nie ma za co , najważniejsze ,że się udało, bo tak niewiele kotów ma tak szybko takiego farta
no i byleby zdrowie mu dopisywało
ogłoszenia jeszcze gdzieniegdzie wiszą, może któremuś innemu tez przyniosa szczęście
Mamy kilka staruszków, jeden nawet podobny, bury, tez bez ząbków, tyle ,że dość dobrze sobie radzi.
Mamy 11letnią czarną Daisona coraz mniejsza

, i Duśkę tez kilkunastoletnią-kicię z pazurkiem
Lidka- na początku myślałam tak jak Ty
ale teraz z braku trawnika widzę same korzyści
Co innego jak trawą pokryty jest wielki obszar, tu jest skupisko duże kotów na małym skrawku
Trawniki były wiecznie obkupkane, nie sposób było posprzątać tego, robactwo w ziemi siedziało uparcie. Teraz mozna dobrze zmyć podłoże, a koty maja pieńki, wiklinę -jest gdzie usiąść na ,,naturalnym,,
no i mamy w schronisku nowe koty
3 burasyod 3 07 w schr
trzy buraski 4 miesięczne, ciut sykajace, bardzo płochliwe, ale zupełnie nie agresywne
przyjechały z interwencji.

282/12- chłop

283/12-baba

284/12-baba
4 małe kurkiod 3 07 w schr, ok 2 mies
kurki-bo siedziały przy wjeździe na parking schroniskowy w pudle wysłanym sianem, przykryte szmatą
tricat 3 07

czrnuszka 278/12

elegantka 279/12

biało-czarny chłop 280/12

biało-czarny chłop 281/12
czarnuszek-277/12
to wczorajszy chłopak
od 2 07 w schr
fotki moje bylejakie wieczorem
Przed drzwiami schroniska było też jeszcze jedno małe pudełko po butach
ze ślepym miotem [i]
Espinada zjadła w nocy suche

Karpatka nadfal nie je
dziś ciachy miały Ketira i Florina
u reszt bez zmian
lekki kk, około 3 mies