Wwa Falenica, Bobi ZNALEZIONY po 25 dniach

[sqbi90]

Bobisia dalej nie ma

[Marzenia11]

Spałeś? Zrobisz mi mapkę poglądową z punktami?

[Baltimoore]

Cały czas mocno trzymam kciuki za jak najszybsze odnalezienie Bobisia

[sqbi90]

Zrobię. Tylko mam trochę dokumentów w robocie, muszę je najpierw szybko przerobić, jak skończę, to ogarnę mapkę od razu.

[gusiek1]

Bobik, przestań proszę się już wyglupiac i wracaj do domu. Nikt nie będzie krzyczał, a i wolowinke dostaniesz na przywitanie.
Ciocia gusiek z powodów rodzinnych od poniedziałku nie będzie mogła straszyć okolicy w pizamce. Wracaj chłopaku!

[sqbi90]

[mziel52]

A czy z osobami, które zawiadamiały o podobnym kocie, jesteście dogadani, by dzwonili, gdy tylko kot pojawi się w pobliżu?

[sqbi90]

Prosiłem o dzwonienie, tak. Ale na ile pomocni okażą się ludzie, to nigdy nie wiadomo.

Marzenia, masz link na pw.

Udostępniajcie Bobinka!

[Marzenia11]

Prosiłem o dzwonienie, tak. Ale na ile pomocni okażą się ludzie, to nigdy nie wiadomo.

Marzenia, masz link na pw.

Udostępniajcie Bobinka!

Tak,widxialam. Ale muszę dojechać do pracy, z tel trudno,sam wiesz

[sqbi90]

WE WTOREK BOBI BYŁ PRAWDOPODOBNIE WIDZIANY W JÓZEFOWIE MIĘDZY WERBENY A WĄSKĄ PRZY UL. 3 MAJA!!!

Wyjadł z miseczki jedzonko kotu, którego pani, która informuje normalnie dokarmia. Nie zrobiła zdjęcia, bo myślała, że to kot kogoś z sasiadów, ale widziała go tam pierwszy raz. Czarny, biały pyszczek i bródka i brzuszek.

To zgłoszenie wpasowuje się do łuku, z którego przychodzą zgłoszenia!!!

[gusiek1]

WE WTOREK BOBI BYŁ PRAWDOPODOBNIE WIDZIANY W JÓZEFOWIE MIĘDZY WERBENY A WĄSKĄ PRZY UL. 3 MAJA!!!

Wyjadł z miseczki jedzonko kotu, którego pani, która informuje normalnie dokarmia. Nie zrobiła zdjęcia, bo myślała, że to kot kogoś z sasiadów, ale widziała go tam pierwszy raz. Czarny, biały pyszczek i bródka i brzuszek.

To zgłoszenie wpasowuje się do łuku, z którego przychodzą zgłoszenia!!!

Dzięki Bobik, że jednak najprawdopodobniej nie wyjechałes z Warszawy

Dziś mogę polatać (ale bliżej wieczoru, bo na razie walczę ze służbą zdrowia), jutro słabiej

Może ktoś kociasty chętny na wspólne "pizamkowanie"?

[sqbi90]

Mamy też zgodę na przeszukanie terenu zakładu poprawczego!!!

Edit: I w razie, gdyby była potrzebna, to klatka opadowa też będzie. Ale to już trzeba porządnie namierzyć kota.

[ewar]

No to Kot już zaczyna być głodny, znalazł sobie stołówkę, powinien być w pobliżu. Obejrzałam dokładnie zdjęcie, jest mimo wszystko charakterystyczny, to dobrze.

[Marzenia11]

Mam być dzisiaj? Jestem w pracy do 21:30..

[Tundra]

Rozmawiałam z zawodowym kierowcą, ładującym się w różnych miejscach, i jego zdaniem to, że Bobi wskoczył na naczepę i został przypadkowo wywieziony jest bardzo mało prawdopodobne. Nie niemożliwe, ale jednak bardzo mało prawdopodobne. W sytuacji kiedy kot jest w obcym miejscu, wśród obcych zapachów raczej nie eksploruje niczego z ciekawości, tylko stara się znaleźć bezpieczną kryjówkę gdzieś przy gruncie, a na naczepę trzeba wskoczyć, wcześniej wyczajając moment, kiedy nikt się nie kręci, a to rzadkość przy zaladunkach.

Kciuki za odnalezienie Bobiego zaciśnięte nieustająco.