Moje koty i ja, Uszatek bardzo chory :-(((((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 09, 2009 14:33

Ale miłe wieści i super zdjęcia dwunożnej kici :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 10, 2009 8:23

Wczoraj Frania i Happy zostały wysterylizowane. Operacja przebiegła dobrze, niunie obie ubrane w kaftaniki (jeden musiałam dokupić). Kupiłam też nowe kropelki na to ciągle mokre oczko Franusi. Przy okazji kupiłam też 2,5 Acany i z lecznicy wyszłam uboższa o 320,00
Dwie sterylki po 120,00 każda, kaftanik (18,00), kropelki i suche.
Te dwie ostatnie pozycje nie pamiętam dokładnie, faktem jest, że zapłaciłam razem 320,00
W domu niunie jeszcze biedniutkie, przewracały się, myślę, że dzisiaj już będzie lepiej.
W weekend postaram się coś skrobnąć, o ile mi pozwoli na to mój coraz bardziej chory i bolący kręgosłup :cry:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt lip 10, 2009 10:16

:ok: za szybki powrót do formy! :)

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Nie lip 12, 2009 9:36

Ode mnie też :ok:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie lip 12, 2009 9:55

:ok:

---------------------------------------------------------------

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4672277#4672277
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon lip 13, 2009 7:18

Franusia upodobała sobie spanko ze mną, noszenie na rączkach itp.
Jest przy tym bardzo zazdrosna i złości sie, gdy bezczelnie ją zdejmuję z rąk i kładę, np. na łóżko. Ona chce być przy mnie ciągle 8O , jesoo, chyba muszę kupić nosidełko.
Przytulona w nocy słodko mruczy :lol: .
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lip 13, 2009 9:25

Nosidełko to byłoby jakieś wyjście! :D
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon lip 13, 2009 9:56

Tylko nie noś za długo bo Cię kręgosłup będzie bolał :wink: :D
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon lip 13, 2009 22:05

mar9 pisze:Franusia upodobała sobie spanko ze mną, noszenie na rączkach itp.
Jest przy tym bardzo zazdrosna i złości sie, gdy bezczelnie ją zdejmuję z rąk i kładę, np. na łóżko. Ona chce być przy mnie ciągle 8O , jesoo, chyba muszę kupić nosidełko.
Przytulona w nocy słodko mruczy :lol: .


Franusia kochana :1luvu: Odblokowala sie wreszcie...

Trzymam kciuki z calych sil... Wydatki byly ogromne, postaram sie choc odrobinke pomoc, moze ktos jeszcze...? :(
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Wto lip 14, 2009 6:49

Liwia_ pisze:
mar9 pisze:Franusia upodobała sobie spanko ze mną, noszenie na rączkach itp.
Jest przy tym bardzo zazdrosna i złości sie, gdy bezczelnie ją zdejmuję z rąk i kładę, np. na łóżko. Ona chce być przy mnie ciągle 8O , jesoo, chyba muszę kupić nosidełko.
Przytulona w nocy słodko mruczy :lol: .


Franusia kochana :1luvu: Odblokowala sie wreszcie...

Trzymam kciuki z calych sil... Wydatki byly ogromne, postaram sie choc odrobinke pomoc, moze ktos jeszcze...? :(

Witamy w wąteczku :lol:
Franusia przeszła na przeciwny biegun. Przedtem syczała i warczała na mnie.
Teraz warczy na mnie wtedy, gdy za długo ją ignoruję, nie noszę na rękach itd :wink: Chodzi za mną po mieszkaniu jak piesek i miauczy, tak jakby chciała powiedzieć: skończ tą robotę i chodź do pokoju, abym mogła się do Ciebie przytulić :wink:
Odkąd się tak odblokowała to każdą noc spędza na łóżku, nawet jeśli są inne koty to choć do moich pleców się przytuli.
W ogóle ostatnio zauważyłam, że mam za mało rąk :cry:
Frania głośno dopomina się o głaski, Romek barankuje, zaczepia łapką, Brzózka śledzi mnie wzrokiem i prosi o głaski, Tajgerek taki smutny chodzi więc muszę mu do uszka opowiadać, jaki to dobry domek gdzieś tam na niego czeka. Happy jest trochę nieśmiała przy ale też lubi być blisko.
Nawet Stefuś lubi przyjść na pieszczotki.
Nie wspomnę już o moich kotach: Agatka na sam dźwięk głosu udeptuje, Michał chce być pieszczony, Myszka patrzy na mnie smutno i z żalem, że w domu ma taką konkurencję do względów u pańci.
Prawie wszystkie tymczasy mogłyby iść do stałego domku, ogłoszenia w necie są a telefon milczy :cry:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto lip 14, 2009 6:53

Amanda_0net pisze:Tylko nie noś za długo bo Cię kręgosłup będzie bolał :wink: :D

Och ten mój kręgosłup :cry:
W zeszłym tygodniu było już źle z nim, poszłam w końcu do lekarza, dostałam maści, tabletki przeciwbólowe.
Smarujemy, łykamy i jakoś leci... musi, bo przecież koty czekają; na jedzonko, na czyste kuwety, na pieszczoty, głaski, mizianki też.
Reasumując: mój kręgosłup chyba zrozumiał, że musi odpuścić i pozwolić mi funkcjonować :wink:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto lip 14, 2009 17:49

życze Ci zdrówka Marysiu, niech ten kregosłup nie wygłupia sie i nie boli.
telefony milczą chyba wszędzie jak zaklete, ja mam tylko o rude koty
inne w/g ludzi w tej chwili widac sa nieatrakcyjne :roll:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lip 14, 2009 22:27

Mała Rudy Tofik wrócił do Formicy

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=91700&start=255

Marysiu dbaj o kręgosłup, musi Ci jeszcze długo posłużyć :wink:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro lip 15, 2009 18:36

Za kręgosłup i za adopcje, i żeby było wszystko dobrze. :ok:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw lip 16, 2009 6:38

Wczoraj zrobiłam większe zakupy (dla kotów też) więc byłam nieco później w domu a tam: wszystkie nakrzyczały na mnie: że głodne, że same, że się nudzą... itp :oops: jesoo, chyba muszę im niańkę znaleźć :wink: .
A tak poważnie to wszystkie w coraz lepszym stanie, jeszcze uszka trzeba doczyścić tu i ówdzie, jeszcze trzeba brzusie zaokrąglić, futerka wyczesać, oczka przemywać od czasu do czasu, taki standard tymczasowy :)
Jutro obie dziewczynki zabieram na zdjęcie szwów.
Przy okazji zdejmiemy kaftaniki, wet obejrzy oczka Franusi, czy jeszcze przemywać, czy nie, a u Happy sprawdzi uszka, czy dalej czyścić.
Obie dziewczynki mają fajny apetyt, zresztą jak reszta kociarstwa 8O :D
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 83 gości