TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 11, 2013 9:07 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Witaj Justyś ! Jak tam stan Boni ? Biedne te jej oczęta :(

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Sob maja 11, 2013 11:28 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Grosziwo pisze:Witaj Justyś ! Jak tam stan Boni ? Biedne te jej oczęta :(

Odrobinkę lepiej , ale nadal jest bardzo opuchnięte :(
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob maja 11, 2013 13:33 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

:piwa: za zdrowko mruczkow i spolki, weekend jest to mozna sobie pozwolic na male piwko :piwa:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob maja 11, 2013 13:49 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

viewtopic.php?f=13&t=111823&start=255 zbiorczy watek adopcyjny czarnuszkow-moze zglosic tam naszego czarnego, nieziemsko przystojnego kawalera, Wegielka? :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob maja 11, 2013 18:46 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Justa&Zwierzaki pisze:
Grosziwo pisze:Witaj Justyś ! Jak tam stan Boni ? Biedne te jej oczęta :(

Odrobinkę lepiej , ale nadal jest bardzo opuchnięte :(


Trzymam kciuki, żeby było lepiej :ok: Wiem, że to tylko słowa, ale na tą chwilę to tylko mogę zrobić. Gdybym była bliżej przynajmniej transport kotuni do weta nie stanowiłby problemu.
Wiesz, już mi tęskno za tym twoim zwierzyńcem :1luvu:

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Sob maja 11, 2013 21:26 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

oj, Grosziwo, nie dziwie sie, ze tesknisz... kochane potfffforki natychmiast skradaja czlowiekowi serce i zapadaja w pamiec tak gleboko, ze czlowiek nawet nie wiedzial, ze tak mozna gleboko w pamiec zapasc komus...

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie maja 12, 2013 15:41 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Oczko Bony dzis też odrobinke lepiej :) Jutro jedziemy na kontrole do weta .

Ale tez mamy po wypadku i ze złamaniami koteczkę Śnieżynkę która walczy o życie , ma złamanie miednicy na wysokości panewki prawej z wtłoczeniem do jamy miedniczej , no i jest chuda , kk , chore uszy , odwodniona i bardzo brudna , ale mizia się nawet jak się jej podaje kroplówkę , czy miałam jej pozwolić odejść , jak ona tak bardzo chce żyć ....
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie maja 12, 2013 15:54 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Ale biedulka :(

Obrazek

Pierwszy posiłek u Justy - gotowany indyk.

Obrazek
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Nie maja 12, 2013 16:07 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

viewtopic.php?f=1&t=153051
Watek Śnieżynki , prosze zaglądajcie tam ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie maja 12, 2013 16:08 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Rany jaka biedulka :( A skąd ja masz Justyno? Skąd ona się wzięła?... Trzymam kciuki za kiciunie...
Fifi [*] 14.07.2011

meg80

 
Posty: 309
Od: Śro lut 06, 2013 21:08
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Nie maja 12, 2013 16:24 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Ty na pewno bedziesz chociaz probowala o nia walczyc, chociaz z tego, co piszesz widac, ze jest gorzej jak zle :roll: biedna mala...
ja nie wiem, co sie dzieje na tym swiecie, coraz to wiecej zwierzakow powypadkowych jest :cry:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie maja 12, 2013 16:55 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Witam na wątku mruczków Justyny :kotek:
Wszystkie kociaste znam z reala, teraz przyszedł czas na net. Pozdrawiam wszystkie cioteczki :1luvu:
Nie wiem komu dziękować, ale dobrze ,że powstało wydarzenie na fb. Oby odzew był duży.
Lece na watek Śnieżynki, nie znam jej :(
Obrazek

ZUZA zuza

 
Posty: 95
Od: Nie paź 07, 2012 8:37
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Nie maja 12, 2013 16:58 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

ZUZA zuza pisze:Witam na wątku mruczków Justyny :kotek:
Wszystkie kociaste znam z reala, teraz przyszedł czas na net. Pozdrawiam wszystkie cioteczki :1luvu:
Nie wiem komu dziękować, ale dobrze ,że powstało wydarzenie na fb. Oby odzew był duży.
Lece na watek Śnieżynki, nie znam jej :(


Witaj ZUZA zuza :D Ja też miałam okazję poznać mruczki (i nie tylko) Justynki w realu :)
A poza tym fajnie, ze dwie wodzisławianki tu się spotykają :mrgreen:

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Nie maja 12, 2013 16:59 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

oooo, cioteczka Zuza sie pojawila po dluuuugiej przerwie :1luvu:

czesc mrusie... zzzzzzzziiiiiiiimnoooooooo... brrrrrr... paskudnie! Mimo to przesylam Wam najgoretsze pomruczonka i buziaczki :*:*:*:*

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie maja 12, 2013 18:00 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Kociara82 pisze:oooo, cioteczka Zuza sie pojawila po dluuuugiej przerwie :1luvu:

czesc mrusie... zzzzzzzziiiiiiiimnoooooooo... brrrrrr... paskudnie! Mimo to przesylam Wam najgoretsze pomruczonka i buziaczki :*:*:*:*

Wstyd sie przyznać, ale ja nie miałam przerwy. mnie tu poprostu jeszcze nie było :oops: :oops: :oops:
Obrazek

ZUZA zuza

 
Posty: 95
Od: Nie paź 07, 2012 8:37
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google [Bot] i 95 gości