? Musisz go jakoś zlokalizować, czy nie?
Jak ostatni z metra na tereny Huty Warszawa uciekła Marianka to z siostrą chodziłysmy i się za nią rozglądałysmy i ją w końcu namierzyłysmy.
edit: doczytałam ze zrozumieniem :oops: tyle ze ten obszar, ten łuk też jest bardzo duży wbrew pozorom, choć zdecydowanie mniejszy niż w ogóle obszar dotychczasowych poszukiwań kota...
Ale moze faktycznie warto pomysleć o takim miejcu lub dwoch miejscach na przykład.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt cze 21, 2019 14:41 Re: Wwa Falenica Bobi POTRZEBNA POMOC W SZUKANIU!

Cały czas piszę, żeby nie robić nic gwałtownie, żeby nie było za dużo ludzi wokół. Myślę, że Bobi już zorientował się, że ma blisko stołówkę. Jest głodny i nawet przepędził innego kota. Powinien zjawić się w tym miejscu.
W żadnym wypadku kota nie można płoszyć, gonić. To naprawdę sqbi90 powinien tam pójść. Z kawałkami wołowiny, bo to kot lubi najbardziej i na pewno od dawna nie jadł.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 58 gości