S.K.Niekochane XXVI- zapraszamy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 13, 2015 7:37 Re: S.K.Niekochane XXVI- zapraszamy

Gdzie ostatnio nie wejdę, to istny festiwal ludzkiej głupoty i nietolerancji:

http://nt.interia.pl/raport-medycyna-pr ... st89684349

http://gosc.pl/doc/2467063.Gdy-piesek-odchodzi
Obrazek

Jestem zbudowana z pamięci moich rodziców i dziadków, wszystkich moich przodków. Są w tym, jak wyglądam, w kolorze moich włosów. I jestem zbudowana ze wszystkich, których w życiu spotkałam, którzy zmienili sposób mojego myślenia. Więc kim jestem „ja"?

Kamakolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1658
Od: Śro gru 30, 2009 8:21
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro maja 13, 2015 7:47 Re: S.K.Niekochane XXVI- zapraszamy

I po co tam takie bzdury czytać i sie denerwować co? :roll:

Oprócz Pani z gościa moim ulubionym tematem jest, że lepiej dać kasę na biedne dzieci niż zwierzęta.
Ja nikomu ani do domu ani do portfela nie zaglądam i nie życzę sobie żeby ktoś inny to robił.

zouza

 
Posty: 148
Od: Sob wrz 16, 2006 11:32
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro maja 13, 2015 11:09 Re: S.K.Niekochane XXVI- zapraszamy

standardowe teksty o toksoplazmozie:
''Jeśli masz kota
Unikaj przytulania go, całowania. Nie śpij z nim w jednym łóżku. Nie pozwalaj mu chodzić po stole i kuchennych szafkach.
a zdanie wcześniej: Kluczem do sukcesu jest wiedza'' :roll: :?
Obrazek

Maksik 24.05.2014 [i]
Dago 2.12.2010 [i]


Niekochane fb - https://www.facebook.com/#!/pages/Nieko ... 8688796858

TanundA

Avatar użytkownika
 
Posty: 2692
Od: Czw maja 27, 2010 11:39
Lokalizacja: Btm/Kce/Miko/Tychy

Post » Śro maja 13, 2015 11:34 Re: S.K.Niekochane XXVI- zapraszamy

TanundA pisze:(...) Unikaj przytulania go, całowania. Nie śpij z nim w jednym łóżku. Nie pozwalaj mu chodzić po stole i kuchennych szafkach. (...)

Z tego wynika, że kotu trzeba wybudować domek na drzewie i zatrudnić nianię do obsługi :roll:
Bo skoro nie może wchodzić do sypialni i kuchni, a także przebywać z człowiekiem w salonie (mógłby się znienacka przytulić!!!), żadna inna opcja nie przychodzi mi do głowy...

Góralka

 
Posty: 132
Od: Czw gru 12, 2013 22:30

Post » Śro maja 13, 2015 11:44 Re: S.K.Niekochane XXVI- zapraszamy

i tak nieźle o toxo
bo nie padło- najczęstsze zdanie w takiej sytuacji- tzn ciąża = pozbądź sie kota :wink:

a tego tekstu o umieraniu nie spkomentuję, wystarczająco sporo osób zrobio to w odpowiedziach pod artykułem

ale znalazłam tam dwa wiersze i je tu wkleję, bo wzruszające i można je gdzies użyć nie musząc szukać :

1
Dokąd idą psy, gdy odchodzą?
No, bo jeśli nie idą do nieba
To przepraszam Cię, Panie Boże Mnie tam także iść nie potrzeba

Ja poproszę na inny przystanek
Tam gdzie merda stado ogonów Zrezygnuję z anielskich chórów
Tudzież innych nagród nieboskłonu

W moim niebie będą miękkie sierści
Nosy, łapy, ogony i kły
W moim niebie będę znowu głaskać
Moje wszystkie pożegnane psy.

Barbara Borzymowska

2
Już w 1970 roku Jeremi Przybora pisał:

Zdechł pies.
Z pogrzebem ładnym czy też – bez,
zdechł pies.
Lecz nie w tym cały powód łez,
że – pies. Zdechł pies.

W tym cała smutku suma,
że zdechł pies, a nie umarł.
Niesprawiedliwość jest,
że jak pies, to zdechł pies!

Zdechł pies.
Czy ładnie jest tak zwać psa kres?
Zdechł pies.
Czy już nie lepiej, gdyby – sczezł?
Sczezł pies. Sczezł pies.

Gdy nagle, że tak powiem,
ubywa wredny człowiek
i pies porządny, niech
pan zgadnie, który zdechł?

