Szeryf['], Kubus i inne - minął rok:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 22, 2013 15:00 Re: Szeryf, Kubus i inne - Duduś już psoci:)

Czarnuszków dezerterów dalej nie ma. Pytałam karmiciela z okolicy ale u niego też nie. Wczoraj wprawdzie któryś buczał gdzieś schowany ale nie wiem który, dezerter czy rezydent.

No i jak nie urok to przemarsz:((
Maleńką wczoraj wzięliśmy do weta bo w nocy zauważyłam, że ma bardzo spuchniętą tę jedyną tylnią łapkę , która jej została:( Nie zapamiętałam nazwy - obrzęk ciastowaty?
Narazie nic nie widać dostała na wszelki wypadek antybiotyk, steryd. Bo nie wiadomo czy to towarzystwo, które uwielbia ją jakoś tam gnębic, może jakiś pazurek, albo coś naciągnęła. Mam obserwować, masować odpowiednio i ma leżeć z tą łapinką do góry. Oczywiście wszystkie moje wymyślne podkładki ignoruje. Chyba muszę z nią poleżeć.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt mar 22, 2013 18:12 Re: Szeryf, Kubus i inne - Duduś już psoci:)

Lidka pisze:Czarnuszków dezerterów dalej nie ma. Pytałam karmiciela z okolicy ale u niego też nie. Wczoraj wprawdzie któryś buczał gdzieś schowany ale nie wiem który, dezerter czy rezydent.

No i jak nie urok to przemarsz:((
Maleńką wczoraj wzięliśmy do weta bo w nocy zauważyłam, że ma bardzo spuchniętą tę jedyną tylnią łapkę , która jej została:( Nie zapamiętałam nazwy - obrzęk ciastowaty?
Narazie nic nie widać dostała na wszelki wypadek antybiotyk, steryd. Bo nie wiadomo czy to towarzystwo, które uwielbia ją jakoś tam gnębic, może jakiś pazurek, albo coś naciągnęła. Mam obserwować, masować odpowiednio i ma leżeć z tą łapinką do góry. Oczywiście wszystkie moje wymyślne podkładki ignoruje. Chyba muszę z nią poleżeć.


Ty masz ciągle jakieś "atrakcje", jak tu zmusić kota do trzymania łapki w górze ;)
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Sob mar 23, 2013 23:18 Re: Szeryf, Kubus i inne - Duduś już psoci:)

Sie nie da:(
Zwłaszcza, że zaczyna ją coś boleć. Dziś bardzo u weta płakała.
Narazie nie wiadomo co to jest.
Może jakieś komplikacje po chorobie, która zabrała jej łapkę. Moze coś innego. Maleńka miała kiedyś już usuwane guzki listwy mlecznej:(
Łapka i brzuszek są dalej obrzęknięte. MAsujemy, cwiczymy. Czasem jest spokojna a czasem ni stąd ni zowąd zaczyna płakać.
Ten obrzęk jest taki jak kroplówka podskórna, która jeszcze się nie wchłonęła.
Dudinek tak czasem wyglądał podczas swoich styczniowych wyczynów chorobowych. Ale on dostawał spore kroplówki, bo przez tydzień nie jadł.

Jeśli nie będzie poprawy to trzeba będzie głębiej szukać. Wet wymacał coś malego i wyżej Malenka ma guzek po drugiej stronie. Niedawno go wymacalam. Ale on nie powinien dawać takich objawów.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie mar 24, 2013 19:28 Re: Szeryf, Kubus i inne - obrzęknięta łapka Maleńkiej:( pom

Maleńka właściwie bez zmian:((
Jak pomasuje łapkę i poćwiczymy trochę to obrzęk przenosi się, trochę jest jakby mniejszy a potem wraca wszystko. Zaczyna mieć problemy z poruszaniem się. Trzeba ją przenosic a przy tym trochę płacze. Poleguje włąściwie, nawet w kuwecie. No i zaczęła pod siebie też robić:(
Mamy jeszcze trochę poczekać.


I jeszcze sobie skopiuję ze schroniskowego o dezerterach

Jeden czarnuszek jest Ten z ogonkiem MAm nadzieję, że Filonek też się znajdzie.
Zobaczyłam cień za okienkiem i potem wszystkie zaczęły tam patrzeć. Były juz po jedzeniu niektóre. A wcześniej jak wyszłam na zewnatrz dać przekąskę podschodowym zobaczyłam, ze czarny kot zeskakuje z drzewa.
No więc próbował wejśc do piwnicy ale Miśka go przegoniła. Ale potem wszedł bo już nie pilnowała:) Wszedł sobie tak, że nie było go widać. Wstawiłam michę do klatki. Myślę, ze tam spokojnie zje.
Żebym jeszcze Filonka zobaczyła.
Bo wtedy będę już spokojna, że znają drogę do wody i jedzenia i mają gdzie się schronić.

A Miśka paskuda też przygarnięta i nie pamięta jak to było bez domu:(

A wczoraj już mi się wydawało, ze w nocy widziałam czarnego kota:)
Ostatnio edytowano Nie mar 24, 2013 20:27 przez Lidka, łącznie edytowano 1 raz

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie mar 24, 2013 20:05 Re: Szeryf, Kubus i inne - obrzęknięta łapka Maleńkiej:( pom

Biedna maleńka :( a co wet mówi o opuchniętym brzuszku?
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Nie mar 24, 2013 20:37 Re: Szeryf, Kubus i inne - obrzęknięta łapka Maleńkiej:( pom

Obrzęk jest przede wszystkim na łapce, tak go zobaczylam pierwszy raz.
Niby jakieś coś maluśkiego jest do wymacania po tej stronie gdzie ma amputowana łapkę. No i wyżej jest guzek na listwie tej, na któej nie były usuwane. Ale to podobno nie powinno dawać takich zmian.

Poczytałam wczoraj trochę, takie obrzęki mogą być przy chłoniaku:(
Wet narazie każe zachować spokój i jeszcze troche poleczyć zachowawczo.

Sama nie wiem co o tym myśleć. Zrobiłam legowisko wyłożone folią i z podwyższonymi brzegami, żeby była możliwość położenia łapeńki wyżej. Ale Maleńka nie chce tak leżeć.

Teraz piorę pościel i pokrycie materaca:( No ale boję się ją zostawiać tak jak przedtem, bo jednak problem z chodzeniem ma:( Nie wiem, może ta łapka zbyt ciężka jest i dlatego trudno jej na niej skakać.

Może ktoś ma jakiś pomysł.
To nie jest typowy obrzęk ciastowaty, bo to jest takie galaretowate bardziej a nie ciastowate.
A nie wiem jak naprawdę wygląda obrzęk limfatyczny.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie mar 24, 2013 20:47 Re: Szeryf, Kubus i inne - obrzęknięta łapka Maleńkiej:( pom

Może ją ta łapka boli, dlatego na niej nie staje.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Nie mar 24, 2013 20:58 Re: Szeryf, Kubus i inne - obrzęknięta łapka Maleńkiej:( pom

Pewnie tak, tylko dlaczego.
Czy obrzęk może wywołać taka reakcję?
Poświeciłam ja trochę bioptronem.
Zdecydowanie źle nam się ten rok zaczął. Najpierw Duduś, ledwo wyrwany, potem Miluś, potem znów Duduś , kurcze za dużo tego:(

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie mar 24, 2013 21:00 Re: Szeryf, Kubus i inne - obrzęknięta łapka Maleńkiej:( pom

W łapce mógł się na przykład zrobić jakiś ropień, wtedy byłaby i opuchlizna i ból.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Nie mar 24, 2013 21:04 Re: Szeryf, Kubus i inne - obrzęknięta łapka Maleńkiej:( pom

