Tymczasy*Samson-RakZlośliwy!3kocięta-s.92*AtosChoryCalciwiro

[Anna Rylska]

Dzień dobry

Cioteczki u Was? co dobrego?

nastrój mam podły

denerwuje się Lusieńką strasznie choroba Rudiego mnie dobiła

[ania-h]

Dużo siły Z Rudim będzie coraz lepiej. Co do Tosieńki, to trzeba mieć nadzieję,( wiem, że to może brzmi banalnie, ale tylko to przychodzi mi do głowy). I słońce wyszło w końcu. Idzie wiosna. To bardzo poprawia nastrój i daje siłę do walki.

[Anna Rylska]

nie wiem co ja mam powiedzieć Bodzio wchdzoi do kuwety, kręci się i w efekcie sika pare kroli, to jakis koszmar

[Anna Rylska]

idziemy do weta

[weatherwax]

nie wiem co ja mam powiedzieć Bodzio wchdzoi do kuwety, kręci się i w efekcie sika pare kroli, to jakis koszmar

To może to jest jakieś wirusowe? Zaraził sie od Rudaska, czy co?
Zapytaj, Aniu,przy okazji o ten Stresnal o którym pisałam, może się dla kotów przyda?

[Afatima]

O matko, ile jeszcze tych kłopotów?
Aniu, kciuki najmocniejsze!

[Anna Rylska]

nie to nie wirusowe
Bodzio ma bardzo czerwonego siusiaczka, silny stan zapalny
cewki moczowej więcej będzie wiadomo jutro
dostal tez antybiotyk-dziś zastrzyki a od jutra to samo co Rudi

normalnie leże na lopaktach

[joanna z kotami]

Trzymaj się, Aneczko.
Prześlę parę groszy, gdy tylko dostanę zwrot ze skarbówki.
Myślę o Tobie cały czas, choć rzadko się odzywam...

[Afatima]

Jeżu, zwrot ze skarbówki
Joanno, właśnie mi przypomniałaś, że moje zeznanie roczne leży trzeci tydzień na tak zwanej kupie bo zapomniałam je wysłać...
Aniu, trzymaj się kochana, musi w końcu przyjść te 7 tłustych lat

[joanna z kotami]

Jeżu, zwrot ze skarbówki
Joanno, właśnie mi przypomniałaś, że moje zeznanie roczne leży trzeci tydzień na tak zwanej kupie bo zapomniałam je wysłać...
Aniu, trzymaj się kochana, musi w końcu przyjść te 7 tłustych lat

Tak tak, trzeba pilnować swego.
Mój prawie były TŻ przez dwa lata się nie rozliczał, bo myślał, że zakład pracy to robi za niego.
Obudził się roku trzeciego na wiosnę i latał jak z pieprzem. Cud, że mu grzywny nie dowalili. Cały on po prostu...

[Magic.b]

cholera,czego zawsze jest tak,ze jak sie wali to wszystko na raz
Ania,pamietaj,że po burzy ZAWSZE wychodzi słońce.
Jestem myślami i trzymam kciuki oby to słońce jak najszybciej wyszło!!!!

[sarra]

cholera,czego zawsze jest tak,ze jak sie wali to wszystko na raz
Ania,pamietaj,że po burzy ZAWSZE wychodzi słońce.
Jestem myślami i trzymam kciuki oby to słońce jak najszybciej wyszło!!!!

prawda ,po burzy zawszei sloneczko i mam nadzieje ze i u was w koncu zaswieci a problemy w koncu zniknal jak reka odjal
Aniu bardzo mocno cie przytulam.

[ania-h]

Ja też przytulam!!!!
Pozdrowienia od Fiołka dla całej rodzinki.

[NITKA/KARINKA]

Aniu Kochana-nie załamuj się
Kiedyś MUSI byc lepiej.
Posylam dziś parę groszy na leczenie i może jedzonko.
Za wszystkie kociaki i psa

[Anna Rylska]

Dziękuje Wam za wszytko, jesteście cudowne

ja tez mam nadzieje, że kiedys będzie juz lepije - tylko pytanie kiedy?

W nocy strasznie się umęczyłam nie mogłam wcale spać z tego wszystkiego


Boluś od rana biega po mieszkaniu i krzyczy jak oszalały z radości co dostal kilka kulek papierowych- jak niewiele do szczęści amu potrzeba taki ma dziś dobry humorek to kocie; i apetyty znowu coraz większy i większy
lubie patrzec jak kot zjada z apetytem

My juz dzis po wizycie -a w zasadzie po 2 wizytach- najpierw Rudi, potem Bodzio.
Matko jaka ja jestem wypompowana, nadzwigałam się strasznie

Bodzio ma stan silny zapalny i kryształki szczawianu wapnia liczne po prostu rewelacyjnie!

Lusieńka w poniedziałek idzie na badania krwi, ja juz w tym tygodniu nie dam rady, mam dość

buziaczki dla Wszystkich

Z jednej strony dobrze, że teraz jestem w domu i teraz się to dzieje, bo gdzybym była w pracy - to nie wiem w jaki sposób to ogarnąc, juz teraz nie daje sobie rady