Zdechł pies.
Ten zwrot wymyślił chyba bies.
Zdechł pies.
Czy ładnie tak o psie jest rzec?
Zdechł pies. Zdechł pies.

Więc tu bym proponował,
że psa bym awansował,
mu podwyższając śmierć
o tę awansu ćwierć:

Zgasł pies.
I już mu nie żyć milej jest.
Zgasł pies.
Skąpany w deszczu ludzkich łez,
zgasł pies!

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro maja 13, 2015 11:45 Re: S.K.Niekochane XXVI- zapraszamy

TanundA pisze:standardowe teksty o toksoplazmozie:
''Jeśli masz kota
Unikaj przytulania go, całowania. Nie śpij z nim w jednym łóżku. Nie pozwalaj mu chodzić po stole i kuchennych szafkach.
a zdanie wcześniej: Kluczem do sukcesu jest wiedza'' :roll: :?



Hehe to zupełnie odwrotnie niż jest w naszych domach :mrgreen:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro maja 13, 2015 11:52 Re: S.K.Niekochane XXVI- zapraszamy

...a w schronisku...

trzymajcie kciuki za naszego skołtunionego
pojechał na kastracje, strzyżenie, będzie miał zrobione zeskrobiny ze zmian skórnych i testy :strach:
Nie jest łatwy w obsłudze, w czasie pakowania do transportera zwiał mi i zdemolował izolatkę- latał po ścianach itd
Nie miał łatwego życia raczej, ale nie jest to też mega dzik bo jak się go juz trzyma to nic nie robi. Młody jest

Jest osoba poważnie zainteresowana nasza syjamką Sentrą 67/15 - ale z Niemiec, polka oczywiście. Już ma psa od nas
nie wiem co robić, bo ona faktycznie max dzikawa, ale dom bardzo dobry

no i odnalazła sie właścicielka naszej gwiazdy Turkawki- tak na prawdę Mai
Kamakolo miałaś nosa, jej Pani wyjechała , oddała ja pod opiekę znajomej , no i tam kicia zwiała balkonem
Jutro z samego rana po nia przyjeżdża, z ksiażeczką itd. W swoim stałym domu kicia ma siatke na balkonie- dopytałam

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro maja 13, 2015 12:07 Re: S.K.Niekochane XXVI- zapraszamy

Mała1 pisze:...a w schronisku...

no i odnalazła sie właścicielka naszej gwiazdy Turkawki- tak na prawdę Mai
Kamakolo miałaś nosa, jej Pani wyjechała , oddała ja pod opiekę znajomej , no i tam kicia zwiała balkonem
Jutro z samego rana po nia przyjeżdża, z ksiażeczką itd. W swoim stałym domu kicia ma siatke na balkonie- dopytałam


A! ciekawam, pod którym numerem na Obrokach była Maja zostawiona? Że kici zwiała balkonem to nie dziwota, one mają ciekawy układ, tam można spokojnie przechodzic miedzy balkonami.

I mam zgryza....

Zaczaiłam się wczoraj w piwnicy Lidki i po dłuższej chwili wyszło maleńkie. Stałam nieruchomo, a ono łaziło mi po stopach obwąchując (dobra koleżanki! bez komentarzy :roll: ) - chyba nie zna człowieka, ani jego zapachu. Popatrzyłam z góry. To glut koło 8 tyg. Nie wiem czy waży pół kg. Chciałam złapac - ale człowiek to flegamtyczna fujara jest, zanim się schyliłam to pitło pod materace. JAK mam złapac taką kruszynkę w plataninie materacy i kryjówek? :?
Obrazek

Jestem zbudowana z pamięci moich rodziców i dziadków, wszystkich moich przodków. Są w tym, jak wyglądam, w kolorze moich włosów. I jestem zbudowana ze wszystkich, których w życiu spotkałam, którzy zmienili sposób mojego myślenia. Więc kim jestem „ja"?

Kamakolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1658
Od: Śro gru 30, 2009 8:21
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro maja 13, 2015 15:10 Re: S.K.Niekochane XXVI- zapraszamy

w schronie jest podbierak- moze na podbierak?

a ja uff, siersciuch Pelayo jest ujemny, łysy juz i bez jajec wyniki zeskrobin jutro
niedługo po niego jadę

mówiłam wam juz ,że nienawidzę testów :twisted:
chyba nigdy - nie ? :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro maja 13, 2015 15:34 Re: S.K.Niekochane XXVI- zapraszamy

Zdefiniuj pojęcie: nigdy :twisted:
Obrazek

Jestem zbudowana z pamięci moich rodziców i dziadków, wszystkich moich przodków. Są w tym, jak wyglądam, w kolorze moich włosów. I jestem zbudowana ze wszystkich, których w życiu spotkałam, którzy zmienili sposób mojego myślenia. Więc kim jestem „ja"?

Kamakolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1658
Od: Śro gru 30, 2009 8:21
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro maja 13, 2015 17:03 Re: S.K.Niekochane XXVI- zapraszamy

Sylwia, może wejdzie do klatki?
Transporterek jest bez drzwiczek, Mała wzięła drzwiczki do naprawy, bo kiedyś pożyczyłam transporterek i się spsuły.
To pewnie znowu podrzutek tej szarej francy. To już nie pierwszy taki. Albo w ogóle ktoś podrzucił.
Na razie nie mam jak przyjechać, bo wciąż się cos dzieje:(

Kciuki za choruski. I oby wszystkie były ujemne:)

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro maja 13, 2015 17:49 Re: S.K.Niekochane XXVI- zapraszamy

takiego mamy łyska :wink:

Obrazek

a jak go przywiozłam to zobaczyłam najpierw takie cuś

Obrazek

a jak zajrzałam tam to pokazało sie takie

małe
od 13 05 w schr
tricat 14 05

:arrow: chłopak biało-czarny-97/15

:arrow: chłopak biało-czarny-96/15

:arrow: kotka-czarna- 95/15

Obrazek

na szczęście zdrowe i chyba wystarczająco duże ,żeby szczepnąć i szybcioszkiem znaleźć domy
nie wiem jakie płcie, nie tykałam , bo miałam nie wydezynfekowane łapska po łysym
Ostatnio edytowano Czw maja 14, 2015 19:19 przez Mała1, łącznie edytowano 1 raz

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro maja 13, 2015 21:24 Re: S.K.Niekochane XXVI- zapraszamy

Czyli CO? Mamy pierwszego hm... sfinksa w schronie? :twisted:

Cięzki dzień był dzisiaj. Po raz kolejny przekonałam się, że gów.o wiem i o kotach i o ludziach. I najbardziej boje się, że zrobię w tej nieświadomej głupocie krzywdę jakiemuś zwierzakowi, eh.... szkoda słów.

Z rzeczy dobrych:

po ponad godzinnej zabawie w "czarownica patrzy" (znacie? :mrgreen: ) upolowałam piwnicznego gówniarza :ok:

Dziki, syczący dzik siedzi u mnie w klatce i jest bardzo groźny i przerażony. Ma koło 8 tyg. I póki co nie miałam okazji dotknąc, nie wiem czy chłop czy baba?

Obrazek - wzięłam go na piórka ;-)

Obrazek
Obrazek

Jestem zbudowana z pamięci moich rodziców i dziadków, wszystkich moich przodków. Są w tym, jak wyglądam, w kolorze moich włosów. I jestem zbudowana ze wszystkich, których w życiu spotkałam, którzy zmienili sposób mojego myślenia. Więc kim jestem „ja"?

Kamakolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1658
Od: Śro gru 30, 2009 8:21
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro maja 13, 2015 21:33 Re: S.K.Niekochane XXVI- zapraszamy

na Ochojcu pojawiły się takie ogłoszenia, zawisły nowe dzisiaj (dwa dni temu już kilka wisiało, ale bez zdjecia), więc się jeszcze nie znalazł :(

Obrazek

Istar

 
Posty: 39
Od: Sob cze 11, 2011 17:37

Post » Śro maja 13, 2015 21:41 Re: S.K.Niekochane XXVI- zapraszamy

Festiwalu głupoty ludzkiej ciąg dalszy.... :evil:

Najpierw mu zrobili zdjęcie na.... parapecie zewnętrznym? A teraz im zwiał?

Pamiętacie tego kotka? Bo mnie się gębusia znajoma wydaje, ale.... nie wiem gdzie wsadzić.....
Obrazek

Jestem zbudowana z pamięci moich rodziców i dziadków, wszystkich moich przodków. Są w tym, jak wyglądam, w kolorze moich włosów. I jestem zbudowana ze wszystkich, których w życiu spotkałam, którzy zmienili sposób mojego myślenia. Więc kim jestem „ja"?

Kamakolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1658
Od: Śro gru 30, 2009 8:21
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google [Bot], Magda_lena i 413 gości