[Białystok4]kociaki w hurcie i w detalu...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 19, 2009 15:25

Tak jest. Ja też jestem zdania, że babona trzeba przetrzymać. Jak nie będzie wiedziała gdzie postawić nogę to zmięknie.

tove

 
Posty: 149
Od: Pt mar 20, 2009 15:21
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt cze 19, 2009 16:35

Przed chwilą do nowego domu - na pewno dobrego - pojechały MRUCZEŃKA i AGNELKA.
Cieszę się, że trafiły właśnie tam...
W domu pozostał smutny braciszek Mruczeńki - Jego Wysokość, a właściwie - Niskość - RYSIO czyli RYSZARD Lwie Serce.
Pozostali w Kotkowie braciszki AGNELCI:
DOBRODZIEJ,
WIELEBNY i
SINDBAD.

jania

 
Posty: 794
Od: Sob sty 19, 2008 16:28
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt cze 19, 2009 17:20

Ja również jestem zdania, żeby nie zabierać. Nie można jej pomagać, skoro nie chce współpracy. Jak się jej zrobi tych kotów z 50 to może się trochę zastanowi nad tym co robi albo w końcu pójdzie od sąsiadów jakaś porządna skarga i będzie musiała coś zrobić. A jak się zabierze to to się NIGDY nie skończy... Będzie co roku to samo.

Bakteria

 
Posty: 205
Od: Sob mar 07, 2009 16:24

Post » Pt cze 19, 2009 19:14

MalgorzataJ pisze:Widziałam dziś w krzaczkach na zapleczu Pralni ( Ryska -Sienkiewicza)
śliczne whiskasowe maleństwo -okolo 6 tyg. To jest ta posesja , z ktorej zostały zabrane dwa maluchy do Pani Jani. był w krzakach na zapleczu posesji naprzeciw osiedlowego smietnika. Gdy zobaczył mnie to prysnął za siatkę i stał w pewnej odległości, trudno powiedzieć czy bardzo dzikusek - ale śliczne , cudne maleństwo.Podobno ludzie z tej posesji normalni , tak przynajmniej zrozumiałam z wypowiedzi pani Jani....????
Będę tam zachodzić . Poproszę tez Luspę o ew. zaglądanie tam , może da się go złapać.?


Zaczynam wakacje, więc oczywiście bez problemu będę tam zachodzić :D

dorotak97 mam prośbę :oops: Dzisiaj ok. miałam zajść do Pani Mamy i odebrać transporter, ale na śmierć o tym zapomniałam :oops: Mogłaby Pani przekazać przeprosiny? :oops: Dzisiaj się skontaktuję i umówię na jutro
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt cze 19, 2009 19:15

MalgorzataJ pisze:Widziałam dziś w krzaczkach na zapleczu Pralni ( Ryska -Sienkiewicza)
śliczne whiskasowe maleństwo -okolo 6 tyg. To jest ta posesja , z ktorej zostały zabrane dwa maluchy do Pani Jani. był w krzakach na zapleczu posesji naprzeciw osiedlowego smietnika. Gdy zobaczył mnie to prysnął za siatkę i stał w pewnej odległości, trudno powiedzieć czy bardzo dzikusek - ale śliczne , cudne maleństwo.Podobno ludzie z tej posesji normalni , tak przynajmniej zrozumiałam z wypowiedzi pani Jani....????
Będę tam zachodzić . Poproszę tez Luspę o ew. zaglądanie tam , może da się go złapać.?


Zaczynam wakacje, więc oczywiście bez problemu będę tam zachodzić :D

dorotak97 mam prośbę :oops: Dzisiaj ok. miałam zajść do Pani Mamy i odebrać transporter, ale na śmierć o tym zapomniałam :oops: Mogłaby Pani przekazać przeprosiny? :oops: Dzisiaj się skontaktuję i umówię na jutro
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt cze 19, 2009 20:22

Wiem, wiem, jesteście głosem rozsądku. Tylko jak się tam było, widziało ten syf i te koty to to już tak gorzej z tym rozsądkiem...
Babon niestety "nie traci gruntu pod nogami" - kiedyś jak mnie nie wpuściła to zrobiłam rundę po sąsiadach - ona miała tam 2-3 lata temu ponad 60 kotów. Co się z nimi stało można się jedynie domyślać.
Cóż znaczy te marne dwadzieścia kilka...
Ale jasne, te wszelkie działania BEZ sterylizacji są bez sensu.

Wiecie co zrobiła Kassja?Nie wiecie, bo o dobrych rzeczach...
Otóż Kassja miała dziś koniec roku szkolnego. I wykombinowała, że zamiast przysłowiowego kwiatka uczniowie mogą przynieść żer dla zwierzaków.
NO i wyobraźcie sobie przynieśli :D
Nie ma to jak pozytywnie zakręcony nauczyciel :D
Obrazek
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt cze 19, 2009 20:58

aga&2 pisze:Wiem, wiem, jesteście głosem rozsądku. Tylko jak się tam było, widziało ten syf i te koty to to już tak gorzej z tym rozsądkiem...
Babon niestety "nie traci gruntu pod nogami" - kiedyś jak mnie nie wpuściła to zrobiłam rundę po sąsiadach - ona miała tam 2-3 lata temu ponad 60 kotów. Co się z nimi stało można się jedynie domyślać.
Cóż znaczy te marne dwadzieścia kilka...
Ale jasne, te wszelkie działania BEZ sterylizacji są bez sensu.

