MOnika G - strachulec się oswoi. Kilka dni. Tylko dużo tulenia i głaskania
Janiu - dostałam smsa od Koberki. (Nadal nazywa się Kobra, pani powiedziała, że jej imie pasuje) Ponoć pilnuje podwórka i przegania wszystkie kocury sąsiadów. Jest lepsza niż rotweiler

Ale żeś kota obronnego wychowała...
Beatko, nie martw się. Chciałaś dobrze. Ja kiedyś nawet zostałam pouczona przez straż miejską (wieszałam ogłoszenia o korepetycjach

ALe grzecznie potakiwałam. A ogłoszenie zostało, gdzie je powiesiłam.
Co do tego kota w piwnicy. Spróbuj najpierw obadać płeć. Pana kota szkoda stresować. Panią kot natomiast trzeba...
Iwonko - zostawiłam ogłoszenie w ZOO Natura, nawet takie ładne, kolorowe, ale nie chcieli powiesić bez zgody pani kierownik a potem się pewnie zapodziało. Niestety sklepy ZOO i lecznice to trochę mało...
Jako że mam zboczenie zawodowe to zawsze prowadzę badania marketingowe- pytam skąd maja mój nr - najczęściej z netu, ale..
Przed wyjazdem dzwonił pan, który znalazł ogłoszenie w ... sklepie monopolowym (Tomasz powiesił) - a pan fajny

I ze 3-4 kotki oddały się z ogłoszeń "latarniowych" Ze dwa z ogłoszenia na giełdzie rolnej. 1 z ogłoszenia na sklepie "Nad białką" 1 z ogł na sklepie Bojary. tyle pamiętam
1969ak -nie wolno na przystankach i słupach płatnych (bez płacenia:) Latarnie itp straż miejska może podciągnąć pod "zaśmiecanie miasta". Ogłoszenia przy klatkach - tablice są ogólnodostępne. Tylko to strasznie pracochłonne ( kiedyś wieszałam ogłoszenia że szukam mieszkania do wynajęcia - obeszłam całe Piasta i ... nigdy więcej
Zawsze staram się wieszać ogł gdzie jest dużo ludzi i najlepiej na coś czekają - u fryzjera, w przychodni (po uzgodnieniu), przy wejściu na stadion na Jurowieckiej itp.