Kociaki CK -10 cudownych ogonków- wyrośliśmy ;)

[czarnaR]

Tak, proszę Cioć.
Tak mam, jak go biorę na ręcę.
Myszko, tego makaronu było naprawdę niewiele

[Chiara]

Cóż, to chyba czas na dietę

[ryśka]

Przydziała zgłaszam w kategorii: największe CK uszy.

[ryśka]

Wczoraj przywieźliśmy z Myszkami nowe kociaki - wiejskie śliczności. Zdjęcia zaraz Jarek ściągnie z aparatu, dostały już imiona - wiejskie rzecz jasna

Maluchi rosną, każdego dnia są większe i silniejsze. Tylko Boss sprawia mi jeszcze klopot przy karmieniu - ma jakieś zacięcie do krztuszenia się, na szczęscie coraz rzadziej próbuje to robić.
Hugo i Chanel sa zdecydowanie większe niż Boss i Kanzo, ale wszyscy wyglądamy na zdrowych i zadowolonych:
Boss:

Hugo:

Kenzo:

Chanel:


Wedelek na antybiotyku - w nosku furczy. A dziecko musi pilnie zdrowieć, bo... bedzie miało świetny dom, już w niedzielę

Togo, Tobo i Antosia już na wolności - wypuściliśmy je z klatki, niech się socjalizują "na wolności". Mam nadzieję, że WieśKotki pokażą im, że cłowiek jest naprawdę fajny.

Goplanka i Kirk rosną zdrowo, słodzianki z nich i sliczności.

Ancymon jest bardzo zazdrosny o Maluchi - chaiałby być w centrum uwagi, strasznie mu już brakuje czlowieka na wlasność.

Czarcinka nadal nachyla główkę, niedlugo zakończymy leczenie, obawiam się, że główka już taka pozostanie Tyniaczek zdrowy, nadrabia zaległosci.

[ryśka]

A ogon Daphne ma 17 cm

A oto ona dziś:

http://upload.miau.pl/1/76071.jpg

Rośnie w oczach !!!

Ależ to jest MIŚ!!!

Podmienię Dafniaczka na pierwszej stronie

[ariel]

Czarcinka nadal nachyla główkę, niedlugo zakończymy leczenie, obawiam się, że główka już taka pozostanie Tyniaczek zdrowy, nadrabia zaległosci.

Rysiu, Czapka po zdeptaniu krzywo nosiła głowę kilka miesięcy. I jeszcze krzywo chodziła. W miarę jak rosła, było coraz lepiej. Teraz jest 10-letnią panną i zupełnie nie widać, że kiedyś miała jakiekolwiek kłopoty.


A Maluchi są prześliczne

[ryśka]

Ariel, lejesz miód na moje serce Oby tak było także w przypadku Czarcinki.

WieśKotki mają już miejsce na 1 stronie wątku.
A oto one:
Bronek:



Wiesiek:



Rozalka:

[Gen]

cudne

[Myszka.xww]

Imiona maja obledne

[iskra]

ja poprosze Wieska
brzmi obrzydliwie wiesniacko, mam nadzieje, ze nie obrazam zadnego Wieslawa na naszym forum
ale wybaczam Wam i on z jego cudnym rozowo-ciemnym noskiem moze tez

[ryśka]

[magicmada]

Ale Kociaki się wysypały, już mi sie mylą wszystkie.
A Daphne cudo

[wanila]

ale zapaszki szybko rosną
śliczne maluchi

[Mysza]

wszystkie są piękne

Ale juz mogłyby przystopować i się nie pchać do Was. Tyyyle kotów macie, że

[ryśka]

Ale juz mogłyby przystopować i się nie pchać do Was. Tyyyle kotów macie, że

i tak mi się "udało" - koty, które kazalam ludziom przetrzymać na "kwarantannie przed oddaniem" w większości znalazły domy lub ludzie zdecydowali się sami szukać dalej. Różnej jakości domy, ale znalazły i dzięki temu nie trafiły do azylu. Zamiast tych 3 kotków miałam przywieźć 9. więc tak naprawde odetchnęłam z ulgą.

Powklejam koftki kotów fili - są tak słodkie, mają uśmiechnięte pysie