Wiecie co zrobiła Kassja?Nie wiecie, bo o dobrych rzeczach...
Otóż Kassja miała dziś koniec roku szkolnego. I wykombinowała, że zamiast przysłowiowego kwiatka uczniowie mogą przynieść żer dla zwierzaków.
NO i wyobraźcie sobie przynieśli :D
Nie ma to jak pozytywnie zakręcony nauczyciel :D
Obrazek


wow 8O
extra!
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt cze 19, 2009 21:05 prośba

Zadzwoniła właśnie do mnie pani z osiedla mojego, karmicielka. Mamy drobną, prążkowaną, tygryskowatą koteczkę, delikatnej budowy, taka naprawdę drobna. Zmyliło mnie to, bo myślałam, że to jeszcze maluszek, a dziś pani karmicielka dzwoni że ta mała jest w ciąży. Obiecała łapać, bo kicia do niej podchodzi i daje się głaskać. Potwierdzisz sterylkę jakby co, aborcyjną? Kicia jest ładna i ładny ma pysio, może ma z rok, nie więcej, mnie zmylił jej wygląd, myślałam, że to może podrostek kociaczkowy, a nie dojrzała kobieta co już jest w ciąży.

Potrzebuję potwierdzenie sterylki, awaryjnie, z pania karmicielka jestem w kontakcie, więc będę na bieżąco. No i miejsce bezpieczne w klateczce potrzebne. I marzenie by kicie wyadoptować.

Pomożesz? Pomożecie?
XmonikaX

XmonikaX

 
Posty: 519
Od: Sob lut 28, 2009 20:04
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt cze 19, 2009 21:15

XmonikaX -moze narazie niech się wytnie. zObaczymy co to za ziółko. Choćby jutro. To ta sama pan karmicielka co zwykle? Jeśli tak to może niech ją pohoduje? Miała pewnie za złe to że ostatnio kicia zwiała...
Miejsce na po sterylce ew się znajdzie zapewne (np kochana pani Ania się przymierza do przyjęcia mamy Szczygiełków jak p.Bogusia wyjedzie) ale to we czwartek. Do tego czasu kota mogłaby tam posiedzieć.
Co do adopcji - myślę, że trzeba poczekać do jesieni. Obecnie dorosłe koty nie idą zupełnie. A zajęcie DT na 3-4 mce przy takiej ilości potrzebujących...
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt cze 19, 2009 21:25 ok

Po pierwsze - wysłałam na forum ogólne wiadomość co miała iść na pw - coś z głową nie tego u mnie. Potrzeba wakacji jak zbawienia - a to już od dziś hurrrraaaa!!!!!
Tak, to ta sama pani karmicielka. Zapytałam, czy kicię pohoduje jakby co u siebie - zgodziła się.
Potrzebuje potwierdzenie jedynie sterylki, na Białostoczku, bo tak do późna pracują. Jak złapie jutro to wytniemy w weekned, ale jutro mnie nie ma, wyjeżdżam, to może nawet w niedziele co?

XmonikaX

 
Posty: 519
Od: Sob lut 28, 2009 20:04
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt cze 19, 2009 21:36 szkoda kociaków

Co do babona - to szkoda kociaków, co one winne? Wiem, że racjonalnie radzicie, ale zwierzęta nie mają winy w tym, że trafiły do ...hmmm...opiekunki

XmonikaX

 
Posty: 519
Od: Sob lut 28, 2009 20:04
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt cze 19, 2009 21:57

No tak, pani Profesor, wakacje to dobra rzecz :)
Napisałam do Moni, potwierdzi na pewno że taka kota przyjedzie.
w niedzielę różnie bywa, zależy kto ma dyżur. Ew. poniedziałek...
Zresztą Monia potwierdzi a ty ponegocjujesz z lecznicą kiedy...
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob cze 20, 2009 8:18

XmonikaX sterylizacja potwierdzona możesz śmiało dzwonić i umawiać dzień :)

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob cze 20, 2009 11:21 super

Dzięki dziewczyny, jak tylko się koteczka złapie to powiozę ją, ponegocjuję, itd.
Wakacje potrzebne dla równowagi psychicznej bo inaczej kiepsko... :D ale wiecie, człowiek jest mocny, więcej czasu będzie można kotkom poświęcić :D

XmonikaX

 
Posty: 519
Od: Sob lut 28, 2009 20:04
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob cze 20, 2009 11:22 ok

To na Białostoczek?

XmonikaX

 
Posty: 519
Od: Sob lut 28, 2009 20:04
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Jura, Meteorolog1, puszatek i 80 gości