Tymczasowe Niekochane VII

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 17, 2015 20:32 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Mała1 pisze:Saiko chodzi, sika, je, ale nadal nie było kupy, natomiast były nieudane próby jej robienia- napinanie się itd
martwie sie bardzo


Może jeszcze nie ma czym... przecież go ostatnio mocno "wyczyścili"... dalej trzymam kciuki i będę do pierwszej samodzielnej koopy;) :ok: :ok: :ok:

milva22

Avatar użytkownika
 
Posty: 102
Od: Pt kwi 18, 2014 20:14

Post » Sob sty 17, 2015 20:47 Re: Tymczasowe Niekochane VII

A może Fibre by mu pomogło?
Nasz tuptuś od zawsze ma problem, bo ma jakiś tam załomek-ułomek czy cóś równie dziwnego nie taki. No i nie może, i mu się robi kamień. A Fibre jadły inne koty on nie. Za to jak je wątróbkę to jakoś tam z siebie wydusza.
Teraz zresztą musze iść na jakieś badania, bo je jak smok a jest tak niefajnie chudy. A przecież prawie co 3 godziny coś tam wyżebrze.
No ale on już prawie 15 lat ma.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob sty 17, 2015 22:18 Re: Tymczasowe Niekochane VII

od dawna jest na fibre- to nie ten problem...niestetry

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob sty 17, 2015 22:34 Re: Tymczasowe Niekochane VII

sam brak kupy nie jest taki niepokojący,
bardziej martwi fakt, że on ją próbuje zrobić i nie może,
mocno trzymamy za kupę :ok:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob sty 17, 2015 22:36 Re: Tymczasowe Niekochane VII

No widzisz jaki ze mnie gupol.
Wymądrzam się z oczywistymi rzeczami.
No to tylko tę wątróbkę.
Tuptuś ma taką budowę tego ostatniego odcinka, że nawet wet chciał mu wydłubać i się nie dało.
Miał lewatywy a i tak cierpiał. Zresztą cały czas tak jest. Znów przed chwila znalazłam kupę nie w kuwecie. Bo jak on ma problem to najpierw chodzi do kuwety, a potem już byle gdzie. Mnie już jest wszystko jedno gdzie on zrobi, byle zrobił. I tak to co zrobi jest zupełnie suche więc nawet wielkiego sprzątania nie ma.
Tuptuś jeszcze jak się trochę przytka to zaczyna wymiotować a to już bardziej przykre. Już sama nie wiem co dawać do jedzenia:(
Tylko u Saiko to pewnie bardziej denerwujące, bo odruch jest tylko coś nie puszcza:(

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob sty 17, 2015 22:43 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Lidka, u przytykającej się Zuzki najlepiej sprawdzała się laktuloza.
Parafina na nią nie działała- wyłaziła sama parafina, bez kupy :roll: ,
a teraz dostaje rano odrobinę mleka i też działa. A mleko, w przeciwieństwie do parafiny, uwielbia :wink:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie sty 18, 2015 9:57 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Saiko kciuki wielkie :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Maksik 24.05.2014 [i]
Dago 2.12.2010 [i]


Niekochane fb - https://www.facebook.com/#!/pages/Nieko ... 8688796858

TanundA

Avatar użytkownika
 
Posty: 2692
Od: Czw maja 27, 2010 11:39
Lokalizacja: Btm/Kce/Miko/Tychy

Post » Nie sty 18, 2015 11:12 Re: Tymczasowe Niekochane VII

tangerine1 pisze:Lidka, u przytykającej się Zuzki najlepiej sprawdzała się laktuloza.
Parafina na nią nie działała- wyłaziła sama parafina, bez kupy :roll: ,
a teraz dostaje rano odrobinę mleka i też działa. A mleko, w przeciwieństwie do parafiny, uwielbia :wink:


Tuptuś po lactulozie wymiotował. Z colonem C też kiepsko.
Mleko mu daję, serek też. Ale on najbardziej lubi surowe mięso i wątróbkę.
Najgorsze jest to że Tuptuś potrzebuje rozwalniaczy a Miluś wręcz przeciwnie.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sty 18, 2015 12:10 Re: Tymczasowe Niekochane VII

z Saiko nie jest problemem twarda kupa, on zwykłe ma problem wydalić :(
ale wiadomo, dostaje teraz tylko mokra karme i ewentualnie fibre
na mięsie był koszmar

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sty 18, 2015 16:23 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Żadna z pań się nie odezwała ponownie odnośne rozmów o ewentualnym domku dla Poli. Może to i lepiej, bo same sobie zrobiły selekcję, a może ich trochę wystraszyłam :roll: .
A Pola ona rozrabia i rozrabia u nas i cały czas wkurza duże koty :evil: .
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Nie sty 18, 2015 19:33 Re: Tymczasowe Niekochane VII

dziś też jakiś facet do mnie dzwonił w jej sprawie
chyba przy ogłoszeniu jest mój nr tel
nie przepytałam go wstępnie, nie mogłam gadac wtedy
miał do Ciebie dzwonić

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sty 19, 2015 7:31 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Mała1 pisze:dziś też jakiś facet do mnie dzwonił w jej sprawie
chyba przy ogłoszeniu jest mój nr tel
nie przepytałam go wstępnie, nie mogłam gadac wtedy
miał do Ciebie dzwonić



Dzwonił. Jesteśmy umówieni na środę na wizytę przedadopcyjną.O ile Pola mi nie rozchoruje się ,bo mam wrażenie, że coś ją bierze :twisted: . Mają półroczną kicię i szukają towarzystwa.
Tak widziałam właśnie, że na ogłoszeniu jest Twój numer telefonu, a miejsce Dąbrówka 8O . Chyba Misia była zajęta czym innym jak je robiła :mrgreen:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon sty 19, 2015 12:28 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Tak sobie myślę, że mogły by gdzieś na kociarni wisieć zdjęcia i krótkie opisy tymczsów z namiarami oczywiście. Czasem jest taka sytuacja, że przychodzą ludzie a tu ten nie szczepiony ten nie kastrowany a tu gotowe tymczasiki chętne.
Jeżeli już coś takiego gdzieś jest to sorki.

JOMA

Avatar użytkownika
 
Posty: 513
Od: Wto cze 08, 2010 14:12
Lokalizacja: Tychy/Katowice

Post » Pon sty 19, 2015 15:55 Re: Tymczasowe Niekochane VII

powinny wisieć, kiedyś tak było
ale przydałby się ktoś do ogarnięcia tego

a ja z wieściami

kupa, kupa, kupa była hurrrrrrrrrrrrrrra
bo juz dzis pojechałam do weta, dostał też dodoopnie parafiny, i w koncu go ruszyło i to i badanie doodbytnicze

kciuki nadal potrzebne,zeby tak juz zostało

bo wetka mówiła, ze jak nie będzie znaczącej poprawy, trzeba będzie robic miejsce w miednicy z drugiej strony tez
a to max niebezpieczna i bolesna operacja

ogólnie byli w szoku ,że on ju z na drugi dzień chodził, sikał
dzielniaszka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sty 19, 2015 17:29 Re: Tymczasowe Niekochane VII

dwa razy wchodziłam na forum, żeby zapytać i się bałam:(
Super:)
Zuch chłopak.
Niech już tak zostanie.
A swoja droga ile to radości zwykła kupa może dać :ryk:

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw i 77 gości