Jakoś to nie wygląda na konkretne miejsce, tak jest po całości.
Pójdę ja pomasować, to zobaczę.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto mar 26, 2013 0:04 Re: Szeryf, Kubus i inne - obrzęknięta łapka Maleńkiej:( pom

Obrzęk jest taki przemieszczający się. Po masowaniu przechodzi w inne miejsce ale jak Maleńka położy się nie tak to wraca.
Dziś dołożyliśmy elektro stymulacje.Zobaczę jak będzie jutro.
Robi pod siebie chyba, ze ją przeniosę do kuwety. Sama się nie porusza.
Wet nie bardzo ma pomysł co to za paskudztwo. Jeszcze do Świąt dajemy czas a jak nie będzie poprawy to po świętach chyba trzeba będzie zajrzeć co w środku:(( Już sie boję:(

Chyba widziałam znów dezertera. Jakiś czarnuszek pędził do piwnicy ale mogła to być też rezydentka.
Nie pooglądałam ich dokładnie kiedy były w klatce i nie wiem czy były nierozpoznawalne czy też miały coś charakterystycznego. Znaczy Filonka napewno rozpoznam po ogonku

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob mar 30, 2013 2:46 Re: Szeryf, Kubus i inne - obrzęknięta łapka Maleńkiej:( pom

Ku pamięci:)

Maleńka właściwie bez zmian. Z łapką bez zmian. CHoć może to prawda, może chcę to zobaczyć, jakby leciutko mniej tej łapki.
Natomiast w innym sensie stało się coś niezwykłego.
Położyłam się na chwilkę, bo jakoś nogi mi zaczęły wrastać w pewną część ciała. I po jakimś czasie przykicała Maleńka do łóżka. Nie wybierala się na takie wycieczki wieki całe. Wyniesiona do pokoju szybko starałą się przemieścić do swojego azylu na pralce . A tu proszę, przykicała sama przez przedpokój do sypialni.
Zobaczymy jak będzie jutro.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob mar 30, 2013 13:50 Re: Szeryf, Kubus i inne - obrzęknięta łapka Maleńkiej:( pom

Obrazek

Zdrowych, spokojnych i uśmiechniętych Świąt :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob mar 30, 2013 14:48 Re: Szeryf, Kubus i inne - obrzęknięta łapka Maleńkiej:( pom

WESOŁYCH ŚWIĄT


Obrazek
agula76
 

Post » Nie mar 31, 2013 18:51 Re: Szeryf, Kubus i inne - obrzęknięta łapka Maleńkiej:( pom

No pewnie, ze wesołe w takim towarzystwie:))
Wesołych dla wszystkich:)

Obrazek Obrazek Obrazek

Ale Duduś musi być wszędzie:)
Nawet mazurka spróbował a wyszedl mi bardzo smakowity:)

Maleńka dalejnie bardzo, łapka wciąż obrzmiała. Po masażu trochę schodzi ale nie bardzo lubi spać z łapką na podkadzie wyżej.
Jeszcze oko zaczęło jej ropieć.

Ale choc coś jest fajnego. Wczoraj widzialam dwójkę dezerterów. Filonek i Filemonek:) Szalały na placu pod oknami i na drzewach. Jeszcze wczoraj nie było śniegu. Obydwa w dobrej formie sądząc pogalopadzie i wdrapywaniu się na drzewa.
Tak, że coś pozytywnego jest jednak.
Filonek na szczęście jest łatwy do identyfikacji

Obrazek


Ptaki jedzą jak oszalałe. Chyba jeszcze będzie trochę zimno. Biedne, ciągle im dziś zasypywało płatki. Sikorki w butlach miały ok, ale kosy i gołebie gorzej. Dziś widziałam tylko dzwońce, czyżyki i sikorki z tych wyższego piętra. Reszta byłą na ziemi a właściwie na śneigu:(
Biedne bociany, które za wcześnie przyleciały:(

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 657 gości