POKRZYWKOWY FUNDUSZ - NA RATUNEK KOTOM!!! DOŁĄCZ DO NAS!!!

SecretFire pisze::1luvu:

Znacie kogos, kto regularnie z Zaglebia Rury w Wasze strony jezdzi?

a możesz mi napisać, może być na PW, coś więcej? Mąż jeździ do Dojczlandii od czasu do czasu z Konina lub Łagowa ale muszę wiedzieć skąd dokąd miała by być ta trasa, no i na razie nie mogę powiedzieć nic konkretnego jesli chodzi o jego kolejny wyjazd.

mąż kasiakom z Turku pracuje w Niemczech, czasem przyjeżdża, ale nie wiem gdzie stacjonuje. Zapytaj na pw

Nie znam jej. :-(

Musiy pewnie wystarczyc ten sposob, ktory do tej pory sie sprawdzil. Lazar jest super szybki, ale na dluga mete za drogo jest paczki wysylac.

napisałam pw do kasiakom

O...dziekuje bardzo. To sie teraz ciesze czy odpowie. No i musi pasowac. Jak nie, to trudno. Pieniazki sa pewnie i tak bardziej pomocne. Ale nie raz jest tez fajne rzeczowo pomoc.

Zgłaszam się

Mój mąż jest w zagłębiu, do domu przyjeżdża w miarę regularnie, będzie w Turku w przyszły weekend. Jeśli możemy, chętnie pomożemy.

jestem za

filmik o emerytowanych pozdrowieniach dla ZUSu rewelacja :ryk:

Jak to szybko idzie :-)

W tym miesiacu juz naprawde nie dam rady, ale chetnie bym nie raz podala jakies karmy itd. Jest Turku daleko od Konina albo od Ja-Ba? No i Zaglebie tez jest nie male, i to by musialo pasowac. Za daleko dowiesc tez nie moge. Moi rodzice jezdza do Polski pare razy na rok, z tym ze sa tak do konca zaladowanie (wielka rodzina!), ze nie moge im nic podawac. A jak juz dzialac, to dzialac. Bynjamniej ile sie da.

SecretFire pisze:Jak to szybko idzie
W tym miesiacu juz naprawde nie dam rady, ale chetnie bym nie raz podala jakies karmy itd. Jest Turku daleko od Konina albo od Ja-Ba? No i Zaglebie tez jest nie male, i to by musialo pasowac. Za daleko dowiesc tez nie moge. Moi rodzice jezdza do Polski pare razy na rok, z tym ze sa tak do konca zaladowanie (wielka rodzina!), ze nie moge im nic podawac. A jak juz dzialac, to dzialac. Bynjamniej ile sie da.

Bo nasze forum miau potęgą jest i basta! :ok:

Marcin ma do Herne niecałe 100 km, więc jak na niemieckie drogi to żadna odległość. Z Turku do Konina niesamowite 30 km

Zresztą jadąc z Niemiec zasuwa autostradą przez Konin. Na przyszłość jakby co to pisz pw, wszystko dogadamy

To jest slowo! 100 km moge dowiesc. Nasze schronisko tez zawsze sie cieszy, jak karme podam. Postaram sie jeszcze przed swietami dla Was cos uzbierac. Czego najbardziej brak?

Ło rany, nie próżnujecie

A ja tymczasem zapraszam na pierwszy w życiu bazarek, na rzecz Funduszu Pokrzywkowego oczywiście. Bardzo proszę o propagowanie jesli tylko możecie bo ja od poniedziałku znowu zniknę na prawie tydzień

A-dresik oczywiście viewtopic.php?f=20&t=117358&p=6426928#p6426928

Wer rastet, der rostet! = Kto zastygnie, ten rdzewieje! :mrgreen:

Trzeba sie ruszac, bo bez tego ani rusz. Kto czeka na to, ze ktos inny za niego zrobi, to nikt nie zrobi.

Bedziemy podbijac. Nie martw sie. A ja sie zegnam na dzis. Zimno mi i musze z powrotem pod kocyk. :cat3:

Bazarek wstawiłam do podpisu :1luvu:

Mamutku, dzięki, a jak się wstawia do podpisu tak jak Ty to zrobiłas? bo ja umiem tylko linka podać :oops:

POKRZYWKOWY FUNDUSZ - NA RATUNEK KOTOM!!! DOŁĄCZ DO NAS!!!

Kto przegląda forum