Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt sty 18, 2008 14:26

Czaderskie zdjęcie :lol: .

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Nie sty 27, 2008 22:14

Kot, czy ty myślisz, że jak wskoczysz mi na żołądek, to ja zwrócę to, co zjadłam i coś dla siebie tam znajdziesz???

...takie oto pytanie kotusi zadałam po tym, jak mi na wyżej wymieniony żołądek skoczyła, kiedy się poobiednio na kanapie relaksowałam :)

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Wto sty 29, 2008 17:55

Obudziłam się po dużym pijaństwie 8) ,wchodzę do pokoju a tam czarny kot(nie nasz)-mówię do Tż:" W pokoju jest duży czarny kot(nie Bebok)".
Tż: "Biedny kociaczek(tzn.ja :evil: ) za dużo wczoraj wypił ".Po chwili idzie do pokoju i widzi Obcego.
Tż: "Przecież to nasz Beboczek" i nachyla się,żeby go pogłaskać.
A to kto-mówię pokazując na naszego "właściwego" kota.Tż: 8O

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Wto sty 29, 2008 17:58

Renatta - ten tekst wymaga objasnienia 8O
Co to za kot, skąd się wziął i czy został wysterylizowany :P

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 29, 2008 18:15

Najnowsza mina Czesia

Obrazek
Obrazek

Asia_K

 
Posty: 1374
Od: Pt paź 03, 2003 0:16
Lokalizacja: Stegny Południowe

Post » Wto sty 29, 2008 20:38

Bungo pisze:Renatta - ten tekst wymaga objasnienia 8O
Co to za kot, skąd się wziął i czy został wysterylizowany :P


Kot ( z opowieści sąsiadów ) prawdopodobnie sąsiadów z innego bloku(wychodzący).
Z zachowania i wyglądu wybitnie domowy.
Skąd się wziął? Mieszkamy na parterze,na balkonie mamy w drzwiach klapkę(balkon niby zabezpieczony,musiał jakoś się przecisnąć).

Edit: To nie koniec.Parę dni później wyjechałam na 1,5 dnia z Tż w delkę.
Wracamy.Przeważnie koty na nasz widok wychodzą na balkon,później witają nas na rzedpokojupokoju-a tu cisza :?: :?: . Na kanapie pośrodku panoszy się tłusty czarny kot, a nasze biedy zastraszone niepewnie wychodzą z łazienki :evil: .
Właśnie zamówiłam dodatkową siatkę na balkon w Animalii. :twisted:

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Wto sty 29, 2008 21:28

Czesio bossski :smiech3: :love:
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 07, 2008 13:56

Nie mogłabym czegos takiego zrobić moim kotom.... ale jak patrzę to po prostu śmieje sie do rozpuku:)

http://www.rakuten.ne.jp/gold/takuhai/catprin/

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Czw lut 07, 2008 14:42

http://cats.alpha.pl/slownik.htm

Dośc.. przydatne.

Mój dodatek : Mrea-uuam! połączone z gryzieniem i kopaniem i wróży nic dobrego. Zobcz czy nei siwedzisz na kociem ogonie,

Nana

 
Posty: 1361
Od: Pon sty 01, 2007 14:20

Post » Pon lut 11, 2008 15:33

Jestem nowa na forum, ten wątek jest doskonały na poprawę humoru!
Czarna,"pusiasta" Helcia jest z nami od Dnia Matki.Moi synowie przez całe swoje 18letnie życie byli zdeklarowanymi psiarzami nie lubiącymi kotów.Kiedy zamarzyła mi się kicia byli zdecydowanie przeciwni (niby,że psica będzie zazdrosna).Mam więc dużą radochę słuchając dobiegających z pokoju chłopaków tekstów:"Heeelcia,Heeelcia,a czyj to cudny brzunio?Jakie oczka!Oooj!A pysiulek?!Ścisnąć-wycisnąć!Heeelcia,chodź do pana na mizianko...O,niedobry kocie,gdzie zmykasz?Czekaj,czekaj,jeszcze sama do mnie przyjdziesz i będziesz się prosić!"
Drugi text,co prawda nie jest do kota,ale do wątku pasuje,mam nadzieję...Psica Figa jest nobliwą damą i doskonale potrafi ignorować pląsającą jej na głowie kicię.Usiłuję ją nakłonic do zabawy:"No,Figunia,uś kotka,uś!Goń koconia!Ksa go,ksa go".Za całą reakcję doczekałam się,że Figunia otworzyła jedno oko.Wkurzyłam się:"O, ty psie paskudny,jak się będziesz lenić to..."-zastopowała mnie konieczność wymyślenia odpowiednio straszliwej groźby-"wezmę drugiego kota!"

Hańka

 
Posty: 42235
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Pon lut 11, 2008 20:56

To był ogólnie głupi tekst- siedzę przy komputerze, podemną bawią się psy a z drugiej strony siedzi kotka- nagle stwierdzam: fuj! Kto pierdnął?! (zaleciało nieco). Na co mój TŻ z drugiego końca pokoju- Ja nie!

nazira

 
Posty: 2401
Od: Śro gru 21, 2005 9:22
Lokalizacja: Bad Vöslau / Austria

Post » Czw lut 14, 2008 13:15

orchidka pisze:Nie mogłabym czegos takiego zrobić moim kotom.... ale jak patrzę to po prostu śmieje sie do rozpuku:)

http://www.rakuten.ne.jp/gold/takuhai/catprin/


To jest cudne! Prycham ukradkiem ze śmiechu.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw lut 14, 2008 13:22

Prakseda pisze:
orchidka pisze:Nie mogłabym czegos takiego zrobić moim kotom.... ale jak patrzę to po prostu śmieje sie do rozpuku:)

http://www.rakuten.ne.jp/gold/takuhai/catprin/


To jest cudne! Prycham ukradkiem ze śmiechu.

8O 8O 8O
Aniołek i łoś jest extra :lol: :lol: :lol:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt lut 15, 2008 23:06

Siedzę jak zwykle przy kompie, Bigos leży mi na kolanach. W pewnym momencie na blat biurka wskakuje Gulaszek i wystawia do mnie pupę, zadzierając ogonek w "znak zapytania". Ja na to:
- Co Gulasiu, mamusia ma pupkę wylizać..?
W tym momencie zazdrosny Bigos rzuca mi pełne wyrzutu spojrzenie, na co od razu czule dopowiadam:
- Nic się nie bój Bigosku, twoja pupka zawsze będzie pierwsza do wylizania!

...i w tym momencie napotykam taki wzrok TZ'ta: 8O :strach:
Obrazek

Domino76

 
Posty: 3301
Od: Śro paź 05, 2005 8:41
Lokalizacja: Wrocławianka mieszkająca w Opolu

Post » Sob lut 16, 2008 0:46

Hyhyhy :smiech3:
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], mijatasaa i 385 gości