minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 09, 2013 22:07 Re: Miszy serduszko na zawsze chore

No właśnie - jak Misza zniósł badania?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro paź 09, 2013 22:59 Re: Miszy serduszko na zawsze chore

walczę ze zdjęciami rtg ....
jeszcze raz spróbuję .... tam widac postrzały :cry:

Obrazek

Misza ma kłopoty z watrobą, w wynikach krwi widoczny jest przewlekły stan zapalny ...

w serduszku zwapnienia od paciorkowca ...

Miszka czuje sie dobrze ... tylko do człowieka teskni ...
a tak "rządził" w Wawie

Obrazek
Obrazek


reszta później bo jak zwykle bateria padła i więcej nie poszło
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Czw paź 10, 2013 0:25 Re: Miszy serduszko na zawsze chore

i jeszcze z kolegą z lecznicy

Obrazek
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Czw paź 10, 2013 8:36 Re: Miszy serduszko na zawsze chore

biedulki obydwa :(
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Czw paź 10, 2013 9:33 Re: Miszy serduszko na zawsze chore

Za dom dla Miszki :ok: :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw paź 10, 2013 20:53 Re: Miszy serduszko na zawsze chore

doczytałam na spokojnie zalecenia dr Czubek ... Misza generalnie musi być często badany przez wet, tzn jego serduszko. Trzeba liczyc jego oddechy podczas snu i tętno i sprawdzac powłoki i języczek i ..... jakby co to biegiem do dr .... kontrola z pół roku a nie za rok - dr zmieniła zalecenie ....

wiem jedno - tej zimy Misza by nie przetrzymał na polu
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Czw paź 10, 2013 20:59 Re: Miszy serduszko na zawsze chore

Wierzę, że nawet jako pies specjalnej troski, Misza bez trudu znajdzie dom :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt paź 11, 2013 20:19 Re: Miszy serduszko na zawsze chore

Misza wciąż na antybiotyku do przyszłego wtorku ..... we wtorek słuchamy serduszko i oglądamy chłopaka zgodnie z zaleceniem dr Czubek ....

Misza kocha być z ludźmi, tuli się i całuski rozdaje. On jest taki kochany.
Z jedzeniem jest kiepsko, Miszka nie bardzo chce jeść .... nie wiem dlaczego.W miarę chętnie jje mięsko i podroby w rosołku ale to drugie naprawdę bez entuzjazmu zupełnie.
Tylko człowieka zawsze mu brak. Mąz mówi, że w domu spał jak kazdy domowy pies. Co za drań wyrzucił go przy tej drodze w polu :evil: .

Słuchajcie Misza ma długi w lecznicy. Nie jestem w stanie tego zapłacić - jesli część długu zapłacę bo tylko na tyle jest pieniążków, to nie będę w stanie utrzymać psa i ewentualnych leków kupić.

Kwadratura koła.
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pt paź 11, 2013 20:47 Re: Miszy serduszko na zawsze chore

A na spacery chętniej chodzi bez smyczy niż na smyczy. W trakcie spaceru skręca pod każde drzwi mijanych klatek i trzeba go zachęcać aby szedł dalej do przodu bo ciągle zostaje w tyle. Natomiast drogę powrotna pokonuje radośnie, drepcze pierwszy i radośnie wymachuje ogonkiem i już nie trzeba go zachęcać, żeby szedł szybciej.
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Sob paź 12, 2013 5:48 Re: Miszy serduszko na zawsze chore

Podczytywacze sie troche dorzuca jak zrobisz zbiorke.
Obrazek Ziva znalazla dom :)

Obrazek

Jeep wywalony na dzialki prosi o pomoc!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... #p10630944

fenek_k

 
Posty: 609
Od: Pt kwi 09, 2010 8:29

Post » Sob paź 12, 2013 21:15 Re: Miszy serduszko na zawsze chore

fenek_k pisze:Podczytywacze sie troche dorzuca jak zrobisz zbiorke.



zbiórka trwa bo dług jest .... do spłacenia ... a to poczatek ledwie ...

fajnie, że podczytywacze dorzucą się :D
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Sob paź 12, 2013 21:49 Re: Miszy serduszko na zawsze chore

dzisiaj jak zwykle przejeżdzałam obok pola .... gdy tam patrze wciąż czuje lęk ... to tak długo trwało ....
najpierw czuję silny lek a nastepnie ulgę ... tam juz nie ma psów .... psów z pola ....

A to Borys z dzisiaj .... i jego nowa Pani .... musiałam mu troszkę mięska dać :D

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pani jeszcze parę rzeczy musi dopracowac ... ale damy radę :D
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon paź 14, 2013 11:11 Re: Miszy serduszko na zawsze chore

Borys – piękny, szczęśliwy pies :1luvu:
I on doczekał się własnego domku!
:D
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pon paź 14, 2013 12:21 Re: Miszy serduszko na zawsze chore

Widać że się to Borysowi podoba :piwa: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon paź 14, 2013 21:51 Re: Miszy serduszko na zawsze chore

wiecie co .... pomału tracę nadzieję .... na dogo miłośnicy psów maja gdzieś Miszę .... jedna, dwie osoby sa zainteresowane .... reszta ma w d...e.... to jakiś koszmarny żart ..... kpina czy ja wiem co .....

nie mam siły juz wojować .... po prostu jestem zmęczona, strasznie zmęczona ....
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 368 gości