WŁADCA DZIAŁEK i inni.

» Śro cze 18, 2008 13:48

Aleś mu zalazła za skórę...

» Śro cze 18, 2008 14:13

Mam nadzieję,że Marian wróci,gdzie Mu będzie lepiej,jak nie u Ciebie.
Kiedyś złapałam kotkę wolno-żyjącą na sterylkę,która pozwalała się głaskać.Posiedziała 2 tyg. w klatce w domu,po wypuszczeniu już nie podchodzi do mnie na głaski,miska z jedzeniem musi stać w bezpiecznej odległości.Koty pamiętają i to długo.
Trzymam kciuki za Twoje piękne futrzaki :ok:

» Śro cze 18, 2008 16:11

fredziolina Ty to kocim aniołem jesteś...

» Pt cze 20, 2008 20:43

Co słychać?

» Czw cze 26, 2008 21:48

Marian zdecydowanie mnie unika, ba! kuli sie i gna przed siebie :roll:

Brak mi słów.
Ja jestem be, ale Jureczek cacy

Więc to on wystawia miseczkę i zachęca Marianka do konsumpcji :mrgreen:

Marian za jednym zamachem wciąga dwie animodki

Oto i zdrowy Marianek

» Pt cze 27, 2008 8:49

Fredziolina pisze:Marian zdecydowanie mnie unika, ba! kuli sie i gna przed siebie
Brak mi słów.
Ja jestem be, ale Jureczek cacy
Więc to on wystawia miseczkę i zachęca Marianka do konsumpcji
Marian za jednym zamachem wciąga dwie animodki
Oto i zdrowy Marianek

Bo wredna jesteś :smokin:

. Złapałaś go, przetrzymywałaś, pchałaś do dzioba leki i żarcie, zastrzyki i kroplówki dawałaś, jajka wycięłaś. No tyle krzywdy mu zrobiłaś :lol:

.

» Pt cze 27, 2008 15:35

Jaki on pamiętliwy :roll:

» Pt cze 27, 2008 15:54

A co z krówką?

» Pt cze 27, 2008 22:52

CoToMa pisze:A co z krówką?

Krówka mieszka w łazience.
Nabiera sił.
Jej brzusio opadł :roll:

Okazało się, że po zapodaniu pasty bezopet, kicia sie odgazowała, a przede wszystkim solidnie wypróżniła :oops:

oj maiłam co sprzątać

No i brzusio jest płaski

Kicia nie była cieżarna, na co moja wet: :oops:

no cóż pomyłka , oby takich więcej

Koteczka nadal ma kiepskie futro, ale pochłania duzo dobrego zarcia, wiec napewno wypięknieje.
W przyszłym tygodniu jedzie na zabieg.
No i taka niespodzianka nas spotkała :lol: