
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
agiis-s pisze:Enter zostaje u mojej szwagierki
Istna pisze:Dobra to ja sie rano zasadzam z klatka (mam nadzieje ze zlapie - i do tego wlasciwa) a po 16 ja odbiore z TOZ i zawioze do Agiis
e-dita pisze:Istna pisze:Dobra to ja sie rano zasadzam z klatka (mam nadzieje ze zlapie - i do tego wlasciwa) a po 16 ja odbiore z TOZ i zawioze do Agiis
Istna, po południu w drodze na koniec świata mogę Ci towarzyszyć.
Kotka jest szaro - biała i baaardzo głodna
e-dita pisze:Jedna kotka jest biało-szara, reszta czarno-biała.
Istna pisze:e-dita pisze:Istna pisze:Dobra to ja sie rano zasadzam z klatka (mam nadzieje ze zlapie - i do tego wlasciwa) a po 16 ja odbiore z TOZ i zawioze do Agiis
Istna, po południu w drodze na koniec świata mogę Ci towarzyszyć.
Kotka jest szaro - biała i baaardzo głodna
To fajnie - zasze to razniej piratowac po szosach we dwie![]()
Mnie sie zdaje ze tam wszystko bylo bialo-bure. Tego z zaropialym okiem tylko odrozniam - z racji oka. Mam nadzieje ze dostane w TOZie cos na to oko dla niego? Lepiej by bylo jakby zdrowy jechal na nowe smieci. No i chcial nie chcial bede tam jezdzic codziennie - zeby dawac temu nieborakowi lekarstwo...
A moze jakis wolontariusz TOZ zechcialby przejsc raz dziennie na druga strone ulicy zeby podac kotu tabletke w byle czym? (one zjedza nawet kurz ze scian nie wydaje mi sie zeby tabletka stanowila tu jakis problem). Ja musze objechac pol wojska polskiego zeby tam wjechac. Ale nie, chyba zbyt daleko wykraczam w marzeniach - wszak wiadomo, ze wolontariusze TOZ sluza do ozdoby
Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1, szczurbobik i 93 gości