Satoru pisze:ewar pisze:Erin pisze:Raczej na FIV, bo test na koronawirusa można sobie o kant ...
Już lepiej zbadać stosunek albumin do globulin, czy odwrotnie - nie pamiętam.
Tak? Nie wiedziałam.No proszę, zawsze czegoś można się nauczyć.Wolałabym jednak,żebym znała teorię i nie musiała tego sprawdzać w praktyce, czego sobie i wszystkim kociarzom życzę.
fip juz predzej wyjdzie w rozszerzonej morfo. Koronawirus jest w ogromnej ilosci kotow, nie u kazdego sie uaktywnia. A test pokaze tylko to ze JEST a to nam kompletnie nic nie daje.
Gibutkowa - ja raczej mysle ze te inne sprawy wlasnie byly wtornie do fipa...
Koronawirus który jest w jelitach mutuje (lub jak mówi nowsza teoria przechodzi barierę jelitową) wywołując FIP właśnie w przypadku dużego spadku odporności. Więc raczej na odwrót być nie mogło.
Edit: Koronawirus który wyjdzie w płynie jednoznacznie świadczy o FIP ale to był chyba bezwysiękowy (choć ten brzuszek był jednak nabrzmiały

Przy badaniu bierze się 3 parametry (nie chce mi się szukać teraz dokładnie ale to są alb/glob, linfopenia i miano koronawirusa). Jak choć jeden wyjdzie w skali (nie wskazuje na koronawirusa) to na 89% to nie FIP. Jeśli wszystkie trzy na raz wyjdą poza skalę to na 98% jest to FIP. Do tego bierze się jeszcze objawy "zewnętrzne" (płyn i inne).
Jeśli badanie robił IDEEX oni właśnie na tej podstawie stwierdzają FIP. Jeśli stwierdzili FIP to to był na 98% FIP.