Asia_Siunia pisze:Kuwa...kuwa...kuwa
Chciałam zrobić "czarne" pranie - delikatne. Nawrzucałam więc w pralkę m.in. czarne gatki, staniki, sweterek ażurowy, spodnie eleganckie, bluzki. dziecię moje zobaczywszy że wrzucam czarne przyniosło czarne bryczesy (ze względu na zamszowe wstawki piorę je zawsze z delikatnymi). Wyciągam po 2 godzinach uchachana pranie i...mina mi zrzedła. Moje mądre dziecko nie wyjęło z kieszeni przysmaczków dla konia i kuwa, kuwa, kuwa wszystko mam uje....
...przypomnialo mi sie jak zrobilam pranie wrzuciwszy skarpety TZa i nie przegladalam ich zanadto. Okazalo sie ze skarpety byly uje....ne od zwirku z podlogi ktory sie roztarl na wiekszosci moich czarnych ciuchow. Osz jak ja klelam...
Najszczesliwsza, ja to znam bardzo dobrze - egzystuje od roku na systemie pudel, koszykow, pudelecek i pakuneckow. Kawalek mebloscianki jaki tu byl sluzy gabarytowo raczej mlodej osobie sztuk jeden a nie dwojgu doroslych z bogatym doswiadczeniem zyciowym i bagazem tudziez. Koty mi szczaly wszedzie i znam ten bol, ostatnio zaczal znow Glusiek i jest po prostu sajgon
Oprocz tablica.pl sprawdz jeszcze graty z chaty, szerloka, gumtree. Ewentualnie jakies komisy w okolicy, czasami w opiece spolecznej mozna zglosic zapotrzebowanie na jakis mebel bo ludzie oddaja.
Na Slasku kijowo z tym oddawaniem mebli - w Krakowie co i rusz jakies akcje, wymiany itp. Dziwne to. Tutaj ludzie wola wywalic kolo smietnika dobry mebel niz sie go pozbyc, ktos chce se wezmie - ale nie zawsze ten kto bierze potrzebuje tylko np bierze na podpalke. Taka specyfika regionu.
Co do pralki - sprobuj to co poradzila Ci Asia. Ewentualnie wlej cala butelke octu do komory na rposzek i na puste pranie (lub jak bedzeisz firanki prac) pusc na jeden raz. I tez rozgladaj sie po gumtree i inkszych portalach czasem ktos cos oddaje albo sprzedaje za smieszne pieniadze dobry sprzet. Na pewno cos znajdziesz tylko musisz systematycznie i upierdliwie szukac. NIE PODDAWAJ SIE.
Pomysl sobie tak - zawsze moze byc gorzej 
Co by bylo jakbys wogole pralki nie miala? Albo miala taka stara Franie? To by byl sajgon dopiero...
Asia_Siunia pisze:A więc
W trybie pilnym Władze Paktu ustaliły, iż pozostała kwota ze Skarpety zostaje przelana na konto jasdor
odwołań się nie przewiduje...
I BARDZO KUZWA DOBRZE! Siostra Naczelna jak cos powie tak ma byc i jak tylko jasdor zaczniesz cos miauczec ze nie halo to OBERWIESZ miotla od nas wszystkich, jak na osiemnastce

tylko ze my takie cwane jestesmy ze nie bdziemy lac osiemnascie razy ino tyle ile masz w dowodzie, o.
Jasdor przeslij mi na pw swoj rozmiar spodni tzn pas i ile w pasie masz. Dostalam od kolezanki spodnie i koszulki (na zasadzie "schudlas wiec ci dam" ale sie dzioucha przeliczyla z tym moim schudnieciem

) - leza mi w szafce miejsce zajmuja i wkurzaja mnie bardzo, nie mam komu dac a zes ty drobniutka i zgrabniutka czarownica to moze Ci spasuja. Ino mi napisz te wymiary to je zmierze wczesniej czy sie nadadza. Acha i adres tez mi napisz ok? Z gory dziekuje
Dzisiejszy dzien wolny przelenilam totalnie, pospalam, poczytalam i jestem normalnie rozleniwiona. Zimno cos, gardlo mnie drapie od srodka wiec bez szalu. TZ zrobil boski obiad (ciapraka slaska mniam), posprzatal wczoraj w domu nawet - uwaga! - wyczesal dywan z kociej siersci

i zrobil to tak dokladnie ze jestem pod totalnym wrazeniem. I szafke mi naprawil wiec zaraz pojde pranie zdjac ze strychu i wreszcie ciuchy poukladam jak trzeba i zaden ogon mi tam nie zafurga swoimi klakami
Jutro do roboty na 11 godzin, wyjde z domu przed 8 rano a wroce po 22. Zanim dojade do Katowic i z powrotem (a jest niedziela) to tak bedzie. Mam ksiazke o polskich dzieciach na Syberii po wojnie, gruba, duza i ciekawa wiec powinnam ja w autobusie szybko przeczytac.