meksykanka pisze:Oj tak, ale wciąż nie ma GPS-u, żeby odnaleźć tych właściwych omijając tych do niczego.
Żeby tak od razu same dobre domki się zgłaszały, to by było cudownnie.
No tak
Moderator: Estraven
meksykanka pisze:Oj tak, ale wciąż nie ma GPS-u, żeby odnaleźć tych właściwych omijając tych do niczego.
Żeby tak od razu same dobre domki się zgłaszały, to by było cudownnie.
MalgWroclaw pisze:horacy 7 pisze:O koszty nigdy nie pytałam bo jakoś się krepuję,wiem ,ze powinnam sie nauczyć lecz opornie mi idzie.
Też nigdy. Ale dwa razy normalni ludzie pomogli, odbierając swoje wymarzone koty ode mnie. Poza oczywistością: pieniądze są potrzebne, tacy ludzie dają realną nadzieję - wiedzą, z czym się wiąże opieka nad kotem.

ASK@ pisze:MalgWroclaw pisze:horacy 7 pisze:O koszty nigdy nie pytałam bo jakoś się krepuję,wiem ,ze powinnam sie nauczyć lecz opornie mi idzie.
Też nigdy. Ale dwa razy normalni ludzie pomogli, odbierając swoje wymarzone koty ode mnie. Poza oczywistością: pieniądze są potrzebne, tacy ludzie dają realną nadzieję - wiedzą, z czym się wiąże opieka nad kotem.
Kochane moje,ja od kota idącego do DS też nie biorę zwrotu kosztów.Jeśli dom chce to sam zaoferuje.Tradycyjnie proszę o datek np.karmę,żwirek,co kto może ...Ale nie biorę forsy za leczenie i utrzymanie kota.Jednak ta metoda tj żądanie zwrotu kosztów szczepień np zdaje egzamin w przypadku mocno niegrzecznych i nachalnych chętnych. Z reguły chcą kota obrobionego,oswojonego i dziwią się,ze ja mam jakieś wymagania.Pieniądze ucinają dyskusję.Dodaję jeszcze grzecznie,ze jesli moje warunki sa jakimś problemem prosze pójść sobie an ulicę ,zabrać zdechlaka,wyleczyć,zaszczepić,wykastrowac i...wypuscić.
. Może tłumokom coś uświadamia.
Wróciłam z załogą swoja z Olsztyna,piesy zaszczepione,leczenie Brysia przegadane i przekonsultowane przez trzech wetów w tym jednej wetki z Warszawy która leczy dużo kotów z Felv+ i Fip.Więc tak pozostajemy na razie jeszcze przez miesiac tylko na suchej karmie Royal + zaczynam po troszce dodawać nową karmę oszczędzającą przewód pokarmowy która jest nieco tańsza.Na odporność Imunactiv i Vetopuinol -preparat wspomagający układ pokarmowy,układ odpornościowy,przyczynia się do ograniczenia występowania biegunek.Biegunka to główna przypadłość Brysia wiec na to zwrócono największa uwagę.Z interferonem na razie się wstrzymujemy.Pytałam o faktury przelewowe na Fundacje nie ma problemu będą wystawiane przez lecznicę.Dzisiaj dwa opakowania karmy i leki koszt 200zł lecz opłacam je sama .
Myślę ,ze tak ale jeszcze się nie odezwała może jeszcze śpi.Wróciła 3-4 rano.MalgWroclaw pisze:Już przyjechała Twoja opiekunka, Bryniu?
Zdam relacje powiem jak podawać leki i karmę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot], koszka, puszatek, sebans i 103 gości