Tulinek....[*] rozliczenie i o zamknięcie wątku proszę

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro paź 23, 2019 20:02 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

Kciuki nieustająco są :ok: A nmoże Tuliś zjadłby pastę witaminową z tubki? Moje lubią a to witaminy są i tauryna.

aga66

 
Posty: 6896
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Śro paź 23, 2019 20:49 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

aga66 pisze:Kciuki nieustająco są :ok: A nmoże Tuliś zjadłby pastę witaminową z tubki? Moje lubią a to witaminy są i tauryna.


na poczatku próbował, ale potem już nie , chyba za bardzo sie przylepiała , jak mus :(

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26912
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw paź 24, 2019 9:58 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

Mocne :ok: :ok: :ok: za chłopaka

makrzy

 
Posty: 1057
Od: Sob sie 04, 2018 14:23
Lokalizacja: śląsk

Post » Czw paź 24, 2019 10:16 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

zaglądamy i trzymamy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76560
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw paź 24, 2019 10:24 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

We wtorek 29-10-2019r. operacja na 18godz.
Trudna decyzja , ale nie ma innego wyjścia. Nie robimy juz wyników, bo bez znieczulenia nie ma szans pobrac krwi, a wyjścia innego także nie ma. Poimy, kroplówkujemy, zasilamy , będzie dzis z Trovetu ten płyn wspomagajacy, bedzie Medicare , jest osłona antybiotykowa, Tulis cos tam chlipie co ajkiś zcas, podchodzi i sam próbuje. I jest tylko nadzieja ...

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26912
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw paź 24, 2019 10:26 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

alessandra pisze:We wtorek 29-10-2019r. operacja na 18godz.
Trudna decyzja , ale nie ma innego wyjścia. Nie robimy juz wyników, bo bez znieczulenia nie ma szans pobrac krwi, a wyjścia innego także nie ma. Poimy, kroplówkujemy, zasilamy , będzie dzis z Trovetu ten płyn wspomagajacy, bedzie Medicare , jest osłona antybiotykowa, Tulis cos tam chlipie co ajkiś zcas, podchodzi i sam próbuje. I jest tylko nadzieja ...


niech się tym razem uda :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
MUSI być dobrze :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76560
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw paź 24, 2019 10:40 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

Tulisiu dasz radę, mocno zaciskamy :ok: :ok: :ok: alessandra dużo sił Ci życzę, przetrwaj ten czas oczekiwania w spokoju. Myślami jestem cały czas z Wami chociaż nie piszę za często.

SabaS

 
Posty: 4607
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Czw paź 24, 2019 10:46 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

Mocne kciuki, mocne!!!!!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

PS
Oleńko, przepraszam, że głowę zawracam, ale sprawdź proszę w wolnej chwili, czy dotarł mój grosik za straszno-wspaniałą paczkę z bazarku Morfa.

Tundra

 
Posty: 3697
Od: Śro sie 27, 2014 9:32

Post » Czw paź 24, 2019 10:59 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

Tundra pisze:Mocne kciuki, mocne!!!!!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

PS
Oleńko, przepraszam, że głowę zawracam, ale sprawdź proszę w wolnej chwili, czy dotarł mój grosik za straszno-wspaniałą paczkę z bazarku Morfa.


Asiu, są, 60zł dotarło - dziekuję ślicznie :1luvu:

ponadto jeszcze wpłynęły fundusze od Cioteczek:

saaga 50zł :1luvu:
anita5: 50zł :1luvu:
wtenczas : 50zł :1luvu:

ponadto dziekuję bardzo za 2 puszeczki Medicare małej wrocławiance Kirze :1luvu:
Obrazek

oraz Cioci saadze , której udało sie zdobyć puszeczke :1luvu:

bardzo, bardzo dziękuję , to wielka pomoc, bo nie ukrywam, wydatki są , a koszty operacji- zupełnie nie mam pojęcia :roll:

Po wtorku zrobie rozliczenie pełne , na razie takie troche wszystko w powietrzu , moge tylko podac zakup i zuzycie medykamentów, jeszcze nie rozliczonych :

5 NA Cl x 250 ml
8 płynów ringera x 250ml
3 x antybiotyk
5 x antybiotyk
3 x cerenia
3 x p/b
duphalyte 80ml
bunondol 5 amp. x 1 ml , zuzyta 1,2 amp.
stos igieł, strzykawek,wenflony- wszystko w torbę zbieram, potem oddaję wetce
wizyta w lecznicy, reszta wizyty domowe

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26912
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw paź 24, 2019 11:36 Re: Tulinek , czyli kot , który...operacja 29.10 wtorek

sporą część nocy Tulinek przespał, po wypiciu mleka kociego ok. 6 rano po kroplówce i duphalyte ,przeniósł sie do koszyczka i wstalismy o 9tej na poranne pochlipanie sosu scheby, potem kroplówka i na słoneczko
Obrazek

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26912
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw paź 24, 2019 11:44 Re: Tulinek , czyli kot , który...operacja 29.10 wtorek

alessandra pisze:sporą część nocy Tulinek przespał, po wypiciu mleka kociego ok. 6 rano po kroplówce i duphalyte ,przeniósł sie do koszyczka i wstalismy o 9tej na poranne pochlipanie sosu scheby, potem kroplówka i na słoneczko
Obrazek


ale rezydencja :)
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76560
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw paź 24, 2019 11:46 Re: Tulinek , czyli kot , który...operacja 29.10 wtorek

:ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35664
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw paź 24, 2019 11:52 Re: Tulinek , czyli kot , który...operacja 29.10 wtorek

Mocno trzymamy kciuki za operację Tulisia :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21818
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Czw paź 24, 2019 11:52 Re: Tulinek , czyli kot , który...operacja 29.10 wtorek

Przygotowani jestesmy, teraz tylko trzeba to wszystko wciągnąc :ok:
Obrazek
sam wchodzi na sofę :)
Obrazek

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26912
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw paź 24, 2019 12:03 Re: Tulinek , czyli kot , który...operacja 29.10 wtorek

niech ładnie wciąga i nabiera sił :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76560
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Wix101 i 68 gości