Zjadłam mało
jedną połowę bułeczki z margaryną
Boli mnie głowa bardzo i palce mi dziwnie wykrzywiało dzisiaj,a mięsnie tak mi drżą jakoś
Poza tym dobrze jest
Łatulek dzisiaj tak szybko biegał po ogrodzie że bałam się że zadyszki dostanie
Kociaste wyleguja sie na kaloryferach,jak to fajnie gdy ciepło w domu
Na grobku Kociastych palą sie światełka
Tyle Kochanych fotumowych Istotek odeszło od nas
Nie potrafię tego znieść,strasznie się miotam
ciągnę ostatkiem nerwów
Usiadłam dzisiaj koło potoka na kamieniu i obserwowałam Sarenki
już przybrały zimowe barwy
Siedze se tak cicho wpatrzona w te cuda natury a niedaleko mnie usiadła na pniaku śliczna Łasiczka ,tez w zimowych barwach z takim białym żabocikiem
Jaka słodka buzia ,śliczności takie zwinne
siedziałam cichutko jak mysz i gapiłam sie jakbym nigdy nie widziała takiej ślicznej futrzanki
Rozmarzyłam sie strasznie
Nawet nie zauwazyłam ze skostniały mi łapy z zimna
Uwielbiam obserwować Przyrodę
pokruszyłam dzisiaj orzeszki dla sikoreczek
Kociambry miałay radochę ,noski przylepione do szyby a oczy jak złotówki
Chyba godzinę tak sie patrzyły i szczękami trzaskały na widok ptaszków
Zrobiłam im niezłe kino domowe
Trzeba na obchod a słaba jak mucha jestem,ale to dopiero za godzinkę
Całuje Was mocno