Rok temu była niedziela. Jak nigdy w listopadzie - piękna i słoneczna. Niestety, Dexter już tego nie zobaczył

Zasnął na zawsze w swoim ulubionym miejscu, przekroczył Tęczowy Most i tam czeka.
Czeka na Kogoś, kto kiedyś nadejdzie. Jest zdrowy, silny i znów młody. Może czekać długo, bo przecież za Tęczowym Mostem nic nie boli.
Pamiętam o Tobie, Dexterku [']