Tymczasowe Niekochane VI- chcą do stałych domów

Kamakolo- super facio z niego jest i tyle :ok:

puskas-napisz lepiej jak Puszkin sprawdził sie wśród dzieci

Mimo niedoskonałości zdjęcia widać minę Puszkina - bezcenna :1luvu:

A jak tam śliczny Juliuszek?

Człowiek dba, troszczy się, hoduje małego, białego węża na mymłonie, dogadza, szprycuje tabletkami, smakołyki pod pychol podstawia i CO dostaje w zamian, no co? Wywalony jęzor! :ryk:

A co by Ty chciała w zamian, he? Ciesz się, że drugiej strony na Ciebie nie wywala .

Mała1 pisze:puskas-napisz lepiej jak Puszkin sprawdził sie wśród dzieci

Napisz lepiej?
Byłyśmy z Martą wczoraj na pogadance w przedszkolu, Puś bardzo ładnie się zaprezentował jako były Niekochany, chociaz przy drugiej turze dzieciarni ogonek mu się trochę merdał...

Skoro to wersja lepiej, to jak wyglądała ta gorzej?
A jakieś zdjęcia lepieja wśród miłującej go dzieciarni, będą?

Nie będą, bo aparatu skleroza nie zabrała, zresztą aparat psinso warty i zdjęcia takież by też były. Ale troszki darów mamy zchachmęcone, i koreczki dla nas zbierają, które moja kuzynka przechowywać musi w wannie. Ale... chyba mi się wątki pomyliły, na głównym to wszystko chciałam pisać, Mała mnie z tym lepiej zamotlała. :twisted:

Kamakolo pisze:Skoro to wersja lepiej, to jak wyglądała ta gorzej?

Dziouszko, nie rozumisz, Małej chodziło o to, że zamiast zachwycać się gówniarzem, lepiej mam napisać o Puszkinie wśród dziatwy. O rany, jak się uchachałam, jak dotarło do mnie co napisałaś.

puskas1 pisze:
Kamakolo pisze:Skoro to wersja lepiej, to jak wyglądała ta gorzej?

Dziouszko, nie rozumisz, Małej chodziło o to, że zamiast zachwycać się gówniarzem, lepiej mam napisać o Puszkinie wśród dziatwy. O rany, jak się uchachałam, jak dotarło do mnie co napisałaś.

Oto Grey na zielonej trawce

Dziewczynki czy dalej mogę na was liczyć w przejęciu Greya na kilka dni ?
Miałam wyjechać 25 maja
Jednak ze względu na ewentualny kurs TZ który musi odbyć a daty jeszcze nie znamy
to nasz wyjazd do Niemiec wypadnie albo 25 05 albo 13 06

Dałaby któraś radę ?

no ja sie nie wycofuję
ale zgłaszam ,że 25,26ty jestem na Targach, od switu. Weź to pod uwage jak chciałabys podrzucic mnie tą kukułkę :wink:

Mała dzięki

Wszystko jednak wskazuje że pojedziemy 13 czerwca
Jutro jestem umówiona z wetem o opinię jego zdrowia
Bo myślę że pomalutku trzeba by się rozglądać za domkiem docelowym
Grey coraz bardzie się do nas przywiązuje

Mała co mi radzisz szukać na siłę przyczyn tego wytrącania hemoglobiny do moczu ?
Czy szukać odpowiedzialnego domku
Grey czuje się bardzo dobrze
Nie wymiotuje, je i pije ,kuwetka OK
No i powoli robi się coraz ładniejszy

Betty. ja dalej nie wiem, kiedy jedziemy i czy w ogóle

a Grey cudny, wypiękniał i minę ma już zupełnie inną :1luvu:

Mój bachorek coraz większy, wszystko już umie, tylko pić sam nie chce, pieron mały strzykawka ma byc i już :twisted:

He he
Z tą wodą to tak jak u mnie będę pił tylko z kranu
Ciekawe czy twojemu brzdącowi się odwidzi i nauczy się pić z miseczki

Zobaczcie jak Olenka dorodnie wygląda w swoim nowym domku
Widać że dziewczynka szczęśliwa

Ojej jak fajnie wyglądają oba jak dwie kopki siana, ale w róznych kolorach. :mrgreen:

Tymczasowe Niekochane VI- chcą do stałych domów

Kto przegląda forum