» Nie sie 21, 2011 16:27
Re: Legnica
Poza tym,w związku ze sprawą bezdomnego kocurka bez łapki,o której pisałam kilka postów wcześniej,dowiedziałam się o pewnym miejscu,w miarę przyjaznym dla kotów(to inne miejsce niż to w którym przebywa teraz ten niepełnosprawny kot).Żyje tam niewielkie na razie stadko ok.10 kotów wolno żyjących,niestety są też i maluchy i to najbardziej pilna sprawa według mnie.
Wystawię dziś jeszcze bazarek z przeznaczeniem na sterylizacje tego stada.Jeśli dziś otrzymam fotki tych kotów,wstawię je.Ktoś dba tam o te koty,karmi,dba o schronienie dla nich,ale koszty sterylizacji przekraczają możliwości opiekunki,a w naszym mieście nie ma absolutnie nikogo,ani pół instytucji którą by bezdomność kotów i sterylki interesowały.
Aby jak najbardziej usprawnić całą akcję,pomyślałam aby uzyskane wpłaty z bazarku na ten cel były kierowane bezpośrednio do gabinetu wet.który będzie te zabiegi wykonywać.Potem poproszę o zaświadczenie od wet(tylko jeszcze nie jestem pewna jak to powinno wyglądać)o ilości wykonanych zabiegów,ewentualnie o jakichś dodatkowych leczeniach,czy lekach jeśli będzie to uzależniało wykonanie zabiegu.
Tak na razie,na szybko planuję,nie wiem czy to do końca dobrze,czy można lepiej?
Rozliczenie będzie raczej w wątku bazarkowym,bo w sumie nie moje koty,a tak na prawdę niczyje,więc chyba na bazarkowym je umieszczę.