Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Zofia&Sasza pisze:mirka_t pisze:Zofia&Sasza, casica nie wiedziała, nie była przekonana, że zabieranie Miszy ma sens. Publicznie za to zawsze wie jak należy postąpić zwłaszcza gdy chodzi o moje koty.
Jak mogę dać kota komuś, kto publicznie mądrzy się odnośnie leczenie i postępowania z tym kotem a na PW nie wie, nie ma przygotowanego planu działania pomimo otrzymania wyników. Dlaczego casica nie skonsultowała wyników ze swoim wetem i nie dała jesnej odpowiedzi czy podejmuje się leczenia kota czy też nie.
Mirko_t, przecież ja czytałam te pw...
kameo pisze: Pani dyrektor jest zalogowana na Forum Miau. Można pytania kierowac bezpośrednio.
Podlinkowałam nawet odpowiedni watek.
MariaD pisze:kameo pisze: Pani dyrektor jest zalogowana na Forum Miau. Można pytania kierowac bezpośrednio.
Podlinkowałam nawet odpowiedni watek.
Pani Dyrektor schroniska w Bydgoszczy nie zechce na żadne pytanie odpowiedzieć. Taką informację otrzymałam na pw. Szkoda.
edit: zmiana cytatu
casica pisze:To niech mi się ten opiekun objawi, w wątku albo na pw. I odpowie na pytanie czemu w swojej troskliwości nie sfinansował tych potrzebnych kotu badań wcześniej? Bo teraz to tylko kolejna gierka, z kotem i jego zdrowiem nie ma to nic wspólnego. Mam nadzieję, że opiekun wykaże się jakimś minimum cywilnej odwagi.
Ty natomiast jesteś nieuczciwa, nieuczciwość Twoja polega na tym, że pod pretekstem oddania mi Miszy wzięłaś ode mnie kasę na badania. I nie o to mam pretensje, że Miszę przebadałaś. Ale o to, że gdy wczesniej oferowałam taką pomoc, nie chciałaś. Bo nie kot był ważny, tylko Twoja chora ambicja. Nieuczciwość Twoja polega też na tym, że kosztem Miszy urządziłaś sobie pyszną zabawę, ponieważ nie zamierzałaś mi go oddać.
nebesska pisze:bo nawet gdyby Mirka z góry nie chciała Ci kota przekazać - to czy nie warto było go przebadać?
casica pisze:I nie o to mam pretensje, że Miszę przebadałaś. Ale o to, że gdy wczesniej oferowałam taką pomoc, nie chciałaś.
joshua_ada pisze:nebesska pisze:bo nawet gdyby Mirka z góry nie chciała Ci kota przekazać - to czy nie warto było go przebadać?
To pytanie do mirki_t prawda?
casica pisze:I nie o to mam pretensje, że Miszę przebadałaś. Ale o to, że gdy wczesniej oferowałam taką pomoc, nie chciałaś.
Uważne czytanie się kłania. Ten sam cytat casicy.
mirka_t pisze:Właśnie dostałam PW. Cudowne życie Mikesza i Misi kończy. Nie mogą zostać w dotychczasowym domu ze względu na dziecko.
Minęły 3 lata od adopcji.
Sunrise pisze: Dzieci nie mamy i póki co nie planujemy, jednak jeśli za kilka lat zdecydujemy się, nie wpadniemy w manię toxoplazmozy![]()
Pozdrawiam
stremowana i przejęta
Sunrise - Ania
i Michał
mirka_t pisze:Właśnie dostałam PW. Cudowne życie Mikesza i Misi kończy się. Nie mogą zostać w dotychczasowym domu ze względu na dziecko.
Minęły 3 lata od adopcji.
mokkunia pisze:alergia?
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek, Szymkowa, uga i 91 gości